Silos recenzja

Mocna i porywająca powieść dystopijna 🔥

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2024-05-22
Skomentuj
4 Polubienia
„To my jesteśmy zbożem. A to jest silos. […] Kiedy się je zostawi na długo, w końcu robią to, co wszystkie nasiona, porzucone na zbyt długi okres… […] Gnijemy. Wszyscy. Jest z nami coraz gorzej i gnijemy tak bardzo, że przestajemy rosnąć. […] Już nigdy nie wyrośniemy.”

Hugh Howey w swojej powieści “Silos” kreuje dystopijny, postapokaliptyczny świat, który zmusza nas do zastanowienia się nad naturą ludzkiego istnienia i przetrwania. Jest to świat przesiąknięty atmosferą tajemnicy i niepewności, co sprawia, że jest to nie tylko wciągająca książka, ale i trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

Howey z łatwością i z dbałością o szczegóły wprowadza nas w życie podziemnego społeczeństwa, które, choć ograniczone przez ściany silosu, jest bogate i złożone. Rządzi nim m.in. system kolorów kombinezonów, który określa status społeczny i zawód. Juliette, główna bohaterka, jest mechanikiem z głębin silosu, która nagle awansuje na szefa organów ścigania. To, jak radzi sobie ona z tym niespodziewanym awansem, jest godne podziwu i stanowi o jej sile. Sercem powieści jest jej podróż, zarówno ta dosłowna przez labirynt i piętra silosu, jak i metaforyczna ku odkrywaniu prawdy. Gdy odkrywa stopniowo mroczne sekrety wykazuje się niezwykłą odwagą i determinacją... Niestety, przestaje ona zważać na ogólnie panujące zwyczaje, a jak wiem, w zamkniętych społecznościach nic nie pozostaje niezauważone.

Rozwój fabuły jest umiejętnie dawkowany. Howey nie spieszy się z odkrywaniem wszystkich kart, co pozwala nam na stopniowe zanurzanie się w tym unikalny uniwersum. Niektóre pytania pozostają bez odpowiedzi, co może być frustrujące, ale jednocześnie skłania nas to do refleksji i własnych domysłów. Oprócz Julliette, mamy tutaj także inne, równie dobrze, wykreowane postacie drugoplanowe, z których każda wnosi do historii coś wyjątkowego, co sprawia, że świat “Silosu” wydaje się jeszcze bardziej realny. Ich decyzje, choć czasami bywają kontrowersyjne, nabierają innej perspektywy i są zrozumiałe w kontekście świata, w którym przyszło im żyć. Styl pisania Howey’a jest klarowny i bardzo obrazowy, dzięki czemu bez trudu możemy sobie wyobrazić nieskończone schody, farmy i centrum dowodzenia silosu. Autor z sukcesem przenosi nas do klaustrofobicznego świata, w którym każdy krok na zewnątrz jest krokiem w nieznane.

“Silos” Hugh Howey’a to mocna i porywająca powieść dystopijna, która z pewnością zadowoli fanów gatunku. Jest to historia o przetrwaniu, ludzkich dramatach i wewnętrznych demonach, która pozostaje w pamięci na długo po zakończeniu lektury. Polecam Wam ją serdecznie, nawet jeśli jak ja, oglądaliście już pierwszy sezon serialu, gdyż akcja serialu kończy się w mniej więcej w połowie książki, więc nadal jest co czytać!

Z niecierpliwością oczekuję na drugi tom „Zmiana”🔥.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwo_altobook (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Silos
3 wydania
Silos
Hugh Howey
7.7/10
Cykl: Silos, tom 1

Zekranizowany fenomen literacki stawiany obok najważniejszych powieści dystopijnych. Gdy świat został skażony, ludzie zamieszkali pod ziemią w ogromnej wielopoziomowej konstrukcji zwanej silose...

Komentarze
Silos
3 wydania
Silos
Hugh Howey
7.7/10
Cykl: Silos, tom 1
Zekranizowany fenomen literacki stawiany obok najważniejszych powieści dystopijnych. Gdy świat został skażony, ludzie zamieszkali pod ziemią w ogromnej wielopoziomowej konstrukcji zwanej silose...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Silos” przenosi nas do postapokaliptycznego świata, w którym po skażeniu resztka ludzkości zamieszkuje ogromną, wielopoziomową podziemną konstrukcję. Na powierzchni nie da się żyć, a to zmusza ludzi...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

„Silos” wprowadza nas do postapokaliptycznego świata, w którym ocaleni z katastrofy, która sprawiła, że ziemia i atmosfera nie nadawała się do zamieszkania, gromadzą się pod ziemią w gigantycznym sil...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Biwak w lesie bez rodziców, pragnienie nielimitowanego dostępu do technologii i podejrzana starsza pani 🧸🏕️🎮

„Cyberbaba i hopchatka” to kolejna perełka w dorobku Rafała Kosika – autora, który niezmiennie potrafi zachwycać i angażować młodszych czytelników, ale i tych starszych,...

Recenzja książki Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Portret mordercy
Wigilijna noc, toksyczne relacje rodzinne, kulminacja emocji i morderstwo, które wydaje się być rozwiązaniem 🕵🏻‍♀️🎄❄️

Anne Meredith w „Portrecie mordercy” przenosi nas do lat trzydziestych XX wieku, w śnieżną scenerię angielskiego dworu King’s Poplars, gdzie rodzinne spotkanie wigilijne...

Recenzja książki Portret mordercy

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl