Niespokojne pokolenie recenzja

‘Marsjanie atakują!’(*)

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Carmel-by-the-Sea ·6 minut
4 dni temu
3 komentarze
13 Polubień
Aby nie pozostawiać niedomówień, od razu wyjaśnię sens powyższego zwrotu w niemiłosiernym spoilerze z książki (str. 401):

„Zacząłem tę książkę od wymyślonej historii o firmie, która wysyła dzieci z Ziemi na Marsa bez zgody ich rodziców. Niewyobrażalne jest, abyśmy na coś takiego pozwolili. Ale w pewnym sensie właśnie coś takiego się stało. Nasze dzieci może nie są na Marsie, ale też nie są z nami w pełni obecne. Ludzkość ewoluowała na Ziemi. Dzieciństwo wyewoluowało podczas zabaw i eksploracji. Dzieci rozwijają się w społecznościach świata realnego, a nie w bezcielesnych wirtualnych sieciach. Dorastanie w świecie wirtualnym promuje stany lękowe, anomię i samotność. Wielkie przeprogramowanie dzieciństwa z opartego na zabawie na oparte na telefonie okazało się katastrofalną porażką.”

Początkowo chciałem na tym zakończyć opinię. Ale jednak dodam trzy gorsze przemyśleń.

Najnowsza książka psychologa społecznego Jonathana Haidta jest podsumowaniem wyrządzanych nam od kilkunastu ostatnich lat szkód, jakich chyba nikt się nie spodziewał w epoce, gdy telefon ‘uwalniał się od kabelka’. „Niespokojne pokolenie. Jak wielkie przeprogramowanie dzieciństwa wywołało epidemię chorób psychicznych” jest udaną próbą opisania sytuacji osób, które przyszły na świat w zasadzie w najnowszym milenium. Trzeba im pomóc, apeluje Haidt, bo mamy dowody na to, że cyfrowy świat podarowany im w wersji ‘kieszonkowej’ generuje przede wszystkim nieodwracalne rany emocjonalne. Choć dyskusyjny jest trwały populacyjny wpływ smartfonów na ludzi, którzy mają w 2025 roku więcej niż 35 lat, to ‘pokolenie Z’ formuje jako pierwsze w historii swoją korę przedczołową mózgu podczas jednoczesnego ‘bombardowania’ neuronów portalami społecznościowymi, internetową zabawą i pornografią. Ten najpóźniej dojrzewający obszar mózgu stał się ofiarą eksperymentu z czymś, co wydawało się niewinnym dodatkiem do świata realnego.

Horyzont negatywnych przemian w publikacji sięga ostatniego półwiecza. Brak zdroworozsądkowego dawkowania dzieciom ‘cudów techniki’ poprzedził bowiem równie wymowny proces nadopiekuńczości rodziców w ochronie dzieci przed światem realnym. Haidt oba te zjawiska (restrykcje realne i dezynwolturę wirtualną) połączył w jedno, tworząc wielkie oskarżenie wobec dorosłych, którzy z różnych powodów nie sprostali przygotowaniu pociech na świat, który atrakcjami je wabi. Pierwsze smartfony, przednia kamera (do selfie), Instagram kupiony przez Facebooka – to pozornie absurdalnie odległe od ludzkiej kultury nowinki techniczne, które zaczęły tytułowe przeprogramowanie. Dysponując już systematycznymi danymi (najnowsze ustalenia w książce pochodzą z września 2023), które na wykresach zaprezentował autor, pokazują bardzo smutne trendy o narastających problemach: izolacji, przemęczenia, autodiagnozy zaburzeń lękowo-depresyjnych, skrócenia snu, samookaleczenia, … . Psycholog dzieląc książkę na cztery części, odpowiada w nich na pytania – CO się stało?, KTO ucierpiał psychicznie?, CZEMU najbardziej epidemia dotyka dzieci?, JAK starać się minimalizować straty emocjonalne? Takim oczywistym narracyjnie schematem dociera szybko do wniosków, które wszyscy obserwujemy codziennie, czasem wypieramy, zbyt często sprowadzamy do nieuchronności dziejowej. Faktem jest, co psycholog jasno deklaruje, że Internetu, gier komputerowych czy pornografii się nie zlikwiduje (nie o to jest gra). Chodzi mu o kilka zasad, które należy na wczoraj zastosować wobec dzieci:

- smartfony tylko dla licealnych dzieci
- konta w mediach społecznościowych powyżej 16-tu lat
- szkoła bez telefonów
- więcej zabawy, niezależności


Cała maszyneria faktów, danych populacyjnych, zmienności globalnej i konstrukcji psycho-fizycznej człowieka pozbierana w książce służy wykazaniu, że te cztery kroki, to odpowiednia strategia.

Korzystając z wiedzy psychologii rozwojowej, Haidt punktuje głównie te elementy deformujące psychikę, które nowoczesne media stosują cynicznie. One są w związku z modelem zarobkowym tak sprofilowane, by uzależnienie dopaminowe eskalować. Młody organizm poddając się tym ‘socjo-psycho technikom’ na kluczowym etapie życia zostaje zaburzony. Ciągła gonitwa za klikalnością i udział w modelu wirtualnego prestiżu kończą się frustracją, konfliktami, brakiem wyciszenia i skupienia. Haidt ten proces wpisał w model ‘odkrywania-obrony’ (str. 103-139). Chodzi w nim o szkodliwe pozbawienie młodych szans na odkrywanie świata (tego realnego, w którym należy stymulować prawo do błędu, dawkować ryzyko, zachęcać do zmierzenia się z 'nieidealnością' rzeczywistości) i zastąpienie go ‘wirtualną wydmuszką para-socjalizacyjną’ (gdzie czeka raczej wymuszony specyfiką proces przechodzenia do obrony przed negatywnymi emocjami). W zasadzie książka i jej główna argumentacja jest konsekwencją tej perspektywy. Zastąpienie synchronicznej interakcji z żywym człowiekiem, gdzie kontakt wzrokowy socjalizuje, asynchronicznym procesem wejście-wyjście bez ucieleśnienia interlokutora, to proszenie się o kłopoty przyszłego dorosłego. Będzie on gorszym współmałżonkiem, rodzicem, kolegą i pracownikiem.

Chciałbym zwrócić uwagę na bardzo dobre rozdziały ze środka książki, gdzie psycholog jednoznacznie podsumowuje krzywdy wyrządzane dzieciom, włącznie z osobnym potraktowaniem dziewczynek i chłopców. Obserwuje się kilka zasadniczych różnic między płciowych, choć konsekwencje pozostają dość uniwersalne. Eksplorując ciekawe hasło ‘koszt utraconych możliwości’ w wyniku wielogodzinnych sesji smartfonowych, wyodrębnia cztery klasy szkód – deprywacja społeczna, deprywacja snu, rozproszenie uwagi i uzależnienie. Dostaje się też grom komputerowym, których dobroczynnego wpływy nie da się, według autora, obronić (str. 268):

„Chłopcy grając codziennie w [tu padaj dwie nazwy popularnych gier] doświadczają wielokrotnie takich rzeczy, jak skakanie z samolotu, walka na noże czy brutalne morderstwa, ale nie uczą ich one, jak osądzać i zarządzać ryzykiem w świecie realnym.”

Wszystko jest kwestią skali, wieku nastolatka, konstrukcji psychicznej, itd. Nie chodzi o oczywiste wyjątki i skrajności, ale o fakt, że społecznie populacje graczy zapłacą cenę za wspomniane utracone możliwości. W przypadku dość szeroko opisanej pornografii, sytuacja jest subtelniejsza i w pewnym sensie bardziej destrukcyjna.

Haidt (jako zadeklarowany ateista) odważnie promuje powrót do duchowości, nie tylko buddyjskiej czy taoistycznej. Zachęca do wsłuchania się w mindfulness, wypracowane przez religijne doktryny dobre praktyki. Sam chętniej formalizm religijny zastąpiłbym pogłębionym zrozumieniem świata nas otaczającego, który daje poza emocjonalnym spełnieniem wgląd w łączące nas wszystkich realia. Jednocześnie z zaciekawieniem przyjąłem deklaracje z książki (str. 291):

„Wierzący, jak wszyscy ludzie, często są hipokrytami. Mimo wszystko wskazania religijne, by być nieskorym do osądzania, a chętnym do wybaczania, dobrze służą utrzymaniu relacji i poprawie zdrowia psychicznego. Media społecznościowe uczą czegoś przeciwnego. Oceniaj szybko i publicznie, abyś nie został osądzony za to, że nie osądziłeś tego, kogo my dziś wszyscy potępiamy. Nie przebaczaj, bo twoja grupa zaatakuje cię jako zdrajcę.” (**)

„Niespokojne pokolenie” to jedno z pierwszych dostępnych po polsku podsumowań zmian w psychice dzieci wychowanych na smartfonach. Z oczywistych powodów dominuje ‘amerykocentryzm’ (z dodatkiem kilku innych państw wysoko rozwiniętych gospodarczo). Tym razem to nie przeszkadza, bo chyba nie ma potrzeby wykazywać, że ‘digitalizacja telefonowa’ wygląda wszędzie tak samo. Książka jest dobrze ustrukturyzowana. Każdy rozdział jest podsumowany merytorycznie na kończących go dwóch stronach. Warto też sięgać do rozbudowanych przypisów, gdzie padają chociażby uwagi o technikach statystycznych stosowanych w badaniach społecznych. Ostatnie rozdziały książki są dobrym zastawem praktycznych porad dla szkół i rodziców by minimalizować i tak nieuchronne szkody wywołane przez tytułowe przeprogramowanie. Choć temat książki trudny, czyta się ją szybko i tak z równoległą analizą – co samemu można poprawić. Nie chodzi o to, że zapomnieć trzeba o dobrodziejstwach dostępnego natychmiastowo źródła wiedzy rezydującego w telefonie. Chodzi o nieletnich i równoważenie plusów tym, co w nas negatywnego pozostawia niekontrolowana digitalizacja.

BARDZO DOBRE – 8/10

======

* Nie chciałbym, by ten tytuł był kojarzony ze słabym w sumie filmem amerykańskim, choć bardzo ciekawie wpisuje się w sens cytatu następującego po nim. Właściwie wolałbym poprzedzić moje przemyślenia czymś takim: „Stanął w ogniu nasz wielki dom, dom dla psychicznie i nerwowo chorych”, który jest bardziej znany od właściwego tytuły tekstu Przemysława Gintrowskiego. Zachęcam wszystkich do wysłuchania wykonania tej piosenki przez samego autora. Mnie szumiała w uszach podczas czytania książki Haidta i pisania opinii.

** Nie do końca mogę pozostawić to bez komentarza. Hipokryzja jest jednak niedomówieniem. W niektórych religiach apostazja to ogromne zło wykluczające automatycznie ze wspólnoty z dotkliwym napiętnowaniem. Zbyt często religie księgi ‘przechrzty’ traktują gorzej niż innowierców. Poza tym nauki społeczne i filozofia moralności posiadają wystarczająco dobre świeckie systemy aksjologiczne, które nie potrzebują religijnej transcendencji do dobrego życia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-27
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niespokojne pokolenie
3 wydania
Niespokojne pokolenie
Jonathan Haidt
8/10

Pokolenie Z stało się pierwszym pokoleniem w historii, które dorastało z urządzeniem w kieszeni odwracającym uwagę od otoczenia, a wciągającym do alternatywnego wszechświata, który był ekscytujący, u...

Komentarze
@almos
@almos · 3 dni temu
Świetna recenzja a książka bardzo ważna. Istnieje silna potrzeba regulacji w tym obszarze. Na razie Australia wprowadza zakaz używania mediów społecznościowych dla dzieci poniżej 16 roku życia; zobaczymy jak im pójdzie. Jestem tu raczej pesymistą biorąc pod uwagę obecne rządy w USA i olbrzymią potęgę firm w tej sferze: Facebook, Google etc. Dla nich regulacje oznaczają spadek zysków...
× 4
@zuszka60
@zuszka60 · 3 dni temu
Świetna recenzja, cenne uwagi i ważna książka. Niestety, wszyscy płacimy coraz wyższą cenę za postęp, a równowaga pomiędzy wartościami zaburza się coraz bardziej.
× 4
@Vernau
@Vernau · 3 dni temu
Świetna i bardzo wnikliwa recenzja 👍😊
× 3
Niespokojne pokolenie
3 wydania
Niespokojne pokolenie
Jonathan Haidt
8/10
Pokolenie Z stało się pierwszym pokoleniem w historii, które dorastało z urządzeniem w kieszeni odwracającym uwagę od otoczenia, a wciągającym do alternatywnego wszechświata, który był ekscytujący, u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Carmel-by-the-Sea

Rewolucja w uczeniu
"… młodzieży chowanie"

Może i czyjś sam entuzjazm wystarcza do naśladownictwa? Ucz się po swojemu, wytrwale, lekko, z optymizmem, całe życie i z przekonaniem, że warto to robić. Mnie to przeko...

Recenzja książki Rewolucja w uczeniu
Religiol i inne eseje o rozumie i nierozumie
Streszczenie z Dawkinsa

Richard Dawkins i wszystko wiadomo. A może jednak nie? Przecież już nawet „Bóg urojony” stał się pełnoletni i mamy coraz więcej młodych, którzy nie pamiętają społecznej ...

Recenzja książki Religiol i inne eseje o rozumie i nierozumie

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku