Mężczyzna z lasu recenzja

Mężczyzna z lasu

Autor: @xVariax ·1 minuta
2012-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mężczyzna z lasu jest powieścią wymagającą. Szczególnie na początku, gdy pierwszą rzeczą z jaką się spotykamy jest masa opisów oraz nikła ilość dialogów, które mogłyby być pomocne w szybkim zaznajomieniu się z akcją i bohaterami. Kiedy jednak wdrożymy się w fabułę, a poruszane zdarzenia przestaną być dla nas zagadką, wnikniemy w bogaty świat przeżyć i psychologicznych rozmyślań.

Will z powodu zaciągniętych długów żyje w stałej paranoi. Ma nieustanne poczucie zagrożenia. Wydaje mu się, że ktoś go śledzi oraz, że lada moment pojawi się komornik, gotowy odebrać należne mu pieniądze. Mężczyzna staje się przez to wybuchowy i skory do zaczepek, co w efekcie obróci się przeciwko niemu. Paul to z kolei bogobojny facet, który po nagłej śmierci ojca nie może dojść do siebie. Spacerując po okolicznym parku zbiera myśli, a przy okazji staje się świadkiem niepohamowanej agresji wobec pewnego psa. Stając odruchowo w obronie zwierzęcia, nieumyślnie zabija człowieka.

Spotkanie się obu wyżej wspomnianych bohaterów, daje początek niekontrolowanej serii zdarzeń, która wpędzi Paul’a w wielkie poczucie winy. Czy będzie on w stanie udźwignąć takie brzemię? Jaki to będzie miało wpływ na jego rodzinę i dotychczasowe życie?

Mężczyzna z lasu nie jest brawurowo skonstruowaną historią o porywającym tempie narracji. Próżno doszukiwać się w nim obiecywanego thrillera, czy też dreszczyku emocji. Jeżeli jednak kogoś interesują wewnętrzne przeżycia bohaterów oraz ich psychologiczny profil, to trafił wprost idealnie.

Ile może zmienić w naszym życiu przypadek? Jak wiele zależy od jednej chwili i postawy drugiego człowieka? Paul Philips znajduje te odpowiedzi bardzo szybko i niestety okazują się one być dość bolesne. Na jego przykładzie zaobserwujemy przemianę człowieka, dowiemy się jakie są emocjonalne następstwa popełnionego czynu, a ostatecznie poznamy finał przygody, która mogła się przytrafić każdemu z nas. Dla pasjonatów ludzkich historii, pozycja godna polecenia.


Scott Spencer „Mężczyzna z lasu”
Ilość stron: 288
Wyd. Muza
Ocena: 4/6

http://od-deski-do-deski.blogspot.com/2012/04/mezczyzna-z-lasu-scott-spencer.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-04-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna z lasu
Mężczyzna z lasu
Scott Spencer
6.5/10

- najnowsza powieść amerykańskiego autora, w której opisuje ludzkie namiętności - prowokujący thriller psychologiczny pełen bolesnych spostrzeżeń na temat mroków i ułomności ludzkiej natury - pisarz p...

Komentarze
Mężczyzna z lasu
Mężczyzna z lasu
Scott Spencer
6.5/10
- najnowsza powieść amerykańskiego autora, w której opisuje ludzkie namiętności - prowokujący thriller psychologiczny pełen bolesnych spostrzeżeń na temat mroków i ułomności ludzkiej natury - pisarz p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dobro nie zawsze jest nieskazitelnie białe, a zło przenikliwie czarne. Ludzie dobrzy czasami błądzą i zbaczają z utartego szlaku, czy zasługują na potępienie i surową karę? „Mężczyzna z lasu” to op...

@czytaj.i.baw @czytaj.i.baw

„Spacer przez las, krok za krokiem, noga za nogą. Cóż może by bardziej podstawowego? Jest jak oddychanie – wciąganie powietrza przez nos i wypuszczenie ustami, smakowanie łaskoczącego dotyku własnej ś...

CO
@Cornelie21

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Strachy w zamczysku. Kto winien?
Strachy w zamczysku. Kto winien?
@ZapomnianaB...:

Zamkowa Wola pod Łysą Górą, 1778 rok. Pośród mieszkańców tej należącej do skarbnika chęcińskiego Libiszowskiego, święto...

Recenzja książki Strachy w zamczysku. Kto winien?
W głąb
W głąb ciemności.
@maciejek7:

„W głąb” to już piąty tom cyklu o Jakubie Sobieskim, którego wykreowała przez Katarzynę Bonda. I chociaż wielu czytelni...

Recenzja książki W głąb
Śledztwo diabła
Znowu to zrobił
@beata.stefanek:

Jeśli chodzi o książkową serię, lubicie tę, które ciągną się latami i zajmują coraz więcej miejsca na regałach, czy te ...

Recenzja książki Śledztwo diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl