Trzynastka recenzja

Modyfikacje genetyczne to samo zło

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-07-31
Skomentuj
1 Polubienie
Richard Morgan powtarza w „Trzynastce” manierę, którą znam już z „Sił rynku” i „Zbudzonych furii”, polegającą na opisywaniu spraw i zdarzeń jak gdyby osobie żyjącej w czasach i miejscach, w których akcja się dzieje. Oznacza to, że autor niczego nie tłumaczy (jednak w „Trzynastce” znalazłem wyjątek – chodziło o jakieś ciastko z sezamem), zakładając, że czytelnik wie i rozumie, jak i po co używa się syndu, w jaki sposób podróżuje się kroplą, do czego służą kratownica, n-dżinn, bonobo, co to jest marstech, jak i dlaczego podzieliła się Ameryka, na czym polegają uciążliwości życia w Jezusowie itd., itd. Oczywiście z czasem, w trakcie czytania, można się domyślić, przynajmniej z grubsza, o co w tym wszystkim chodzi, ale momentami bywa to jednak nużące.

Przynajmniej Sevgi Ertekin, była policjantka wydziału zabójstw policji nowojorskiej, zatrudniona obecnie przy ochronie korporacji INKOL, ssie członek Carla Marsalisa (modyfikowanego genetycznie supersamca i żołnierza) w sposób powszechnie znany, wręcz tradycyjny i przewidywalny, bez dwudziestodrugowiecznych udziwnień. Podobnie Rovayo. Dzięki, Morgan, za te drobne ułatwienia!

Świat dwudziestego drugiego i trzeciego wieku, za wyjątkiem Chin, ma już za sobą czasy szalonych eksperymentów genetycznych, ale nadal przecież żyją ludzie będący efektem tych eksperymentów. Wariant trzynasty miał być obrońcą prawa albo znakomitym żołnierzem, ale w sfeminizowanym społeczeństwie osobnicy tak agresywni przestali być potrzebni. Trzynastki więc albo się internuje, albo wysyła na Marsa, ale… nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada. Trzynastka Carl Marsalis jest łowcą niepokornych trzynastek, które sprowadza na właściwe miejsce, to jest do obozu, bądź zabija. Znienawidzony przez swój gatunek, odrażający i przerażający dla większości normalnych ludzi… los nie do pozazdroszczenia.

Po wykonaniu kolejnego zadania Marsalis trafia do pierdla w Jezusowie. Wyciągają go stamtąd Norton i Sevgi Ertekin – potrzebują specjalnego psa gończego do schwytania kolejnej trzynastki, zbiegłej z Marsa. Człowiek ten spowodował awaryjne wodowanie rakiety na Ziemi (zwykle cumują one do kratownic), a w czasie kilkumiesięcznej podróży przez pustkę kosmosu zżarł pozostałych pasażerów. Później ich pozabijał.

Carl Marsalis, wspierany przez agentów INKOL, rusza jego śladem. Z kart książki kapią krew i płyny ustrojowe, a ludzkie szczątki śnią się czytelnikowi po nocach, bo intryga okazuje się znacznie bardziej skomplikowana i rozgałęziona, niż się zapowiadała. W świecie trzynastek brutalna przemoc wydaje się czymś oczywistym i właśnie… naturalnym.

Powieść, całkiem niezła notabene, kończy się niejednoznacznie, co – jak pokazuje doświadczenie – jest, albo może być, furtką do kolejnego tomu przygód Marsalisa.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzynastka
3 wydania
Trzynastka
Richard Morgan
6.6/10
Cykl: Trzynastka, tom 1

Za sto lat od dziś, wbrew wszelkim przewidywaniom, na Ziemi zapanowała stabilizacja ? potęgi polityczne zdołały dojść do porozumienia, którego podstawą stała się globalna niezależność handlowa i koegz...

Komentarze
Trzynastka
3 wydania
Trzynastka
Richard Morgan
6.6/10
Cykl: Trzynastka, tom 1
Za sto lat od dziś, wbrew wszelkim przewidywaniom, na Ziemi zapanowała stabilizacja ? potęgi polityczne zdołały dojść do porozumienia, którego podstawą stała się globalna niezależność handlowa i koegz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Richard Morgan w „Trzynastce “ buduje podobne uniwersum, jak w cyklu „Takeshi Kovacs”, w duchu cyberpunka. Opowieści, co prawda są różne, ale uniwersa podobne, można powiedzieć „świat Morgana”, z sil...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @Meszuge

Piknik na skraju drogi i inne utwory
Bohaterowie też się starzeją

Wydanie zbiorowe. W dość grubym tomie znajduje się pięć powieści: „Piknik na skraju drogi", „Poniedziałek zaczyna się w sobotę”, „Ślimak na zboczu", „Trudno być bogiem" ...

Recenzja książki Piknik na skraju drogi i inne utwory
Poszukiwany
Brak dokumentu ze zdjęciem?

Jack Reacher: CV Imiona i nazwisko: Jack Reacher (drugiego imienia nie ma) Narodowość: Amerykańska. Urodzony: 29 października 1960 roku. Charakterystyczne dane: 195 ...

Recenzja książki Poszukiwany

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl