Cień utraconego świata recenzja

Literackie fantasy z najwyższej półki!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2021-05-08
Skomentuj
4 Polubienia
JEŚLI CHCESZ POZNAĆ KWINTESENCJĘ LITERACKIEGO FANTASY, SIĘGNIJ PO CYKL JAMESA ISLINGTONA „TRYLOGIA LICANIUSA”... - tak powinno brzmieć w mej opinii promocyjne hasło Wydawnictwa Fabryki Słów, odnoszące się do premiery nowego wydania pierwszej części tej niezwykłej serii - książki "Cień utraconego świata", którą mamy przyjemność cieszyć się w naszym kraju od kilku dni. A o tym, co przekonało mnie do powyższej tezy, postaram się opowiedzieć więcej w poniższej recenzji tej monumentalnej, gdyż liczącej grubo ponad 800 stron, powieści.

Fabuła książki przenosi nas do fantastycznego świata magii, wojny i skomplikowanej polityki. W tej rzeczywistości żyje nastoletni Davian - uczeń jednej z kilku szkół dla "obdarzonych", czyli osób posiadających magiczne moce, które jednakże w wyniku burzliwej przeszłości stanowią raczej piętno, aniżeli dar. Spokojną codzienność chłopca burzy spotkanie pewnego tajemniczego i wysoko postawionego "obdarzonego", który przekonuje go o nieuchronnym widmie nadciągającego zagrożenia z północy, a dokładniej zza magicznej bramy strzegącej ten świat przed niewyobrażalnym złem i mrokiem. Davian, idąc za głosem serca, podejmuje się tym samym odbycia długiej i niebezpiecznej podróży, która może dać szansę na ocalenie życia milionów ludzi...

Ta powstała przed ponad dziesięciu latu powieść zaprasza nas swoimi stronami do odbycia niezwykłej, emocjonującej i pięknej czytelniczej wyprawy do literackiego świata fantasy. Świata, w którym znalazły się wszelkie kluczowe dla tego nurtu elementy - od magii począwszy, poprzez obraz quasi średniowiecznej rzeczywistości z wojną w tle, a kończąc na wielkiej przygodzie, tajemnicach, odkrywaniu przeznaczenia oraz rubasznym humorze, którego znajdziemy tu naprawdę pokaźną dawkę. A wszystko to cechuje niepowtarzalny, dość mroczny klimat, niezwykła aura niedopowiedzenia oraz niespieszność relacji, która pozwala się nam cieszyć każdym szczegółem i drobiazgiem tej pięknej historii.

Konstrukcja książki opiera się na wielowątkowej relacji, ukazującej wspólne lub też osobne losy głównych bohaterów - z Davianem na czele, jego wiernym druhem i przyjacielem w osobie odważnego Wirra, czy też ich wspólną przyjaciółką ze szkoły - piękną i niezwykle zaradną Ashą. To właśnie tych troje młodych ludzi, ale też i wiele innych ważnych postaci, zostanie uwikłanych w skomplikowaną walkę dobra ze złem, w której główną rolę odegra odwaga, poświęcenie oraz umiejętność osądzenia tego, kto jest kłamcą, a kto prawdziwym sojusznikiem. I tak też mamy tu fascynujące podróże po rozmaitych krainach tego świata, liczne magiczne emanacje, walkę z mieczem w ręku oraz klimatyczne retrospekcje w postaci wizji i objawień, które krok po kroku odkrywają prawdę o tym, kim są i co jest pisane naszym bohaterom...

Skoro o bohaterach mowa, to mamy przyjemność spotkać tu naprawdę okazałe grono znamienitych, nieodgadnionych i budzących w nas silne emocje, postaci. Poza wspominaną już trójką szkolnych przyjaciół w osobach Daviana, Wirra i Ashy, poznamy tu także m.in. pewnego nie pamiętającego swojej przeszłości, oskarżonego o wielką zbrodnię i posiadającego wielką magiczną moc chłopca, kolejno naznaczonego bliznami starego wojownika i maga w jednym, czy też wreszcie młodą następczynię tronu, która zrobi wszystko, by uchronić swój lud przed klęską. To charakterni, kryjący wiele tajemnic i zarazem realistyczni w swych kreacjach bohaterowie, których poznawanie niesie nam wielką radość i przyjemność.

