Tam, gdzie las spotyka się z niebem recenzja

Pięknie niedoskonali

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2022-07-04
Skomentuj
3 Polubienia

“Tam, gdzie las spotyka się z niebem”, debiut pisarski Glendy Vanderah, to książka mocno obecna na portalach książkowych, bookstagramie. Nic dziwnego, bo to niezwykła opowieść o miłości, poświęceniu, poszukiwaniu, odnalezieniu trudnej drogi do samego siebie.
Jo, a właściwie Joanna, po traumatycznych przeżyciach związanych ze stratą matki i swoją chorobą nowotworową, kontynuuje badania naukowe do pracy doktorskiej. Jest ornitolożką, bada zwyczaje lęgowe ptaków. Jest bardzo skupiona na swym zajęciu, metodyczna i dokładna. I nagle w tym jej uporządkowanym życiu pojawia się dziewczynka - mała, zabiedzona. Mówi, że jest kosmitką, a powróci na swą planetę, gdy ujrzy na Ziemi pięć cudów. Ursa to wyjątkowe dziecko, bardzo inteligentne, obdarzone dużą wyobraźnią. Mimo początkowego sceptycyzmu Joanna szybko przywiązuje się do dziewczynki, której nikt nie szuka i nie zgłasza jej zaginięcia. W opiece nad nią pomaga Jo Gabriel, sąsiad, młody, introwertyczny mężczyzna. Tę trójkę połączy silna więź i dramatyczne przeżycia. Jakie - przeczytacie w książce!
“Tam, gdzie las spotyka się z niebem” to magiczna historia, wypełniona emocjami, z atmosferą tajemnicy, niedopowiedzenia, ale i niepokoju. Bardzo klimatyczna, momentami trudna, bolesna, niosąca jednak nadzieję. Historia, w której najważniejsi są ludzie, ich wzajemne relacje i uczucia - przywiązanie, poświęcenie, zaufanie, miłość, przyjaźń, lęk, rozpacz. Historia, w której dobro spotyka się ze złem, radość ze smutkiem, nadzieja ze zwątpieniem, a życie wygrywa ze śmiercią.
Urzekła mnie bardzo postać małej Ursy, wrażliwej i empatycznej dziewczynki o niebywałych zdolnościach. Wraz z nią eksplorujemy lasy, odkrywamy tajemnice przyrody, zanurzamy się głęboko w niemalże baśniowy świat natury. To Ursa uczy dwójkę dorosłych ludzi zaufania i miłości. Jej postać to wielki atut tej powieści, nadający książce magicznego kolorytu, poczucia nierealności. Podobała mi się także postać Joanny. Zamknięta w sobie, minimalistyczna, skupiona na pracy kobieta wydawała mi się niezwykle intrygująca, zwłaszcza, że poznajemy w powieści jej inne oblicze - wrażliwej osoby, nieobojętnej na los innych ludzi, ale i poszukującej bliskości, uczucia. Choć akurat ten wątek, czyli relacja między Joanną a Gabrielem wydał mi się zbyt zwyczajny, wręcz naiwny, co odebrało powieści trochę jej uroku. Mimo tego sądzę, że “Tam, gdzie las spotyka się z niebem” to bardzo dobra, niebanalna książka, sprawnie napisana, ze zwrotami akcji, zaskakującym i raczej niespodziewanym zakończeniem.
Powieść to wielowymiarowa, głęboka, dotykająca wielu istotnych problemów, ważnych spraw, zmuszająca do refleksji, uważnego wczytania się w jej treść. Powieść, która głęboko zapadła mi w serce, otuliła swym urokiem i ciepłem, przyniosła nadzieję i wiarę w ludzi, ukazała siłę miłości i przywiązania. Polecam, bo to jedna z tych książek, które pozostawiają po sobie wiele emocji i o których się nie zapomina.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Glendy Vanderah
7.4/10

Po stracie matki i walce z rakiem piersi Joanna wraca do przerwanych studiów i badań nad ptakami. Chce udowodnić światu, że ostatnie trudne przejścia jej nie złamały. Pewnego wieczoru jej rutynę i os...

Komentarze
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Tam, gdzie las spotyka się z niebem
Glendy Vanderah
7.4/10
Po stracie matki i walce z rakiem piersi Joanna wraca do przerwanych studiów i badań nad ptakami. Chce udowodnić światu, że ostatnie trudne przejścia jej nie złamały. Pewnego wieczoru jej rutynę i os...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnim czasie pojawiało się bardzo dużo niezwykle pozytywnych recenzji tej książki. Zachęcona wieloma opiniami po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że to być może będzie pozycja dla mnie — w końcu...

@viki_zm @viki_zm

Nawet sobie nie wyobrażacie, jak cieszę się, że dziewczyny namówiły mnie wzięcia udziału w dodatkowym naborze na recenzentów tej książki. Nie potrafię okazać swojej radości. Bardzo dziękuję wydawnict...

JA
@ja.czytam

Pozostałe recenzje @madalenakw

Pudełko z marzeniami
Lekka, ciepła opowieść ze świętami w tle

Pudełko z marzeniami autorstwa Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego sprawdzi się doskonale jako lekka, pełna ciepła książka na spokojny wieczór, a zwłaszcza w okre...

Recenzja książki Pudełko z marzeniami
Dom na klifie
"Dom na klifie" – opowieść o miłości, nadziei i walce o lepsze jutro

"Dom na klifie" to powrót do książek Moniki Szwai, które, choć lekkie i pisane sercem, niosą w sobie przesłanie pełne pokrzepienia. Jak to u tej autorki bywa, bohaterowi...

Recenzja książki Dom na klifie

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl