Miastowa na tropie recenzja

"Miastowa na tropie", Anna M. Brengos

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2023-04-01
1 komentarz
2 Polubienia
"Weronika obiecała sobie, że od tej pory będzie szczęśliwa. Tak szczęśliwa, że bardziej się nie da. Choćby miała sobie to szczęście wyryć scyzorykiem, żeby było widoczne i trwałe."

Wyjazd na wieś miał być dla Weroniki początkiem nowego życia. Kobieta zostawia za sobą nieudany związek i przeprowadza się do odziedziczonego po babci dworku, z dosyć szczegółowo sprecyzowanymi oczekiwaniami. Na miejscu miał na nią czekać przystojny leśnik bądź weterynarz, przyroda miała cieszyć jej złaknione naturalnego piękna oczy i wszystko od tej pory miało układać się po jej myśli.
Niestety, rzeczywistość trochę rozminęła się z jej planami.

"Wera przeżyła kolejny zawód, bowiem żaden z leśników nie pochodził z jej bajki."

Od samego początku wszystko idzie nie po myśli Weroniki. Na drodze dojazdowej do wsi samochód kobiety grzęźnie w miękkim gruncie, a po przybyciu na miejsce okazuje się, że nie ma tu podstawowych mediów.
Czyżby dom tak niechętnie witał się z nowoprzybyłą?
Mijają dni i Weronikę zaczynają przerastać wszystkie okołodomowe obowiązki, którymi mieszkając w mieście, nie musiała się w ogóle zajmować. Do tego po okolicy krąży morderca, a jego celem są młode kobiety.
Czy w takiej sytuacji Miastowa da sobie radę, czy też bardzo szybko zrezygnuje z uroków wsi?

"Wszyscy są podejrzani."

Ta historia bardzo szybko przypadła mi do gustu, a zastosowany przez autorkę komizm naprawdę mi się spodobał. Dodam, że zarówno fabuła, jak i język powieści mocno skojarzyły mi się z książkami Joanny Chmielewskiej. W obu przypadkach główną bohaterką jest samozwańcza pani detektyw, której same pchają się w ręce najróżniejsze tropy i wskazówki dotyczące śledztwa. Po pewnym czasie nikogo już nie dziwi, że to ona gra pierwsze skrzypce w prowadzonym dochodzeniu.

Choć Weronika nie ma w tym kierunku żadnego doświadczenia, idealnie sprawdza się w tej roli. Wychodzi jej to zdecydowanie lepiej niż prowadzenie domu, którego niektóre funkcje bardzo długo pozostają dla niej tajemnicą. Niestety, mimo szczerych chęci Miastowa jest tylko Miastową i niektóre rzeczy związane z życiem na wsi są jej zupełnie obce.

"Miastowa na tropie" Anny M. Brengos to świetna komedia z wątkiem kryminalnym, która bawi i jednocześnie wzbudza zainteresowanie prowadzonym śledztwem. Akcja toczy się wartko, a sama główna bohaterka zyskuje naszą sympatię już od pierwszych chwil. Finał tej historii jest mocno zaskakujący. W moim odczuciu to obietnica kolejnego tomu, w którym poznamy dalsze losy Miastowej oraz pozostałych mieszkańców Powykopek 😉

Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miastowa na tropie
Miastowa na tropie
Anna M. Brengos
8.1/10

Weronika wraz z dworkiem dziedziczy duży majątek. Jako miastowa nie ma pojęcia o funkcjonowaniu domu. Światło, woda, ogrzewanie, szambo czy komin to dla niej wyzwania. Liczyła na romans z weterynarze...

Komentarze
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · ponad rok temu
Z recenzji wynika, że książka jest równie energetyczna i temperamentna jaj jej autorka :)
× 1
@kasienkaj7
@kasienkaj7 · ponad rok temu
Niestety, nie miałam przyjemności poznać autorki osobiście, ale jeśli chodzi o książkę, to taka właśnie jest :)
× 1
Miastowa na tropie
Miastowa na tropie
Anna M. Brengos
8.1/10
Weronika wraz z dworkiem dziedziczy duży majątek. Jako miastowa nie ma pojęcia o funkcjonowaniu domu. Światło, woda, ogrzewanie, szambo czy komin to dla niej wyzwania. Liczyła na romans z weterynarze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do ręki książkę Anny M. rengos "Miastowa ma tropie" od LUCKY Wydawnictwo bałam się, że będzie tu dużo romansu, bo z nim niestety mi nie po drodze. Na szczęście główna bohaterka zamiast gorąceg...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Ocalenie
"Ocalenie", Natalia Raginia

"Była nic nieznaczącym pyłem na tej Ziemi (...) Więc jaki sens jest dalej żyć? Zwłaszcza w takim stanie i z tak rozchwianymi emocjami. Ma przecież powód, by odejść i to ...

Recenzja książki Ocalenie
Noc na Alasce
"Noc na Alasce", Sylwia Kubik

"Alaska była cudowna, piękna, ale i trudna do życia. (...) Zimno towarzyszyło jej na każdym kroku, a brak cywilizacji bywał w niektórych sytuacjach trudny." Czy wyobraż...

Recenzja książki Noc na Alasce

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl