Pan Carter recenzja

Moje drugie miejsce z trzech 😁

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2023-08-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj przychodzę do Was z historią, której rozdziałów niecierpliwie wyczekiwałam jescze na Wattpadzie.
Dopóki nie poznałam Williama Westa, to właśnie Cade Carter był moim ulubieńcem, więc mam do niego ogromny sentyment.

Phoenix to osiemnastoletnia kobieta, która przez swoje młode serce, wpakowała się w niemałe kłopoty. Właśnie dlatego potrzebuję pieniędzy, a te najszybciej zdobyć na kamerkach internetowych. Przeszłość dosłownie ją ściga, a w dodatku jest ona bardzo niebezpieczna, zwłaszcza, że na szali jest nie tylko bezpieczeństwo Pho.

Cade Carter to trzydziestosiedmioletni mężczyzna, o jakim chce się czytać. Jest samotnym ojcem, niesamowitej dziewczynki, która przeszła coś okropnego. Coś, odcisnęło na niej piętno. Bohater wyśmienicie sprawia się w swojej roli, jako tata, jednak potrzebuje pomocy. Ciężko jest jednak znaleźć opiekunkę do dziecka, przed którą mała Mack będzie chciała się otworzyć. Zupełnie inaczej jest w przypadku Phoenix.

Uniwersum Arkansas zostało już bardzo dobrze rozbudowane. "Pan Carter" należy do tych książek, w których pojawiają się treści nieodpowiednie dla czytelników poniżej osiemnastego roku życia. Mroczny erotyk, w którym nie brakuje scen tortur. Po drugie, oczywiście scen, naprawdę nasyconych erotyzmem - przy nich potrafi zrobić się gorąco. Na wielu czytelników, różnorodnie może wpłynąć samo to, czym zajmuje się Pho. Jednak Lena ostrzega dokładnie przed tym, na co traficie sięgając po tę historię.

Oczywiście, książka ma też swoje łagodniejsze strony. Możecie spodziewać się więcej tej cudownej więzi między tatą a córką, ale również między małą Mack i główną bohaterką. Na uwagę zasługuje poświęcenie dla małej, takie w przypadku obu wspomnianych stron. To relacje, które Lena opisała bardzo ciekawie. To bardzo ważne, ponieważ podkreśla to tylko fakt, że tytułowy bohater chce dla swojej latorośli czegoś niezwykłego. Potrzebuje kobiety idealnej, która sprawdzi się zarówno jako opiekunka, ale i takiej, która będzie w stanie sprostać jego fantazjom.

Cade i Phoenix to postaci, których nie powinno nic połączyć. To trochę taka historia o sięganiu po zakazany owoc, w tym przypadku zakazaną truskawkę.
Zaczynając od faktu, że on jest starszy o dziewiętnaście lat. Oprócz tego, jest jej pracodawcą, cóż "podwójnym", ale o tym musicie się przekonać. Jednak pożądanie, które można wyczuć między nimi na każdej stronie, każdy czuły gest, ogrom chemii, chęć naginania zasad, realizowanie pragnień, doprowadzają do punktu, z którego nie ma odwrotu. Gdy do tego wszystkiego dochodzą jeszcze uczucia, otrzymujemy sporą dawkę dobrej lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Carter
Pan Carter
Lena M. Bielska
8.3/10

Cade skrywa więcej, niż się wydaje… Cade Carter ma w życiu tylko jeden cel – zadbać o dobro i bezpieczeństwo swojej córki, Mackenzie. Gdyby zaistniała taka potrzeba, zszedłby dla niej nawet do piekł...

Komentarze
Pan Carter
Pan Carter
Lena M. Bielska
8.3/10
Cade skrywa więcej, niż się wydaje… Cade Carter ma w życiu tylko jeden cel – zadbać o dobro i bezpieczeństwo swojej córki, Mackenzie. Gdyby zaistniała taka potrzeba, zszedłby dla niej nawet do piekł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lena M. Bielska po raz kolejny zaserwowała nam gorący romans w stylu dark. Tym razem o tyleż ciekawej co zaskakującej fabule ocierającej się o branżę erotyczną. Tłem i jednocześnie głównym wątkiem ca...

@roksana.rok523 @roksana.rok523

„[…] Że wyciągnął mnie ze skorupy, żebym zaczęła na nowo żyć i marzyć.” Mroczny świat pełen namiętności, pragnień i pikantnych scen, które sprawiały, że oddech przyspieszał, wyobraźnia szalała, spra...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Anielskie Sztuczki
Idealna

To już drugi raz, kiedy mamy możliwość wkroczyć do świata Maribel i Santino. Wiem doskonale, że po pierwszym tomie, wielu czytelników (łącznie ze mną) niecierpliwie czek...

Recenzja książki Anielskie Sztuczki
Tonąc w błękicie
Znakomity debiut

Oto kolejny debiut, który miałam przyjemność poznać. Chociaż wiem, że historia była wcześniej publikowana, dowiedziałam się o niej dopiero w chwili wydawania i już od te...

Recenzja książki Tonąc w błękicie

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl