Za kurtyną recenzja

"Mały chińczyk", który jako ostatni rzuca karty na stół

Autor: @monia04101997 ·2 minuty
2024-06-03
Skomentuj
2 Polubienia
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Na wstępie tej recenzji chciałam wspomnieć, że chociaż nie jest to pierwsza książka opowiadająca o śledztwach Charliego Chana, to jest to moje pierwsze spotkanie nie tylko z tą postacią, ale także z twórczością Earla Derr Biggersa.

Śledztwo, którym tym razem ma zająć się Chan to trudna i wielowątkowa sprawa zabójstwa sir Fryderyka.
Morderstwo to wstrząsa elitą San Francisco, gdyż sir Fryderyk to bardzo ceniony człowiek i nikt nawet nie spodziewał się czym "zasłużył" sobie na śmierć.
Jednak okaże się, że mężczyzna chciał rozwikłać pewne niedokończone śledztwa i komuś się to zdecydowanie nie spodobało...

Chociaż uwielbiam książki zawierające zagadki i lubię je rozwiązywać wraz z następującymi kolejnymi stronami i rozdziałami to bardzo rzadko sięgam po typowe klasyki kryminałów... i na początku byłam przekonana, że słusznie.
Akcja książki jest - tak jak wspominałam wcześniej - wielowątkowa. Początkowo gubiłam się w pewnych faktach i nie rozumiałam rozwoju wypadków. Akcja także wydawała mi się mocno rozciągnięta w czasie i momentami zbyt mocno zawoalowana.

Jednak szczerze mogę powiedzieć, że zakończenie zrekompensowało mi wszystkie moje zachwiania czy słusznie sięgnęłam po tę książkę.

Po pierwsze postać Charliego Chana finalnie była dla mnie świetną kreacją literacką. Trochę skojarzył mi się z serialowym Columbo. Podczas śledztwa wydawał się nie mieć pojęcia o pracy prawdziwego detektywa. Pozwalał wypominać sobie pewne niedociągnięcia i potknięcia. Brakowało mu pewności siebie w tropach, które odnajdował i podejrzeniach, które wysnuwał. Czasami wręcz wydawał się niekompetentny, aby w końcu uderzyć w pełni swoją spostrzegawczością, inteligencją i umiejętnością łączenia faktów, na które wcześniej nikt nawet nie zwrócił najmniejszej uwagi.

Po drugie chociaż wspomniałam, że akcja była momentami mocno zawoalowana i toczyła się dosyć wolno to szczerze doceniam, że książka nie posiada nazbyt wielu niepotrzebnych opisów otoczenia lub krajobrazu, a dostajemy od autora mnóstwo dialogów, "aktywnych scen" i wiele ciekawych akcji drugoplanowych. Dzięki temu w ogólnym rozrachunku, chociaż książkę czyta się dosyć wolno to na koniec nie miałam odczucia znudzenia nią.

Szczerze mogę polecić tę książkę w szczególności osobom, które kochają kryminały - oczywiście jeśli nie znają jeszcze tej pozycji.

Mam po przeczytaniu tej książki jeszcze takie swoje skromne przemyślenie - może kogoś z was ono zainteresuje...
Książka "Za kurtyną" po raz pierwszy została wydana w 1928 roku. Chociaż wydanie, które wpadło w moje ręce jest z 2024 roku i tłumaczenie na pewno zostało mocno uwspółcześnione to jednak styl literacki jest dla mnie w widoczny sposób odbiegające od literatury dzisiejszych czasów.
Przede wszystkim we współczesnych książkach widać odbicie tego jak dzisiaj żyjemy - szybko.
Akcja zawiązuje się praktycznie od pierwszych stron i praktycznie zmusza nas do ciągłego zaangażowania poprzez "rzucanie nam" ciągłych szokujących zwrotów akcji. Tutaj jednak dostajemy niewymuszoną, a czasami wolną akcję, którą możemy się napawać - chociaż nie do końca umiemy, ponieważ chcemy szybciej, więcej i lepiej.
Może jednak warto raz na jakiś czas wrócić do pewnych "klasyków" i zastanowić się nad tym gdzie podąża dzisiejsza literatura.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za kurtyną
3 wydania
Za kurtyną
Earl Derr Biggers
7.1/10
Cykl: Charlie Chan, tom 3

W „Za kurtyną”, Earla Derr Biggersa, czytelnicy ponownie spotykają się z niepowtarzalnym detektywem Charlie Chanem. Tym razem Chan staje przed zagadką morderstwa, które wstrząsnęło elitą San Francisc...

Komentarze
Za kurtyną
3 wydania
Za kurtyną
Earl Derr Biggers
7.1/10
Cykl: Charlie Chan, tom 3
W „Za kurtyną”, Earla Derr Biggersa, czytelnicy ponownie spotykają się z niepowtarzalnym detektywem Charlie Chanem. Tym razem Chan staje przed zagadką morderstwa, które wstrząsnęło elitą San Francisc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Klasyka kryminału do dziś cieszy się sporą popularnością. Co jakiś czas wydawcy wznawiają poczytnych autorów sprzed lat. Wśród kultowych nazwisk takich jak Agatha Christie czy Raymond Chandler, nie m...

@renata.chico1 @renata.chico1

Sir Fryderyk Bruce nie był już naczelnikiem wydziału kryminalnego Scotland Yardu, ale dwie sprawy nigdy nie przestały za nim podążać. Morderstwo adwokata, którego odnaleziono z egzotycznymi pantoflam...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @monia04101997

Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzina, czyli "Największa radość jaka Nas spotkała"

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Podobno nasze społeczeństwo jest tak silne, jak silne są rodziny je tworzące. Rodziny pełne miłości, wsparcia i współczu...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze
Pierwsza miłość, która do końca życia pozostaje w sercu, czyli Recenzja książki "Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze"

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. "Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowa...

Recenzja książki Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl