Po książkę sięgnęłam zachęcona opisem, bo jej okładka bardziej mnie odrzucała niż przyciągała. Zapowiadało się ciekawie. Oryginalny pomysł, zapowiedź szybkiej akcji i wielu zaskakujących momentów. No jak można było się nie skusić?
Fabuła powieści obraca się wokół walki o władzę, tajemniczych mocy i przetrwania w niezwykłym świecie dwóch rodów: „F”izyków i „f”izyków. Główny wątek skupia się na Cluzivie Rachmondzie, młodym chłopaku obdarzonym niezwykłym stuprocentowym rdzeniem, który staje się kluczem do przyszłości obu rodów. Cluziv początkowo jest zwykłym nastolatkiem, musi jednak szybko dorosnąć i przystosować się do nowej rzeczywistości. Wprowadzony do świata „F”izyków staje się ważnym graczem w walce o władzę, próbując ochronić siebie i tych, których kocha przed niebezpieczeństwem, które czyha na każdym kroku. Obok Cluziva pojawiają się w powieści także inni, równie interesujący, bohaterowie, tacy jak Julia, piękna i tajemnicza dziewczyna, która wprowadza chłopaka w świat „F”izyków i Bezwładny, antybohater pragnący odzyskać władzę i gotowy zrobić wszystko, by osiągnąć swój cel. Postaci te wnoszą do fabuły różnorodność, nadając historii dodatkowy wymiar emocjonalny i konfliktowy. Bohaterowie muszą zmierzyć się z własnymi demonami, podjąć trudne decyzje i zaryzykować wszystko, aby przetrwać w nieustannie zmieniającym się świecie pełnym wielu niebezpieczeństw i intryg.
Powieść zaprasza czytelnika do fascynującego świata, gdzie moc, zdrada i walka o przetrwanie to codzienność. Poprzez stworzenie dwóch odmiennych rodów i wprowadzenie koncepcji rdzenia poszerzającego zdolności, będącego kluczem do władzy i wypływów, autor kreuje unikalny i barwny świat, który wciąga od pierwszych stron. Jedną z głównych zalet książki jest z pewnością jej szybkie tempo. Czytelnik nie ma chwili wytchnienia, gdyż każda strona niesie za sobą nowe zaskakujące wydarzenia i nieoczekiwane zwroty akcji. To sprawia, że lektura jest emocjonująca. Dynamicznie rozwijająca się akcja z kolei utrzymuje czytelnika w stałym napięciu. Świat stworzony przez autora jest bogaty i pełen tajemnic. Pomysłowość autora w kreowaniu magicznego świata oraz różnorodność postaci sprawiają, że czytelnik nie może się nudzić, odkrywając kolejne tajemnice i powiązania między bohaterami.
Pomimo ciekawego pomysłu i wartkiej akcji powieść nie jest pozbawiona pewnych wad. Brak pogłębienia postaci, głównie ich emocji i szybkie tempo narracji sprawiają, że nie ma chwili oddechu na zrozumienie ich motywacji i reakcji na wydarzenia. Przez co ciężko jest się z nimi utożsamić. Powieść może też być trudna do śledzenia w niektórych momentach ze względu na dużą liczbę informacji i nagłe zwroty akcji. Dodatkowo brak dokładnego opisu otoczenia i wyglądu miejsc, w których toczą się wydarzenia sprawia, że czytelnikowi może być trudno wczuć się w atmosferę opisywanego świata. Retrospekcje, chociaż próbują rozjaśnić niektóre kwestie i bez wątpienia są dobrym posunięciem, są czasem niewystarczająco rozbudowane. Można też zauważyć w powieści nawiązania do serii książek o Harrym Potterze. Niektóre elementy fabularne, motywy, a nawet charakterystyczne cytaty mogą przypominać czytelnikowi o przygodach młodego czarodzieja i jego przyjaciół. Podobieństwa można dostrzec przede wszystkim w koncepcji wybrańca, który odkrywa swoje nadzwyczajne zdolności i staje się kluczem do przyszłości swojego świata. Podobnie jak Harry Potter, Cluziv Rachmond zostaje obdarzony niezwykłym darem i musi zmierzyć się z niebezpieczeństwem i wrogiem, który pragnie go pokonać. No Potter i Voldemort jak malowani.
Mimo tych niedociągnięć, które nie dla każdego będą wadą, „Fizyka równa śmierci” jest powieścią, którą warto przeczytać dla wartkiej akcji, ciekawego świata i intrygujących wątków. Zapewnia emocjonującą przygodę, która trzyma w napięciu do samego końca. Z całą pewnością nie można się przy tej książce nudzić.
We współpracy z Wydawnictwem BookEdit.