Piotr Kościelny ponownie udowadnia, że jest mistrzem w budowaniu napięcia i tworzeniu zawiłych, wielowątkowych fabuł. "Potrzask" to książka, która ani przez chwilę nie pozwala na oddech, wciągając w świat mrocznych tajemnic, trudnych wyborów i emocji.
Fabuła rozwija się dynamicznie, przeplatając wątki prywatne i zawodowe bohaterów. Komisarz Sikora zmaga się z konsekwencjami swoich działań i walczy o prawo do opieki nad Piotrusiem, Jego relacje z Bieleckim i resztą zespołu są pełne niuansów, co sprawia, że czujemy się częścią tej skomplikowanej, ale niezwykle ludzkiej grupy. Równocześnie Aneta, balansująca na granicy rezygnacji z pracy, wprowadza do powieści wymiar refleksji nad lojalnością i ceną, jaką płaci się za wykonywanie zawodu wymagającego tak wielkich poświęceń. Kościelny nie ogranicza się do przedstawienia akcji policyjnej, lecz daje nam szansę na poznanie bohaterów od bardziej intymnej strony. Walka Sikory o opiekę nad synem Moniki to emocjonalny trzon powieści, który kontrastuje z mrocznym śledztwem.
Największym atutem powieści jest jednak wprowadzenie dwóch morderców, którzy symbolizują różne oblicza zła. Z jednej strony mamy sprawcę napadów na emerytów, a z drugiej – brutalnego, inteligentnego zabójcę, którego działania wstrząsają zarówno bohaterami, jak i czytelnikami. Konfrontacja z tym drugim przynosi chwile prawdziwego napięcia, pokazując, że Kościelny doskonale zna się na budowaniu atmosfery strachu i niepewności.
Choć "Potrzask" to pełnokrwisty thriller, Piotr Kościelny umiejętnie unika taniej sensacji. Zamiast tego skupia się na detalu i emocjonalnym ciężarze każdej decyzji. Książka zmusza nas do refleksji nad moralnością, odpowiedzialnością i tym, jak cienka jest granica między dobrem a złem. Autor nie boi się trudnych tematów ani kontrowersyjnych wyborów,
Na pochwałę zasługuje również konstrukcja narracji. Kościelny doskonale wie, jak dawkować informacje, utrzymując napięcie na najwyższym poziomie. Każdy rozdział kończy się w sposób, który zmusza nas do natychmiastowego rozpoczęcia kolejnego. Zaskakujące zwroty akcji nie są jedynie zabiegiem mającym szokować, ale wynikiem logicznie skonstruowanej fabuły. Autor z precyzją szachisty planuje ruchy swoich bohaterów, a my mamy wrażenie, że oglądamy pasjonującą partię, której stawką jest życie.
Jeśli miałabym wskazać jakiekolwiek słabsze strony, byłoby to miejscami zbyt intensywne tempo wydarzeń, które sprawia, że niektóre wątki mogłyby zostać bardziej rozwinięte. Jednak to drobny mankament w porównaniu z całokształtem.
"Potrzask" to książka, która zadowoli zarówno fanów gatunku, jak i tych, którzy cenią sobie literaturę pełną emocji i dylematów moralnych. Piotr Kościelny stworzył dzieło, które wciąga, niepokoi i porusza – thriller w najlepszym wydaniu. Autor po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem swojego gatunku.