Płonący Bóg recenzja

dalsze losy Rin

Autor: @warsztat_dobrego_nastroju ·1 minuta
2021-08-20
Skomentuj
2 Polubienia
Trzeci tom „Wojen makowych” zmusza do podsumowania. To na pewno dobre fantasy, choć czasami przydługie opisy nudzą. Główna bohaterka, no cóż, raz budzi sympatię, innym razem wręcz przeciwnie. Chce być dobra, postępować właściwie, ale niesie śmierć i pożogę - dlatego zakończenie, poniekąd zaskakujące, jest także jedyne z możliwych.
Wracając do fabuły, ocalona Rin chce rozpętać kolejną rebelię i szuka sojuszników. Powracają bohaterowie poprzednich tomów jak cesarzowa Daji i mistrz Jiang. Razem chcą obudzić pradawne, mroczne siły, aby w ten sposób wygrać wojnę i zaprowadzić pokój. Czy to się może udać? Czy to raczej wspólne działania, które podejmuje kilka osób, ale każde w swoim celu? To jeden z ciekawszych wątków książki. Poza tym to wojna, zniszczenie, ofiary i ogień. Zwycięstwo za wszelką cenę, za wiele istnień ludzkich, aby wielu ocalić, aby się zemścić, dać upust nienawiści i w konsekwencji objąć władzę. Tylko co potem? Fang Runin nie nadaje się do administracji, do polityki. Jej przeznaczeniem jest walczyć, a że pomaga jej Feniks jest niezwykle groźna. Wątek miłosny praktycznie zniknął, na szczęście, niestety ofiary ze zwierząt nie ... naprawdę można było wymyślić coś innego, nie ma potrzeby opisywać cierpienia naszych braci mniejszych. Czy „Trylogia wojen makowych” należy do mojej ulubionej? Nie. Sapkowski i Tolkien postawili poprzeczkę za wysoko, w mojej opinii. Seria jest świetna, ale pomimo ponad 2 tysięcy stron nie zapalałam miłością absolutną do nikogo. Zastanawiam się, co bym o niej opowiedziała komuś kto jej nie zna? W kilku słowach, bohaterka siłą charakteru dostaje się do prestiżowej uczelni, ale naukę przerywa wojna. Rin w niej uczestniczy i niejednokrotnie Feniks (bóg ognia) przejmuje nad nią kontrolę, ale to dar niezwykły. Następnie toczy się wiele bitew, dużo rozgrywek politycznych, w które siłą rzeczy bohaterka jest uwikłana. W trakcie wielu przygód zachodzi w niej przemiana, traci moc i ją odzyskuje. Czy dobro zwycięża? I tak i nie. Sama postać Rin nie jest jednoznaczna i to jej największy atut. Ogólnie rzecz ujmując, warto zarezerwować sobie długie godziny na zapoznanie się z losami Rin. Ciekawe co nowego wymyśli w przyszłości autorka, bo jak na debiut wypadła znakomicie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Płonący Bóg
2 wydania
Płonący Bóg
Rebecca F. Kuang
7.7/10

Żyć z dawnymi występkami można jedynie, jeśli ukryje się je w głębokich zakamarkach umysłu, w czarnych odmętach duszy. Rin wciąż żyje. Mogła przyjąć wyciągniętą dłoń Cesarzowej, zdławić rebelię i po...

Komentarze
Płonący Bóg
2 wydania
Płonący Bóg
Rebecca F. Kuang
7.7/10
Żyć z dawnymi występkami można jedynie, jeśli ukryje się je w głębokich zakamarkach umysłu, w czarnych odmętach duszy. Rin wciąż żyje. Mogła przyjąć wyciągniętą dłoń Cesarzowej, zdławić rebelię i po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Finałowy tom "Wojen makowych" niesie wiele odpowiedzi, ale stawia kolejne pytania- te najtrudniejsze. Rin, wielokrotnie zdradzana przez najbliższych stoi na progu kolejnej rewolty, stłamszona przez ...

@Rakshell @Rakshell

,,Płonący bóg” to trzecia część historii Runin Fang. Rin nadal żyje, mogła przyjąć pomoc cesarzowej, jednak ona wolała grać na własnych zasadach, przez co została sama. Jednak jak zawsze podejmnie wa...

ZA
@kingakakol15

Pozostałe recenzje @warsztat_dobrego...

Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
opowieść o wielkim piłkarzu

Jeden z najbardziej genialnych piłkarzy świata. Kochany i wielokrotnie porzucony. Nigdy się nie poddawał, pomimo wielu przeciwności boiskowego losu. Nie będę obiektywna,...

Recenzja książki Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
Jak czytać ludzi - radzi agent FBI
rady z teki agenta

Czy ja umiem czytać w ludziach jak w książkach? Na pewno nie po tej lekturze. Spodziewałam się nieznanych metod, dzięki którym można rozszyfrować zamiary innych. No cóż,...

Recenzja książki Jak czytać ludzi - radzi agent FBI

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl