Echo słońca recenzja

Leniwe życie prowincji

Autor: @almos ·1 minuta
2021-08-18
1 komentarz
16 Polubień
Książka Bawołka opowiada o mężczyznach 50-letnich, którzy mieszkają ze starymi matkami gdzieś w miasteczku lub wiosce. To ci ludzie, których się widzi wystających przed sklepami z alkoholem, zaniedbani, przepici, sępiący o papierosa lub o parę złotych. Żyją z dnia na dzień, popijając piwko lub coś mocniejszego, zabijają czas grając na automatach. Z reguły omijamy ich szerokim łukiem, mając dla nich pogardę, a w najlepszym razie obojętność. A przecież to też ludzie, mają swoją świadomość, marzenia, pragnienia. Narrator książki, nazywany Skrytkiem, to jeden z nich, ale to niegłupi człowiek, bo ma pełną samoświadomość swojego losu. Jest jeszcze jego matka, wiecznie niezadowolona, zrzędząca, marudząca, chodząca złość, jest trochę takich starszych kobiet...

W tle mamy historię nieudanego małżeństwa Skrytka, dzieje jego rodziny całkiem nieciekawe i skrywane, jakieś walki matki z teściową, ucieczki z dzieckiem z domu, awantury między rodzicami. Wszystko to wyparte, zapomniane, schowane: „Gdy niedawno zapytałem ją, jak to naprawdę było, powiedziała, żebym nie dociekał, gdyż nie chce wracać do tamtych chwil, niech oni wszyscy odpoczywają w spokoju, nie ma co ich dotykać, poruszać, przeszłości nie można już dotknąć, powąchać, poczuć.”

Fajnie opisał Bawołek leniwą atmosferę prowincji, gdzie żyje się z dnia na dzień, bez jakichkolwiek szans na poprawę losu: może być tylko gorzej. Gdzie codzienna bieda doskwiera, gdzie zawsze znajdą się wścibskie i jątrzące sąsiadki.

To też książka o umieraniu, bo jej bohaterowie, i mężczyźni i ich matki mają słabe zdrowie, często trafiają do szpitala i szybko odchodzą. Sporo tam dosyć mocnych scen szpitalnych: „Woda miesza się z krwią. Ręce, nogi, tułów, głowa – oto człowiek. Umiera.” I tak naprawdę tych ludzi czeka tylko śmierć.

Wrażenie lektury psują wtręty oniryczne, mamy tam wręcz surrealistyczne wizje narratora, które, moim zdaniem, zaburzają realistyczną całość, jakoś słabo do niej pasują. Jakby autor nie miał pomysłu na realizm, który w sumie dosyć ciekawy jest, ale też monotonny. W sumie niezła proza, ale bez przepychu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-11-27
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Echo słońca
Echo słońca
Waldemar Bawołek
5.7/10
Seria: Poza serią

Bohater prozy Waldemara Bawołka ma pięćdziesiąt lat i zajmuje się trzema rzeczami: utrzymywaniem przy życiu starej matki, paleniem tanich papierosów i piciem tanich alkoholi oraz próbami przerobienia ...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · ponad 3 lata temu
Przypomina "Elegię dla bidoków" i klasę hillbillies.
× 1
Echo słońca
Echo słońca
Waldemar Bawołek
5.7/10
Seria: Poza serią
Bohater prozy Waldemara Bawołka ma pięćdziesiąt lat i zajmuje się trzema rzeczami: utrzymywaniem przy życiu starej matki, paleniem tanich papierosów i piciem tanich alkoholi oraz próbami przerobienia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Bohaterem jest uchodźca polityczny, Józef Vadassy, cz...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega
Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Kluski pod stołem
@melkart002:

Powieść „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” jest taką swoistą diagnozą stanu moralnego i społecznego ludzkości. Jednym z w...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Test na ojcostwo
Test na ojcostwo
@historie_bu...:

„Zrozumiałem, że Hayley zasłużyła na o wiele więcej niż do tej pory, na o wiele więcej, niż dotychczas z siebie dawałem...

Recenzja książki Test na ojcostwo
Córka proboszcza
Córka proboszcza
@monika.sado...:

Jedno z fundamentalnych pytań, które dotyka każdego z nas, dotyczy sensu życia. Wciąż go szukamy, bo zmienia się tak ja...

Recenzja książki Córka proboszcza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl