Strażniczka krwi recenzja

Magia i krew...

Autor: @iza122 ·2 minuty
2014-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Magia i klątwy wydają się być czymś niezwykłym, a zarazem niebezpieczniejszym. Dość często są też tematem powieści fantastycznych. Jedną z książek, której tematem przewodnim to magia jest "Strażniczka krwi"

MAB pragnie zniszczyć klątwę jaka jest ukryta w różach. Tworzy błotnego potwora i go ożywia. Gdy się jej to udaje stwor ucieka i na swojej drodze spotyka Willa. Chłopak pokonuje upiora, jednak zostaje przez niego uderzony. Od tego czasu zaczyna się dziwnie czuć. Jedyną osobą, która może mu pomoc jest tajemnicza nastolatka Mab.
Jednak czy ta młoda "czarodziejka" ma wystarczająco dużo magicznej mocy, aby uratować chłopaka opanowanego przez klątwę?

"Strażniczka krwi" to kontynuacja powieści "Magia krwi" jednak mająca bardzo mało wspólnego z pierwszym tomem. Tym razem głównymi bohaterami są Mab i Will, a Silla i Nick odchodzą na bardzo daleki plan.

Na początku przedstawię znaczących bohaterów (tak jak przy pierwszym tomie):

Mab, nastolatkę, która zna i praktykuje magię od dziecka. Nie potrafi bez niej żyć. Za wszelką cenę stara się wszystkim pomóc, jednak nie zawsze podejmuje dobre decyzje.
Will - nastolatek, który znalazł się w złym czasie i miejscu. Opanowany przez klątwę musi podjąć walkę i zaufać magi i Mab.

Mamy jeszcze jedną ważną bohaterkę, która jest dość tajemnicza. Jej losy poznajemy szczątkowo, ale dzięki nim poznajemy klątwę - skąd się wzięła i dlaczego. Imię tej bohaterki to Evelyn. Od razu też wspomnę, że jej historia najbardziej mnie wciągnęła i zaciekawiła.

Powieść niestety jak dla mnie ma wiele wad. Przede wszystkim wydarzenia są monotonne, ciągną się bardzo długo, nim autorka odkrywa sedno powieści. Pisarka także bardzo dużą uwagę poświęca szczegółom i dokładnym opisom. Ja niestety tego nie lubię, gdyż moja wyobraźnia nie potrzebuje, aż tylu elementów, aby ujrzeć co chce przedstawić twórczyni.

Bohaterowie są wykreowani bardzo dobrze, jednak nie wzbudzili we mnie jakichkolwiek emocji. Nie wiem czy ich polubiłam, czy nie. Jakoś nie bardzo mnie urzekli.

Narracja jest dwuosobowa - czyli przemiennie narratorem jest Mab lub Will. Losy Evelyn są wplątywane pomiędzy historią dwojga nastolatków. Taki system narracji lubię, gdyż wydarzenia widzimy z dwóch perspektyw.

Co mi się podobało w powieści? - Zakończenie, które jest dynamiczne, pełne akcji, zaciekawia.
Czego mi zabrakło? - Jakichkolwiek emocji. Podczas czytania nie odczuwałam nic. Poznawanie treści przypominało spacer po pustyni - sucho od emocji.
Co mnie drażniło? - Czytanie o krwi. Autorka opisując magię łączy ją z krwią, czyli za każdym razem trzeba przeciąć skórę i upuścić krew. Jakoś te momenty w powieści mnie drażniły i czułam niesmak.
Co mi się nie podobało? - Dbałość autorki o szczegóły. Jak dla mnie było tego za dużo. Powieść dzięki temu uzyskała wiele dodatkowych stron, ale za to spowolniła akcję.

Jakoś trudno mi podsumować "Strażniczkę krwi". Miałam nadzieję, że drugi tom być może będzie lepszy, jednak tak się nie stało. Czytanie jest wolne, ale nie męczy. Autorka ma dość lekkie pióro, ale lubi pisać o drobiazgach. Porusza temat kwi i jej mocy. Książka ma zarazem wady i zalety i najlepiej przekonać się samemu o jej wartości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażniczka krwi
2 wydania
Strażniczka krwi
Tessa Gratton
4.7/10

Dla Mab Prowd praktykowanie magii jest równie naturalne jak oddychanie. To magia pomaga jej zrozumieć świat. Dziewczyna mieszka na odludnej farmie w Kansas, gdzie z zapałem ćwiczy zaklęcia uzdrawiając...

Komentarze
Strażniczka krwi
2 wydania
Strażniczka krwi
Tessa Gratton
4.7/10
Dla Mab Prowd praktykowanie magii jest równie naturalne jak oddychanie. To magia pomaga jej zrozumieć świat. Dziewczyna mieszka na odludnej farmie w Kansas, gdzie z zapałem ćwiczy zaklęcia uzdrawiając...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Strażniczka krwi" Tessa Gratton- recenzja Will Sanger podczas wypadu nad jezioro spotyka żywą glinianą lalkę, którą zabija. Okazało się, że na stworze spoczywała klątwa, która przeszła na Willa. Z...

@zaczytanamoni @zaczytanamoni

Mab Prowd nie jest zwykłą dziewczyną, którą można spotkać na ulicy. Prowadzi samochód na bosaka, nie chodzi do szkoły i… praktykuje magię. Co więcej – jest w tym naprawdę świetna. Praktykowanie jej j...

@Shetani @Shetani

Pozostałe recenzje @iza122

To, co bliskie sercu
To, co bliskie sercu.

Czytając książki miałam okazję przeżywać różne przygody literackie i zamieniać się w bohaterów wykonujących przeróżne zawody. Dzięki powieści "To, co bliskie sercu" pier...

Recenzja książki To, co bliskie sercu
Beztroski książe
Beztroski książę

Nora Roberts to jedna z najbardziej znanych pisarek, dlatego jej książki dość często są wznawiane. Niestety często pod innymi tytułami. Tym razem wydawnictwo HarperColli...

Recenzja książki Beztroski książe

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl