Tam, gdzie las spotyka się z niebem recenzja

I trudnej sztuce zaufania, gdy nie ufa się nawet samemu sobie.

Dzieli ich wszystko. Jo straciła matkę, sama poddała się mastektomii. Po wyczerpującym leczeniu wróciła na studia doktoranckie i zajęła się badaniem ptasich gniazd. Wydaje się, że rutyna pomaga jej wrócić do zdrowia i odzyskać siły. Natura przynosi ukojenie. Harmonię psuje pojawienie się tajemniczej dziewczynki. Nagle, cały świat naszej bohaterki się zmienia. Odkryjcie cudowną książkę "Tam, gdzie las spotyka się z niebem" Glendy Vanderah od wydawnictwa MUZA.

Między uczuciem a odpowiedzialnością

Gdy Ursa pojawia się w domu Jo, kobieta chce jak najszybciej dowiedzieć się, kim jest. Mała mówi jednak zagadkami, zapewnia, że pochodzi z gwiazd i tylko „pożyczyła” sobie ciało ludzkiej dziewczynki. Jo w to nie wierzy, chce zgłosić incydent policji, ale gdy pojawia się funkcjonariusz, zbywa kobietę, a mała ucieka. Gdy wraca, życie Jo stopniowo zaczyna biec innym torem. Przywiązuje się do tej małej kosmitki, zaczyna rozmawiać z sąsiadem, który wcześniej był dla niej tylko handlarzem jaj. Początkowo codziennie sprawdza informacje o zaginięciach dzieci, później przestaje to robić.

Przełamywanie lodów

Mała, skrzywdzona dziewczynka, dojrzała kobieta po przejściach i on – Gabe. Tajemniczy sąsiad, młody, inteligentny człowiek, który zajmuje się matką i handluje jajami. Kryje w sobie mnóstwo sekretów. Zdarza się, że nie jest w stanie zwlec się z łóżka i stawić czoła codzienności. Innym razem, stać go na ogromną odwagę. Najbardziej boi się jednak bliskości z drugim człowiekiem. Wydaje się, że ta trójka nie jest w stanie stworzyć prawdziwej, głębokiej relacji, a jednak. W jakiś magiczny sposób doskonale się uzupełniają, ale może to tylko magia kwarków? Zagłębiając się coraz mocniej w tę magiczną, uroczą historię, doskonale wiemy, że to nie może wiecznie trwać i wkrótce całej trójce przyjdzie zapłacić wysoką cenę za te chwile szczęścia.

Do przemyślenia

Glendy Vanderah w książce „Tam, gdzie las spotyka się z niebem” zabiera czytelnika do świata magii i natury. Możemy w niej znaleźć ukojenie i nadzieję na to, że nawet z najtrudniejszej sytuacji jest jakieś wyjście. Bardzo pokrzepiająca myśl.