Kawiarnia pod Pełnym Księżycem recenzja

Kiedy zawitałam do biblioteki, uzmysłowiłam sobie, że jeszcze nie czytałam nic japońskiego. Poprosiłam zatem o jakąś książkę japońskiego autora. I dostałam "Kawiarnię pod Pełnym Księżycem" Mai Mochizuki. Nie czytałam opisu, od razu książkę wzięłam w ciemno. I to był bardzo dobry wybór. "Kawiarnia pod Pełnym Księżycem okazała się ciepłą, urokliwą lekturą z elementami realizmu magicznego. Tu niby sen przeplata się z jawą, tu zaczarowany świat przeplata się z rzeczywistością. Na kartach książki dzieją się rzeczy dziwne i niezwykłe.

Mizuki Serikawa niegdyś była nauczycielką i wziętą scenarzystą popularnych seriali telewizyjnych. Dawna sława niestety minęła, pojawiły się problemy finansowe. Mizuki musiała się przeprowadzić do malutkiego mieszkanka. Obecnie kobieta pisze scenariusze do bohaterów pobocznych w grach towarzyskich.

Akari Nakayama jest dyrektorką w produkcjach telewizyjnych i niegdyś współpracowała z Mizuki. Gdy ta pierwsza wysyła swój nowy projekt i zostaje od odrzucony, Akari ma potężne wyrzuty sumienia, że wydała na Mizuki wyrok śmierci, że pogrzebała na zawsze jej nadzieje.

Tokashi Mizumoto prowadzi wraz z przyjacielem firmę z branży. IT. To inżynier, specjalizujący się w zabezpieczaniu serwerów dla stron firmowych. Często popada w kłopoty zawodowe, związane z komunikacją i przesyłaniem danych.

Co łączy te osoby, na pozór nie mających ze sobą wiele wspólnego? To magiczna kawiarnia na kółkach, którą prowadzą koty. I to nie byle jakie, bo znające się na astrologii. Pobyt w magicznej kawiarni odmienia życie bohaterów.
Kawiarnia może pojawić się w najmniej oczekiwanych miejscu, ale zawsze oświetla ją swym blaskiem księżyc w pełni. Osoby, które odwiedzają baśniową kawiarnię na kółkach, nie mogą niczego zamówić. Dostają to, co podają im koty. A podają nieziemskie przysmaki, takie jak owoce posypane złotym pyłem czy gorącą herbatę z gwiezdnym mlekiem. Jest magicznie, nastrojowo, po prostu pięknie.

W książce jest sporo informacji o kosmogramach urodzeniowych i generalnie o astrologii. Można się sporo dowiedzieć o wpływie planet na przyszłość i predyspozycjach danej osoby. Kocury są nie tylko mądre, ale także bardzo urocze. No cóż, przyznaję rozczuliły moje serce.

"Kawiarnia pod Pełnym Księżycem" Mai Mochizuki to urokliwa opowieść o ludzkich problemach, które czasem przytłaczają i odpierają pewność siebie, i wolę walki do działania. Autorka pokazuje, że warto walczyć o swoje marzenia, że warto podejmować odważne decyzje i, że warto podążać za swoimi gwiazdami.
Książka skłania do refleksji nad własnym życiem. Uważam, że niesie wartościowe przesłanie.

Ta opowieść bardzo mi się podobała. Wraz z bohaterami mogłam pokosztować magicznych przekąsek, napoi i deserów, mogłam posłuchać kocich mądrości i posłuchać cichych dźwięku fortepianu, które delikatnie wibrowały z kart książki podczas lektury. Polecam.