Ostatni dzień recenzja

Last Day

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2022-06-13
Skomentuj
10 Polubień
Beth i jej siostra Kate są właścicielkami Lathrop Gallery – galerii sztuki pozostającej w rodzinie od lat. Beth spodziewa się dziecka, a kiedy przez większość dnia nie ma z nią kontaktu zdenerwowana Kate wzywa policję. Na miejscu okazuje się, że kobieta została zamordowana. Sprawca postarał się, by wszystkie ślady zniknęły. Pierwszym podejrzanym staje się mąż – Pete, który w tym czasie spędza czas z przyjaciółmi na luksusowym jachcie. Kate wraz ze śledczym Reidem starają się odtworzyć ostanie chwile życia Beth i rozwiązać zagadkę jej śmierci.

Czy zniknięcie obrazu z sypialni Beth było bezpośrednim motywem morderstwa? Jak brutalna okaże się prawda?

Luanne Rice nieprzypadkowo osadziła swoją nową powieść „Ostatni dzień” w luksusowym i lekko snobistycznym Black Hall w Conecticut. Pozorna oaza bezpieczeństwa i spokoju. Ach, te małe miasteczka i ich sekrety! W toku prywatnego (Kate) i oficjalnego (Reid) śledztwa na jaw wychodzą niewygodne sprawy, sekrety i kolejni podejrzani. Im więcej informacji udaje się zgromadzić tym bardziej sprawa staje się skomplikowana.

„Ostatni dzień” to nie jest mrożący krew w żyłach thriller. To powieść obyczajowa z wątkiem sensacyjnym. Śledztwo nie dominuje treści, tu ważne są odczucia i zachowania bohaterów, ich wzajemne relacje i animozje. Powieść Rice zaspokaja większość oczekiwań, choć nie jest pozbawiona błędów. Po pierwsze jest trochę przegadana – gdyby zmniejszyć objętość wycinając kilka nieistotnych pobocznych wątków i ozdobników zyskałaby na całości. Po drugie nie ma tutaj odkrywczych momentów, fabuła biegnie jak po nitce. Z pozytywnych kwestii to dopracowany motyw morderstwa, bogate portrety psychologiczne postaci, rosnące napięcie (ostatnie tygodnie życia Beth to istna kopalnia odkryć) oraz nietypowe zajęcia bohaterów.

To historia o tym jak pozornie szczęśliwe małżeństwa są pełne tajemnic i sekretów. Kłamstwa wypływają z każdej strony. Powszechne są problemy z alkoholem, zdrada małżonka, trauma po bolesnych wydarzeniach z przeszłością, potrzebą kochania i akceptacji. „Ostatni dzień” to nie wymagająca powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Niestety zabrakło przysłowiowej „kropki nad i”. Po książkę mogą sięgnąć zarówno miłośnicy kryminałów czy thrillerów, wielbiciele dramatów rodzinnych czy powieści psychologicznej. Każdy znajdzie coś dla siebie.





Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-10
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni dzień
Ostatni dzień
Luanne Rice
6.9/10

Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia Black Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną...

Komentarze
Ostatni dzień
Ostatni dzień
Luanne Rice
6.9/10
Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia Black Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ostatni dzień" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Luanne Rice, po prostu nie wpadła mi w ręce (lub w oczy) jakaś inna jej książka. Ta natomiast zaintrygowała mnie swoją okładką oraz opisem i k...

@maciejek7 @maciejek7

Z pozoru idealne życie kryje pod spodem mnóstwo mrocznych tajemnic. I wstydu. Dni są już gorące, a noce przyjemnie ciepłe. Lato rozkwita w pełni, a mnie ogarnia otchłań rozpaczy. Po raz kolejny...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @justyna_

Świat Machulskich
Jan, Halina i Juliusz

Nazwisko Machulskich zna każdy, nawet laik kinowy czy teatralny. Czy to za sprawą ról Haliny i Jana, czy filmów Juliusza. Anna Bimer tym razem sięga po historie trojg...

Recenzja książki Świat Machulskich
Wilczyca
Wilczyca

Bez wątpienia po „Wilczycę” nie powinno się sięgać bez znajomości pierwszej powieści cyklu („Poszukiwacz zwłok”). Mieczysław Gorzka bez wahania wrzuca Czytelnika od razu...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl