Książke wydajemy same - będzie można ją zakupić pisząc do nas na e-mail:
[email protected]
ROMANS Z DUŻĄ RÓŻNICĄ WIEKU
Nagła, niespodziewana strata bliskiej osoby, nałóg ojca, przemoc, poniżanie, odrzucenie i brak uznania to problemy, z którymi Liliana mierzy się od dziecka i które ją ukształtowały. Dziś ma 20 lat, jej życie przepełnione jest smutkiem oraz żalem, a los codziennie rzuca jej pod nogi nowe kłody. Mimo to nie poddaje się, walczy o swoje i dąży do godnego życia, którego zawsze pragnęła.
Pewnego dnia wpada na dużo starszego nieznajomego. Po dość surowym zapoznaniu okazuje się, że jest on niesamowicie ciepłą osobą, która do świata Liliany może wnieść mnóstwo słońca, choć nie obędzie się bez przykrych wyznań i wydarzeń. Mimo dużej różnicy wieku bohaterowie szybko odnajdują wspólny język, także w sypialni.
Kiedy życie dobrze się układa, na światło dzienne wychodzą nowe sprawy. Liliana nie wie, że wpadła w sidła stalkera, a całe jej życie zostało zaplanowane. Dopiero
po pewnym czasie dochodzi do wniosku, że tak miało być – wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.
Nie odróżnia prawdy od kłamstwa, nie może nikomu ufać, musi zdać się na siebie.
Czy po tak trudnych przeżyciach dane jej będzie odnaleźć jeszcze szczęście?
O tym przekonacie się sami.
"Miłość na cztery koła" jest debiutem Natalii Rogozińskiej i Martyny Lis. Byłam bardzo zaintrygowana tytułem. Zastanawiałam się, o jakie cztery koła może chodzić. Czy to zwykłe auto, jakieś wyścigowe, a może tu chodzi o coś jeszcze innego...?
Wszystko w tej książce wydawało się być realistyczne. Każde wydarzenie czy sytyacja mogłaby dotyczyć nas samych. Autorki poruszyły bowiem sporo trudnych tematów, jak strata bliskiej osoby, tęsknota, nałóg ojca, przemoc psychiczna i fizyczna, poniżanie, odrzucenie, gwałt, niepełnosprawność czy brak uznania.
Liliana nie miała łatwego dzieciństwa, a i później też wcale nie było lepiej. W obliczu tego, co ją spotkało, nie mogła liczyć na wsparcie ze strony najbliższych. Przyjaciół również nie miała. Tylko wyobraźcie sobie, jak musiało być jej ciężko mierzyć się z codziennością. Jednak nie poddawała się, stale podejmując walkę o lepszy byt, o siebie i swoje szczęście. Podziwiałam jej hart ducha i parcie do przodu. Tylko czy to się jej udało? Kiedy w jej życiu pojawia się Cyprian, wydaje się, że wreszcie jest na to szansa... Jednakże mężczyzna skrywa trochę tajemnic. Czy to przekreśli go w oczach Lilki?
"Czasami bywa tak, że jest pod górkę. Że jest też zdradliwe i rzuca nam pod nogi nowe kłody, ale to my jesteśmy panami własnego losu i powinniśmy dążyć do swoich celów za wszelką cenę."
Książka wyzwala wiele emocji i uczuć. Wzrusza, porusza, motywuje, skłania do przemyśleń. Mnóstwo w niej bólu, rozczarowań, bezradności, złości, które odczuwamy wraz z bohaterami. Jest też miejsce na radość i nadzieję. Są też momenty, które odmalują na niejednej twarzy rumieniec.
"Miłość na cztery koła" to jedna z tych historii, która pokazuje, że miłość może być bezgraniczna, szczera i prawdziwa. Czy ta pomiędzy Lilianą a Cyprianem przetrzyma próbę czasu? Sprawdźcie!