Testamenty recenzja

lektura obowiązkowa

Autor: @warsztat_dobrego_nastroju ·1 minuta
2021-02-03
Skomentuj
2 Polubienia
Podręczna Kyla, złożyła najwyższą ofiarę, poniosła szlachetną śmierć kobiety, odkupiła grzeszne życie i stała się świetlanym przykładem dla innych Podręcznych. Gdy Ciotka Lidia wypowiadała te słowa, głos trochę jej drżał (…). Ja nie płakałam. Już wcześniej wylałam wszystkie łzy. Prawda jest taka, że rozcięli Crystal, żeby wyjąć dziecko, i w ten sposób ją zabili. To nie był jej wybór. Nie zgłosiła się na ochotnika, by ponieść szlachetną śmierć kobiety albo stać się świetlanym przykładem, lecz nikt o tym nie wspomniał”.


Czy historie Podręcznych trzeba jeszcze opowiadać? Czy trzeba zachęcać do przeczytania powieści Margaret Atwood? Moim zdanie nie. Groźba poniżania kobiety i sprowadzenia jej do roli „kuchty” jest coraz bardziej realna. Kobiety walczyły o swoje prawa przez dziesięciolecia a czasem wydaje się, że dalej niektórzy patrzą na nas przez pryzmat patriarchatu. Znowu odbiegam od tematu, choć poniekąd takie wnioski same nasuwają się natychmiast, gdy rozejrzę się wokół i porozmawiam z innymi ludźmi. Po obejrzeniu serialu „Opowieść Podręcznej” i po lekturze „Testamentów” wizja przyszłości staje się jeszcze bardziej przygnębiająca. „Testamenty”, jak wszyscy wiemy, to kontynuacja. Po raz kolejny zagłębiamy się w świat Gileadu. Państwa, w którym kobiety nie mają prawa pracować, czytać, mieć własnego zdania – mają za to obowiązek rodzić dzieci, być posłuszne mężowi (inaczej można stracić palce) i nosić jednakowe „mundurki”. Słowa Komendanta Judda mówią wszystko: „Okrucieństwem byłoby obiecywać im równość, skoro z racji samej swojej natury nigdy nie zdołają osiągnąć. Powodowani współczuciem już podjęliśmy pewne środki, by obniżyć ich oczekiwania”. W dodatku dziewczynki wychowane w tym duchu, uważają, ze tak musi być, że tak jest skonstruowany świat. Dopiero z czasem, po bacznej obserwacji, do niektórych z nich dociera prawda. Mimo pozornego, wręcz pedantycznego porządku, w państwie Gilead panuje obłuda, fałsz i cała ta polityka włączając w to wykorzystywanie posiadanych informacji dla osiągnięcia celu i zbudowania swojej pozycji. „Wiedza to władza, zwłaszcza wiedza o sprawach kompromitujących” - jak mawiała (oczywiście do siebie) Ciotka Lidia. Jednak w całej tej zgniliźnie pojawia się światełko w tunelu. Czy to mądrość? Wyrzuty sumienia? Uświadomienie sobie, że koniec Gileadu jest bliski? Bracia i siostry, jest nadzieja!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Testamenty
5 wydań
Testamenty
Margaret Atwood
7.6/10
Cykl: Opowieść podręcznej, tom 2

To historia opowiadająca zarazem o tym, co wydarzyło się przed, jak i po „Opowieści podręcznej”. Główna intryga przenosi nas 15 lat po zakończeniu pierwszej części, ale dowiadujemy się też, co sprawi...

Komentarze
Testamenty
5 wydań
Testamenty
Margaret Atwood
7.6/10
Cykl: Opowieść podręcznej, tom 2
To historia opowiadająca zarazem o tym, co wydarzyło się przed, jak i po „Opowieści podręcznej”. Główna intryga przenosi nas 15 lat po zakończeniu pierwszej części, ale dowiadujemy się też, co sprawi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Margaret Atwood w 1985 roku napisała interesującą powieść antyutopijną „Opowieści podręcznej”. Jednak dopiero w 2017 roku, po nakręceniu serialu telewizyjnego na jej podstawie, powieść tak jak serial...

@jatymyoni @jatymyoni

TESTAMENTY. MARGARET ATWOOD. „Gilead powinien iść w niepamięć – zbyt wiele w nim nieprawidłowości, zbyt wiele fałszu…” „Testamenty” czyli zeznania świadków na temat rzeczywistej sytuacji panujące...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @warsztat_dobrego...

Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
opowieść o wielkim piłkarzu

Jeden z najbardziej genialnych piłkarzy świata. Kochany i wielokrotnie porzucony. Nigdy się nie poddawał, pomimo wielu przeciwności boiskowego losu. Nie będę obiektywna,...

Recenzja książki Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
Płonący Bóg
dalsze losy Rin

Trzeci tom „Wojen makowych” zmusza do podsumowania. To na pewno dobre fantasy, choć czasami przydługie opisy nudzą. Główna bohaterka, no cóż, raz budzi sympatię, innym r...

Recenzja książki Płonący Bóg

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl