Loft recenzja

Loft

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2024-08-17
Skomentuj
6 Polubień
Na polskim rynku wydawniczym to właśnie Magda Stachula tak naprawdę była pionierką dreszczowców domestic noir. Mają one być niepokojące, mają dziać się w zasadzie za zamkniętymi drzwiami, w czterech ścianach, w ciasnej przestrzeni. I do tej pory każda kolejna powieść autorki powodowała, że pojawiała się gęsia skórka u czytelnika już niemal od pierwszych czytanych zdań. Tym razem oddała w ręce czytelników "Loft". Książkę z tak klimatyczną okładką i tytułem, że to w zasadzie wystarcza, żeby poczuć ten specyficzny strach i ogromną potrzebę dowiedzenia się jakie zło się wewnątrz czai.

Gdańsk. Główne miejsce akcji i miasto, do którego uciekła jedna z bohaterek ze Śląska. Chciała w nim zgubić przeszłość i zacząć żyć na nowo. Zamieszkała więc z partnerem i została instruktorką fitness. Ale zanim para postanowiła zamieszkać razem, to Dominika przebywała w lofcie po drugiej stronie ulicy. Tam teraz wprowadziła się Ilona, która fascynuje zarówno Dominikę, jak i jej sąsiadkę. Ta druga natomiast ma też lekką obsesję na punkcie swojego męża, bo myśli, że ją zdradza. Śledzi go więc dosłownie przez cały czas.

Ilona jednak nie bez powodu mieszka właśnie w tym konkretnym miejscu. Ma tam idealny widok na kamienicę naprzeciwko i dwie pary, które obserwuje. Ma zamiar wyciągnąć na światło dzienne tajemnice. A każde z bohaterów ma ich sporo, każde coś ukrywa, każde kryje w sobie zło. A kiedy dochodzi do morderstwa, wszystko komplikuje się jeszcze bardziej... i ta niepokojąca starsza kobieta w tle, która przewija się za każdym razem niespodziewanie, ale wręcz nachalnie.

Stachula przyzwyczaiła czytelników do tego, że podczas lektury jej thrillerów strach jest odczuwalny niemal non stop. O to chodzi i człowiek ma się zastanawiać później czy ktoś go nie obserwuje, nie chodzi za nim i czy sąsiedzi są mili z jakiegoś konkretnego powodu. W tym przypadku udało się to autorce po raz kolejny i choć zaczynam wyczuwać pewien schemat, przez który powiedziałabym, że czytanie kilku powieści autorki pod rząd mogłoby spowodować, że zrobiłoby się nieco monotonnie, to jednak warto każdą z nich poznać.

Tym razem Stachula postawiła też na krótkie rozdziały, a już tuż przed pierwszym mamy informację, że jest to część przed morderstwem, co natychmiast uderza do głowy i sprawia, że czytelnik zastanawia się kiedy pojawi się trup, kto zabije, kogo zabije i po co. Genialnie przez to budowane jest napięcie i nie schodzi ono do samego końca.

Czy jest to książka przewidywalna skoro widać powoli pewien schemat? Dla mnie tak, podejrzewałam już mniej więcej w połowie w jakim kierunku to wszystko zmierza i faktycznie okazało się, że miałam rację. Nie popsuło mi to jednak przyjemności z lektury, bo przecież pewności nie miałam żadnej jak to zostanie pociągnięte, póki nie poznałam zakończenia.

Ponownie autorka postawiła na domestic noir i słusznie, bo jest niekwestionowaną mistrzynią tego gatunku jeśli chodzi o polską literaturę. To thriller, którego nie da się odłożyć nawet na chwilę więc rozpoczynanie czytania go wieczorem spowoduje, że nie dość, że nocka będzie zarwana, to jeszcze później pojawi się niepokój, czy można pójść spokojnie do łazienki, czy ktoś przypadkiem nie patrzy...

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Luna.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Loft
Loft
Magda Stachula
7.3/10

Wszyscy mamy sekrety… czy możemy ufać tym, których kochamy? jaką cenę przyjdzie nam zapłacić za ukrywanie prawdy? Dominika i Piotr od niedawna mieszkają razem. Choć wydają się idealną parą, każde ...

Komentarze
Loft
Loft
Magda Stachula
7.3/10
Wszyscy mamy sekrety… czy możemy ufać tym, których kochamy? jaką cenę przyjdzie nam zapłacić za ukrywanie prawdy? Dominika i Piotr od niedawna mieszkają razem. Choć wydają się idealną parą, każde ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niespiesznie. Krok po kroku. Strona po stronie Magda Stachula przedstawiała mi historie Dominiki i Ilony. Dwóch kobiet. Niby różnych, a jednak... Obie pełne tajemnic i mrocznej przeszłości. Czytałem...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Przedstawiam Wam niesamowicie wciągający thriller pt. "Loft" autorstwa Magdy Stachuli. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Luna Jakie tajemnice kryją sąsiedzi z ulicy Świętego Ducha w Gdańsku? Jak ...

@Czytajka93 @Czytajka93

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Mike Omer potrafi skonstruować świetny kryminał, a także thriller. Ma na swoim koncie wydane serie, które podbiły serca czytelnik ów, w tym także moje. Dlatego, gdy tylk...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl