Alfred Szklarski w latach 1957 – 1994 napisał cykl książek podróżniczo-przygodowych, których bohaterem uczynił Tomka Wilmowskiego; razem z ojcem, pracownikiem firmy Hagenbecka łowiącej dzikie zwierzęta m. in. do cyrków, przemierza on kontynenty od Australii przez Afrykę, obie Ameryki i Azję. Przeżywa tam przeróżne przygody, a czytelnicy mają okazję do poznania specyfiki opisywanych krain.
Nie pamiętam kiedy przeczytałam pierwszą książkę z serii, ani czy sięgnęłam po nią sama czy ktoś mi podpowiedział, że to jest ciekawe. Przeczytałam część I, „Tomek w krainie kangurów” i przepadłam. Najszybciej jak się dało pochłonęłam kolejne tomy, po wielekroć wracałam do nich i niecierpliwie czekałam na następne, bo Tomek stał się dla mnie postacią tak bliską, jakby istniał naprawdę i był moim przyjacielem.
Przez lata w jego przygodach zaczytywały się całe rzesze czytelników – bo te książki były oknem na daleki świat.
Cała seria jest hymnem pochwalnym takich wartości jak przyjaźń, lojalność, wzajemna pomoc w potrzebie, szacunek należny innym ludziom, nawet jeśli są „dzikusami”. Zachęcała do nauki, uczyła patriotyzmu i – przede wszystkim - była źródłem wiedzy o kontynentach, ich faunie, geografii, historii, m. in. dużo jest informacji o dokonaniach i odkryciach polskich podróżników.
Nie było wtedy Internetu, podróżowanie po świecie nie było dostępne od ręki i kto był ciekaw świata przede wszystkim czytał. A w książkach o Tomku oprócz olbrzymiej ilości wiedzy była też PRZYGODA i to w najlepszym gatunku. Toteż cieszyły się dużą popularnością, były wznawiane po kilkanaście razy, a sprzedano ich ponad 10 mln egzemplarzy.
Autor zamierzał w XI tomie doprowadzić Tomka i jego bliskich do wolnej Polski. Niestety, zmarł w 1992 roku, w trakcie pisania IX części, „Tomka w grobowcach faraonów”; powieść dokończył przyjaciel Szklarskiego, Adam Zelga, ukazała się w 1994 roku i wydawało się, że historia jest zamknięta.
Ale nie – bo opierając się na notatkach Alfreda Szklarskiego, antropolog kultury i pisarz Maciej J. Dudziak, człowiek, który wychował się na książkach o przygodach Tomka i pod ich wpływem wybrał swoja drogę życiową, napisał ostatni tom cyklu. Być może ostatni.
Tym razem Tomek wraz z żoną i kapitanem Nowickim jedzie na Alaskę – mają dołączyć do grupy naukowców badających to praktycznie nieznane terytorium. Ale po grupie badawczej słuch zaginął, a dochodzące z północy wieści są mocno niepokojące; w tej sytuacji Tomek decyduje się ruszyć na poszukiwania zaginionych, a może na ratunek...
Od razu nasuwają się pytania czy autor podołał zadaniu, czy jego dzieło mieści się w konwencji całego cyklu, czy potrafi zaciekawić współczesnego czytelnika.
Moim zdaniem – tak.
Jeśli chodzi o styl, to jego tekst można byłoby pomylić z tekstami pisanymi przez samego Szklarskiego, zarówno jeśli chodzi o opisy jak i dialogi, Tak samo sumiennie w treści albo w przypisach jest wyjaśniane wszystko to, co czytelnikowi może być nieznane. Jest mnóstwo wiadomości, o których mało kto wie –np. o tym, że w rozmowach Rosja - Stany Zjednoczone przy sprzedaży terytorium Alaski bardzo czynnie uczestniczyli Polacy, i to po obu stronach.
Akcja jest dość szybka – po dramatycznym początku zwalnia, by z czasem nabierać tempa i dramatyzmu. Nie zauważyłam niczego co raziłoby, co nie pasowało do czasu akcji i bohaterów.
Ale i Tomek, i Nowicki są jakby bardziej dorośli, jakby trochę inaczej patrzą na świat – w sposób bardziej nam bliski. I jest to słuszne, wszak ludzie inteligentni widząc i słysząc co się wokół nich dzieje rewidują swoje poglądy i nie trzymają się kurczowo tych, co może i są dla nich wygodne, ale często niesłuszne, albo i krzywdzące dla innych. A im właśnie inteligencji odmówić nie można.
Cieszę się, że ta książka powstała, czytanie jej było dla mnie przyjemnością i z czystym sumieniem polecam ją nie tylko tym, którzy lubili i lubią Tomka i jego przyjaciół, ale też tym, którzy po prostu lubią przygody – chociaż te w książkach.
A jeszcze bardziej ucieszyłabym się, gdyby powstał i ten ostatni tom, kończący się w Warszawie …
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.