Nie inaczej ma się rzecz z poznawaniem tego powieściowego świata - królestwa Andarry i sąsiednich krain, które zachwycają nas swoimi malowniczymi opisami, ukazaną tu polityką i codziennością życia zwykłych ludzi, jak i wreszcie specyficznym ujęciem magii, która jest okiełznywana przez cały szereg praw i zasad niepozwalających używać jej w taki sposób, w którym mogłaby przynieść najwięcej dobra. To także ciekawe spojrzenie na "obdarzonych" magicznymi zdolnościami, którzy są uznawani za ludzi gorszej kategorii, a niekiedy wręcz za zagrożenie, które winno być eliminowane śmiercią. Najważniejsze jest jednak to, że czytając o tym miejscu wciąż nie możemy być pewni co do tego, czym i jakim jest ono naprawdę...

O czym jeszcze warto tu wspomnieć... Z pewnością o ciekawie zarysowany wątku obyczajowym, który wiąże się z pierwszymi porywami serca i nie zawsze dobrze ulokowanymi uczuciami, jak i również o niezwykle mrocznym charakterze tej opowieści, gdzie to śmierć niewinnych ludzi, przemoc, bezprawie oraz niesprawiedliwość, stanowią o codzienności tego literackiego świata. Na deser mamy zaś piękne, klimatyczne i utrzymane w szarej kolorystyce ilustracje autorstwa Dominika Brońka, które w idealny sposób obrazują fabułę książki, jak i też pozwalają nam ujrzeć na własne oczy to, jak wygląda ten świat i ci fascynujący bohaterowie.

"Cień utraconego świata" to powieść, która porywa nas sobą od pierwszych chwil i nie wypuszcza z objęć aż do ostatniej, 873 strony! Dzieje się tak za sprawą jej efektownej fabuły, nieprzewidywalnego układu scenariusza, barwnej kreacji postaci i miejsca akcji oraz wielkich emocji, jakie się nam udzielają podczas tego czytelniczego spotkania. W głównej mierze jest to fascynacja i śmiech, ale nierzadko też smutek, żal, a nawet i szczypta lęku. To wspaniałe, epickie i przede wszystkim dopracowane w każdym względzie, literackie fantasy z najwyższej półki. Polecam!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień utraconego świata
2 wydania
Cień utraconego świata
James Islington
8.1/10
Cykl: Trylogia Licaniusa, tom 1

Nie ufaj niczemu, nawet własnemu umysłowi Oto świat, w którym magia jest oczywista, niczym istnienie dobra i zła. I podobnie jak zło, do cna znienawidzona. Oto świat, który za chwilę przestanie ...

Komentarze
Cień utraconego świata
2 wydania
Cień utraconego świata
James Islington
8.1/10
Cykl: Trylogia Licaniusa, tom 1
Nie ufaj niczemu, nawet własnemu umysłowi Oto świat, w którym magia jest oczywista, niczym istnienie dobra i zła. I podobnie jak zło, do cna znienawidzona. Oto świat, który za chwilę przestanie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tak bardzo nie chciało mi się zaczynać recenzji tej przeklętej książki. Ale koniec z tym zwlekaniem. Pora rozprawić się z „Cieniem Utraconego Świata”, zakopać go w czeluściach mojego umysłu i postara...

@kotwksiazkach @kotwksiazkach

Czasem tak lubię. A czasem po prostu czuję, że muszę. Zamknąć oczy i uciec. Uciec od szarej rzeczywistości. Uciec do świata wypełnionego tym, co niewyobrażalne. Magiczne. Wyjątkowe. Świata, który poz...

@ksiazkadokawy @ksiazkadokawy

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zawsze piękne. Kolejnym z nich jest komiksowa opowieś...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl