Medea recenzja

Miałam okazję czytać różne wersje o Medei, każda na swój sposób mnie zachwyciła. Tutaj też znajdziemy tytułową Medeę, ale nie jest ona jednak główną bohaterką. Głównym bohaterem jest tutaj Maks „Diabeł” Achtelik, którego mieliśmy okazję poznać w pierwszym tomie. Jak myślicie, czy i tym razem kryminał Roberta Ziębińskiego mnie zachwycił ?

Tym razem niczego nieświadomy Diabeł zostaje uwięziony w Operze Narodowej. To miała być tylko premiera znanej tragedii, a przerodziła się w tragedię narodową. Zamach terrorystyczny. Tego nie przewidział nikt. Zakładnikami stali się widzowie, a wśród nich prezydent i połowa polskiego rządu. Maks ma 159 minut – tyle co trwa spektakl – by ocalić ludzi i siebie. Potem Medea zabije wszystkich. Kim są terroryści ? Czego chcą od polskiego rządu ? Maks musi rozwiązać tę zagadkę sam z pomocą swojej wiernej Suki. Jednak czy podoła temu zadaniu ?

Bardzo się ucieszyłam z kontynuacji „Diabła”. Uwielbiam głównego bohatera, który potrafi niczym taran wejść i bezbłędnie wykonać swoje zadanie. Podoba mi się ten jego spokój, to, że nie da się go wyprowadzić z równowagi.

Sama akcja jest jak w poprzedniej części wartka, choć są chwilę w których Maks wspomina. Jednak wcale to nie tamuje tempa akcji, wręcz przeciwnie, czasem dzięki tym wspomnieniom bohater idzie do przodu, wie jaką w danej chwili podjąć decyzję, tak jakby pamięć podpowiadała mu co ma robić. Oczywiście trzeba dodać, że akcja toczy się jakby dwutorowo, co bardzo lubię.

Medea tu przedstawiona jest jak prawdziwa Medea, jest kobietą, której dużo zabrano, która została skrzywdzona i nie potrafi sobie z tym poradzić. Jednocześnie chce zemst i jest ona dla Medei ciężka i bolesna.

Nie potrafię myśleć o głównym bohaterze jako o osobnej osobie, dla mnie Maksem jest Eryk Lubos, który idealnie pasuje do tej roli (ona jest wręcz dla niego stworzona). Może stało się tak przez audiobooka, którego świetnie się słucha (lektorem jest Eryk Lubos), a może przez film albo okładki książek. Nie zmienia to faktu, że jest to idealne dopasowanie.

Jeżeli lubicie książki pełne akcji, sensacji i bohatera innego niż wszyscy inni to z całego serca polecam Wam tą książkę.