Ciulandia recenzja

Moje spojrzenie na "Ciulandię"

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2022-12-26
Skomentuj
3 Polubienia
Zaraz ich potem wyłapano co do jednego i powołano do życia. Tylko, że nikt nie wiedział jeszcze, jakie ono teraz jest. Jakie będzie? I gdzie? U góry czy na dole? Z przodu czy z tyłu? Po stronie lewej czy prawej? A może w ogóle go nie ma, choć ciągle się tak samo nazywa – życie. A tymczasem to tylko szus z jednej biedy do drugiej.

„Ciulandia” - tytuł kontrowersyjny i wywodzący się od słowa „ciul”. Wyjaśnianiem etymologii i sławy tego wyrazu w tej recenzji zajmować się nie będę, ale zachęcam do przeczytania artykułu "Ogólnopolska kariera śląskiego wulgaryzmu" Bogusława Wyderki z Instytutu Językoznawstwa Uniwersytetu Opolskiego.

„Ciulandia” Henryka Wańka to metaforyczne dzieje Górnego Śląska, które bez znajomości jego historii – od najstarszej, po współczesną – czytać nie należy. I nie tej historii poprawnej, czysto podręcznikowej, ale niepisanej i opowiadanej przez jego mieszkańców, bo:
Historyk to gość, który szwenda się po piwnicach, po strychach, grzebie w śmietnikach albo w ludzkiej pamięci. Spędza czas wśród szpargałów i wydusza z nich wszystko, co trzeba.

„Ciulandia” to historia humorystyczna, ironiczna, smutna, nostalgiczna, tragiczna i komiczna. Świat przedstawiony przez Henryka Wańka, jako mityczna, zdawałoby się, kraina istniał i istnieje. Autor ukazuje go bardzo wyraziście, wręcz jaskrawo. Autor chce podkreślić jego wyjątkowość, ale też „dziwność”. Ciulandia żyła i żyje w świadomości Ciulanderów, nigdy jednak nie była samodzielnym państwem. Zawsze tajnym na terenie rządzonym przez innych. Ciulanderowi mimo że był u siebie, zazwyczaj dawano odczuć, że u siebie nie jest.

W „Ciulandii” znajdziemy także ironiczne spojrzenie na światowych przywódców. Zostali oni wpleceni w poczet górnośląskich Karlusów. To nie współcześni przywódcy, ale ci dawno w grobach leżący, którym częściowo zawdzięczamy dzisiejszy „porządek” na świecie. Piękny cytat znalazłam na kartach „Ciulandii”. Słowa, które jak modlitwę powinien powtarzać sobie każdy, kto łączy swoją przyszłość z polityką lub już w niej siedzi po uszy. Czytajcie i uczcie się go na pamięć:
Bo też w rzeczy samej, po co komu sto (dwieście albo trzysta) głów głupich, a każda głupia w innej dziedzinie, gdy wystarczy jedna, a mądra.

W „Ciulandii” znajdziemy jeszcze wiele, a każdy zapewne odnajdzie coś innego. Jeden zrozumienie, inny zdziwienie, jeszcze inny nic nie zrozumie, a kolejny zapłacze lub zaśmieje się. Będą zachwyty, będzie też pytanie o sens tej opowieści. Jednych oczaruje, drugich w ogóle nie złapie za czytelnicze serce. Jak to jednak z czarnym humorem bywa, wiele jest w nim prawdy.

Może się mylę za każdym razem w tej recenzji, ale to tylko moje spojrzenie na "Ciulandię" Henryka Wańka. Nie jestem historykiem, nie jestem literaturoznawcą. Jestem Ciulanderką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciulandia
Ciulandia
Henryk Waniek
8/10

Przygotowany przez Instytut Tajnej Historii Ciulandii raport tajnego państwa, czyli czarna groteska Henryka Wańka na górnośląską historię ostatnich 100 lat. Czarny humor, postacie znane z historii, p...

Komentarze
Ciulandia
Ciulandia
Henryk Waniek
8/10
Przygotowany przez Instytut Tajnej Historii Ciulandii raport tajnego państwa, czyli czarna groteska Henryka Wańka na górnośląską historię ostatnich 100 lat. Czarny humor, postacie znane z historii, p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

GOPR. Na każde wezwanie
Plemię Błękitnego Krzyża

Między przeczuciem, a pewnością jest przestrzeń na nadzieję. "GOPR na każde wezwanie" to książka, którą powinien przeczytać każdy turysta górski. Zarówno ten, który ...

Recenzja książki GOPR. Na każde wezwanie
Do usłyszenia
W kategorii romans: 9 gwiazdek!

Jaka to była świetna uczta czytelnicza - w kategorii romans. Dawno nie czytałam tak wciągającej powieści, w której wątek romansowy wcale nie wybija się na pierwszy plan,...

Recenzja książki Do usłyszenia

Nowe recenzje

Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
Gra o serce
Gra o serce
@CzarnaLenoczka:

Kiedy miłość uderza znienacka niemal nie sposób się przed nią obronić. Shy rażony miłosnym piorunem podczas lekcji mate...

Recenzja książki Gra o serce
Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka
@asach1:

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z ...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl