Mały lord recenzja

MAŁY LORD

TYLKO U NAS
Autor: @mikka138 ·2 minuty
2022-03-02
Skomentuj
1 Polubienie
Nie ma to jak sięgnąć po książkę dla dzieci kiedy jest się już dorosłym. Na pewno nikomu to nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie – można się wiele nauczyć i cofnąć do beztroskich, radosnych czasów. Tak było w moim przypadku kiedy czytałam książkę Mały lord.
Głównym bohaterem powieści jest siedmioletni Cedryk. Chłopiec po stracie ojca zostaje sam z matką - Najdroższą. Mimo tego, że chłopiec nie ma zbyt wielu przyjaciół, jest radosny, pogodny i troskliwy, o czym w dzisiejszych czasach wiele osób zapomina. Losy chłopca odmieniają się kiedy dostaje list z Anglii z informacją, że jest on jedynym żyjącym spadkobiercą spadku, który może odziedziczyć po swoim dziadku.
Z powieści tej nie jedna osoba mogłaby się wiele nauczyć. Jak niewiele trzeba, aby zjednać sobie ludzi przez dobroczynność, uprzejmość, dobroć. W bardzo jasny i prosty sposób ukazane są podstawowe wartości, którymi powinien kierować się każdy człowiek.
Autorka książki – Frances Hodgson Burnett nie po raz pierwszy napisała książkę, którą nie tylko bardzo lekko i przyjemnie się czyta, ale przede wszystkim wiele można się z niej nauczyć. Dla każdego dziecka będzie to książka, w której postawa głównego bohatera jest godna podziwu. Dla dorosłych z kolei na pewno będzie to odskocznia od codzienności, ponurej, nie raz bardzo zatroskanej i niespokojnej. Z jednej strony jest bajkowa i momentami przesłodzona, ale jakby mogło być inaczej – w końcu to książka dla dzieci, a z drugiej strony ukazuje przemianę małego, beztroskiego chłopca, który nie zatracił swego dobrego serca i ciepła jakie od niego bije. Jak wiele dorosłych osób wkraczając w dorosłe życie zagubiło to, co w dziecku jest najpiękniejsze i kochane? Pytanie to nasuwało mi się dość często w trakcie czytanie tej powieści.
Przyznać muszę, że moją ulubioną książką tej autorki jest i będzie Mała księżniczka. Być może dlatego, że główną bohaterka tam jest dziewczynka i czytałam ją dawno jako dziecko, ale jeśli chodzi o Małego lorda, to tej książce też niczego nie brakuje i na pewno nie odbiega w niczym od mej ulubionej.
Polecam w szczególności dzieciom i młodzieży, by w tym szalonym dziś świecie nie zagubili swej niewinności i dobroci, bo postawy Cedryka są tym przepełnione. Dla dorosłych z kolei na pewno będzie to bardzo miły powrót do lat młodości i beztroski, do odświeżenia sobie tego jakie wartości powinny mieć największe znaczenie w życiu oraz ukazanie, że w każdym człowieku, nawet w tym o najbardziej twardym sercu jest odrobina dobra i miłości, która gdzieś tam sobie drzemie i czasami trzeba niewielkich czynów, by tą miłość z powrotem ożywić, by rozkwitała.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mały lord
20 wydań
Mały lord
Frances Hodgson Burnett
7.7/10

Siedmioletni Cedryk wiedzie szczęśliwe, choć skromne życie u boku matki w Nowym Jorku. Dzięki nieprzeciętnej urodzie i ujmującej osobowości chłopiec zjednuje sobie serca wszystkich spotkanych osób. J...

Komentarze
Mały lord
20 wydań
Mały lord
Frances Hodgson Burnett
7.7/10
Siedmioletni Cedryk wiedzie szczęśliwe, choć skromne życie u boku matki w Nowym Jorku. Dzięki nieprzeciętnej urodzie i ujmującej osobowości chłopiec zjednuje sobie serca wszystkich spotkanych osób. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O czym marzymy? Czy jesteśmy osobami, którymi chcemy być, czy jesteśmy aktorami na scenie zwanej „życiem”? A może chcemy coś przeżyć, lecz nie wypada, nie przystoi? A w ogóle, to po co się zmieniać, ...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Czasami mam takie idealistyczne myśli, że gdyby każdy człowiek na świecie byłby dobry, to świat byłby dobry. Takie proste, wynikowe spojrzenie. Czy na pewno byłoby tak? Sądzę, że w tym toku myślenia ...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @mikka138

Skradziona młodość
Skradziona młodość

Pisanie o historii i o osobach, które przez wojnę przeszły piekło na ziemi nigdy nie jest łatwe i przyjemne. Mimo, że literatura historyczna, różnego rodzaju dzienniki j...

Recenzja książki Skradziona młodość
Czołgi. 100 lat historii
Czołgi

Co jak co, ale czołgi na pewno nie są moją mocną stroną, a jedyne co o nich wiedziałam, to to, że są duże i strzelają. Do sięgnięcia po ten tytuł namówiło mnie...dziecko...

Recenzja książki Czołgi. 100 lat historii

Nowe recenzje

Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy
@ladymakbet33:

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrzą...

Recenzja książki Izrael na wojnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl