Manipulantka recenzja

Manipulantka

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
2023-04-17
Skomentuj
3 Polubienia
Mam wrażenie, że ostatnio rynek wydawniczy zalewają powieści, które klasyfikowane są jako thrillery psychologiczne, a w rezultacie okazuje się, że są to powieści obyczajowe, w których elementów thrillera jest niewiele. Jedną z takich powieści jest „Manipulantka” spod pióra Soni Rosy. Do tej pory miałam okazję przeczytać jedną książkę autorki, wydaną pod nazwiskiem Katarzyna Misiołek. Byłam pod ogromnym wrażeniem tamtej historii i sięgając po „Manipulantkę” również liczyłam na emocjonującą powieść, tym bardziej że rozpoczynając lekturę, byłam przekonana, że trzymam w ręku thriller psychologiczny.

Poznajemy dwie kobiety, które jeszcze do niedawna żyły w dwóch zupełnie innych bajkach. Anna była żoną wziętego architekta, zwiedzała świat i mieszkała w willi pod lasem, gdzie cieszyła się życiem. Iwona wiodła skromne życie, wiążąc ledwo koniec z końcem u boku magazyniera, który ostatecznie ją porzucił i wyjechał na stałe do Niemiec. Jednak w momencie, kiedy ich sytuacja uległa zmianie, musiały same się o siebie zatroszczyć. Dzisiaj obie pracują w drogerii „Koniczynka”. Obie są po rozwodzie i samotnie wychowują nastoletnie córki, więc bardzo szybko udaje im się odnaleźć wspólny język i zaprzyjaźnić. Iwona jest zapatrzona w Annę, marzy, by być, taka jak ona, jednak gdy ich przyjaźń staje się zbyt bliska, a Iwona zaczyna przekraczać pewne granice, Anna zaczyna czuć się osaczona przez koleżankę. Kiedy Anna umawia się z bogatym klientem drogerii, Iwona staje się coraz bardziej zazdrosna o przyjaciółkę. Strach, że ją straci, zamienia się w obsesję na punkcie Iwony, która z każdym dniem staje się śmiertelnie niebezpieczna. Do czego zdolna jest Iwona, by za wszelką cenę zatrzymać przy sobie Annę?

„Manipulantka” to dobrze skrojona powieść obyczajowa z elementami thrillera, która niewątpliwie potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Historia Anny i Iwony zaintrygowała mnie do tego stopnia, że pochłonęłam tę książkę niemal na raz. Choć zabrakło mi tutaj większego zaskoczenia, emocji i dreszczyku, to jednak uważam, że jest to naprawdę dobra książka, która zasługuje na uwagę. Autorka w bardzo obrazowy sposób ukazuje nam, do czego jest zdolna osoba ogarnięta zazdrością. Pomimo trudnych tematów, które porusza autorka, książkę czyta się błyskawicznie. Sonia Rosa ma bardzo lekki i przyjemny styl, przez karty powieści dosłownie się płynie, a chęć poznania zaskoczenia sprawia, że ciężko oderwać się od lektury. Tak, jak wspomniałam, „Manipulantka” to dobrze napisana powieść, którą szczególnie polecam fanom historii obyczajowych z wątkiem dramatu i lekkich thrillerów psychologicznych.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Manipulantka
Manipulantka
"Sonia Rosa"
6.2/10

Do niedawna Anna i Iwona żyły w zupełnie innych bajkach – ta pierwsza była żoną wziętego architekta, mieszkała w willi pod lasem, zwiedzała świat i cieszyła się życiem. Druga ledwo wiązała koniec z ...

Komentarze
Manipulantka
Manipulantka
"Sonia Rosa"
6.2/10
Do niedawna Anna i Iwona żyły w zupełnie innych bajkach – ta pierwsza była żoną wziętego architekta, mieszkała w willi pod lasem, zwiedzała świat i cieszyła się życiem. Druga ledwo wiązała koniec z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy w przyjaźni jest miejsce na zazdrość? Moim zdaniem, nie. Według mnie przyjaciel to ktoś, kto nie tylko nie zazdrości sukcesów, ale potrafi się nimi cieszyć razem z tobą, wspiera i zawsze dodaje o...

@anka_czytanka_34 @anka_czytanka_34

" Manipulantka "to dobry tytuł na świetny thriller. Po przeczytaniu opisu o książce oraz otrzymaniu informacji, że faktycznie ta powieść wpisana jest w ten gatunek, z przyjemnością po nią sięgnęłam. ...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl