To już moje dziewiąte spotkanie ze sławną autorką kryminałów, Agathą Christie. "Spotkanie w Bagdadzie" to nie typowy kryminał ze schematem: morderca - grono podejrzanych - poszukiwanie winnego, ale powieść przygodowo-sensacyjno-szpiegowska. I w tym wydaniu książka szalenie mi się podobała, bo jest napięcie, egzotyka i przygoda. Pani Christie zaserwowała mi ucztę literacką na najwyższym poziomie.
Oto mamy Victorię Jones, byłą stenotypistkę, zwolnioną z pracy za parodiowanie żony szefa. Dziewczyna ma niezaprzeczalny dryg do wymyślania barwnych historyjek i błyskawicznie potrafi się wcielać w różne role, ale niekiedy ten talent działa na jej szkodę. Po utracie pracy wałęsa się po ulicach Londynu, próbując znaleźć szybki sposób na znalezienie nowego, płatnego zajęcia. Spotyka Edwarda, przystojnego, byłego pilota RAF-u. Młody mężczyzna wybiera się w sprawach służbowych do Bagdadu. Victoria zauroczona nowo poznanym mężczyzną, postanawia ruszyć w ślad za nim. Problemem stają się pieniądze. Dziewczyna wykonuje intensywną gimnastykę umysłową, zastanawiając się jak je zdobyć.
Szczęśliwym trafem Victoria dostaje telefon z agencji pośrednictwa pracy z informacją, że niejaka pani Hamilton Clipp złamała rękę, a chce jechać do Bagdadu w odwiedziny do córki. Pani Clipp potrzebuje opieki i towarzystwa. Victoria z miejsca przyjmuje propozycję. Gdy spotyka się ze swoją niezmordowanie gadatliwą chlebodawczynią, kłamie jak nut. Opowiada, że ma wuja biskupa i że chce jechać do Bagdadu do drugiego wujka, słynnego archeologa, doktora Paucefoota Jonesa. Czy te kłamstwa wyjdą jej na dobre? I czy w Bagdadzie odnajdzie Edwarda?
Victoria Jones wpada w sam środek międzynarodowej afery szpiegowskiej. Do jej pokoju w Bagdadzie wpada zakrwawiony mężczyzna, który wkrótce umiera. Jak się potem okazuje był brytyjskim agentem, który wpadł na trop tajemniczej organizacji. Mężczyzna na łożu śmierci przekazuje Victorii zaszyfrowane informacje. Dziewczyna szybko przekonuje się, że nie jest jedynie pionkiem w tej grze. Zostaje uśpiona chloroformem, porwana, wywieziona za miasto i uwięziona. Ją rolę ma do odegrania Victoria? Czy potrafi wywieźć w pole bezwzględnych i okrutnych ludzi? Czy międzynarodowa afera szpiegowska pochłonie więcej ofiar? I kim tak naprawdę jest tajemnicza Anna Scheele?
Victoria to osóbka, której trudno nie polubić. Ma dar do wymyślania pokrętnych historyjek i jest w swoich rolach bardzo przekonująca. Potrafi kojarzyć fakty z szybkością błyskawicy, na potrzeby sytuacji udaje bezmyślną idiotkę, ale tak naprawdę jest bystra i inteligentna. W sytuacji zagrożenia potrafi wcielić się w rolę potulnej, grzecznej dziewczynki i wręcz z psim oddaniem przyjmuje i akceptuje wytyczne, byle tylko zwieść przeciwnika. Bardzo polubiłam tę dziewczynę.
"Spotkanie w Bagdadzie" to świetna powieść sensacyjno - szpiegowska z egzotyką w tle. Mamy tu szaleńców, wierzących w swoje chore idee, szpiegów, agentów specjalnych, archeologów, polityków i biznesmenów na wysokim szczeblu. Afera goni aferę, a napięcie rośnie wraz z każda przewracaną stroną. Klimat egzotyki podkreślony jest nie tylko opisami pięknej przyrody i zaułków miasta, ale także zwyczajami arabskimi, takimi jak brak pośpiechu czy obowiązek targowania się na bazarze.
Książka Agathy Christie jest emocjonująca i mocno angażuje Czytelnika. Elegancko napisana, barwna i pełna zwrotów akcji. Idealna dla miłośników międzynarodowych afer szpiegowskich, szalonych intryg i sensacji.