„To martwi opłakują żywych i rozpaczają nad tym, że stracili przyszłość.”
Fenomenalna i spektakularna! Jak ja lubię, jak trafiają do mnie takie perełki. A, że nie tylko mnie ta książka zachwyciła, to musi w tym zachwycie coś być! Dlaczego warto sięgnąć akurat po ten thriller? Bo dawno żadna z książek nie sprawiła, że obgryzłam paznokcie z nerwów! Czytałam, rozmyślałam, snułam swoje teorie, prowadziłam śledztwo, analizowałam zbrodnię…
W nadmorskim miasteczku, które gromadzi elitę społeczeństwa dochodzi do straszliwej zbrodni. Morderca na swoją ofiarę wybrał kobietę w wysokiej ciąży. Tym samym zamordował dwie osoby. Miejsce zbrodni zostało starannie przygotowane, zainscenizowane. Zginęło też dzieło sztuki, na ścianie straszy tylko rama po obrazie, który niósł ze sobą bolesne wspomnienia. Najbliżsi opłakują ofiarę – mąż, córka, siostra, przyjaciele… Ale, czy na pewno każdy jest tym, za kogo się podaje? Bo być może w tym gronie ukrywa się morderca. A pierwszym i najbardziej racjonalnym podejrzanym, którego wskazuje detektyw prowadzący sprawę, jest mąż ofiary. Ma bowiem motyw i drugie życie, o którym wielu wiedziała, nawet żona. W czasie, w którym rozwija się oficjalne śledztwo, Kate, siostra zamordowanej, prowadzi swoje i odkrywa drugie życie siostry. Sprawa, która na początku wydawała się oczywista nagle uzyskuje drugie dno. Kim naprawdę była ofiara, jakie życie prowadziła, komu pokazała prawdziwą twarz?
Autorka u...