Przygoda ma kolor niebieski recenzja

Łamiąc stereotypy

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-07-02
Skomentuj
5 Polubień
Renata Piątkowska jest uznaną pisarką tworzącą dla dzieci, choć dotąd kojarzyłam ją z opowieściami dla maksymalnie przedszkolaków. Szukając jednak wakacyjnych lektur, trafiłam na książkę „Przygoda ma kolor niebieski”, która jest przeznaczona dla trochę starszego czytelnika, wkraczającego w „naście” lat.

Książka opowiada o kilku dniach z życia Tibora, którego wakacje rozpoczynają się dość niefortunnie, bo jego babcia, jedyna bliska osoba, jaką ma, trafia do szpitala. Z obawy przed tym, że sam zostanie odesłany do Domu Dziecka, chłopiec opuszcza mieszkanie i nocuje w pobliskim zoo, gdzie poznaje Kosmę i Igłę – rodzeństwo, z którym przeżywa swoje przygody. Okazuje się, że jego życie od teraz bardzo się zmieni. Jego babcia zdradza mu wielką tajemnicę – przechowuje dla wnuka niezwykłe skrzypce, które w magiczny sposób wpływają na ludzkie emocje, a do tego są symbolem przynależności do królewskiego rodu w cygańskiej społeczności.

Książka jest w pewnej części baśniowa i magiczna. Tajemnicze działanie skrzypiec zadziwia wszystkich, łagodzi obyczaje. W życiu trójki przyjaciół pojawiają się ludzie, którzy dają im niejasne wskazówki sugerujące, że wokół nich dzieje się coś niezwykłego. Do tego natykają się na wyjątkowego psa o imieniu Skandal, najwierniejsze i najmądrzejsze stworzenie na świecie. Po części jest też książką przygodową, bo ukrywający się w zoo chłopiec musi starać się nie dać się złapać, a z drugiej strony obecność dzikich zwierząt powoduje szereg ciekawych, niebezpiecznych czy też niecodziennych sytuacji.

Jeśli chodzi o wartości książka porusza temat tolerancji. Tibor, jako Cygan, spotykał się już z murem niezrozumienia i odrzucenia z powodu swego pochodzenia. Nawet jako dziecko doświadczył niesprawiedliwości myślenia stereotypowego, kiedy, może nie sam bezpośrednio, ale jego grupa etniczna, została oskarżona o kradzież roweru. Nawet Kosma, nie wiedząc, że ma do czynienia z Romem, zranił go stereotypowym stwierdzeniem, że brudny, rozczochrany, niechlujny, wygląda jak Cygan.

Książka przemyca też kilka informacji o tradycji, kulturze i przeszłości narodowości cygańskiej. Ponadto, zwraca również uwagę na szacunek do przyrody i odpowiednie traktowanie natury. Rozczulająco opowiada o rodzącej się fascynacji Tibora Igłą, zalążku ogromnej sympatii do niepokornej, pyskatej, a jednak dobrej dziewczyny. Ich przekomarzania wprowadzają do tej historii odrobinę komizmu i uśmiechu.

Pełnoprawnym bohaterem jest też Skandal, którego nietypowe imię jest przyczyną wielu zabawnych nieporozumień.

„Przygoda ma kolor niebieski” ma moc przestawiania wszystkiego w głowie. Pomaga spojrzeć na inne narodowości bardziej życzliwie, bez filtra nieuzasadnionych przekonań. Jej zakończenie daje nadzieję na kolejne części, kolejne magiczne i intrygujące wypadki.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-02
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przygoda ma kolor niebieski
3 wydania
Przygoda ma kolor niebieski
Renata Piątkowska
9/10

Wakacje zaczynają się dla Tibora nietypowo. W nocy pogotowie zabrało do szpitala babcię, która jest jego jedyną opiekunką. W obawie, że znajdzie się w domu dziecka, Tibor zaczyna się ukrywać. Zawsze i...

Komentarze
Przygoda ma kolor niebieski
3 wydania
Przygoda ma kolor niebieski
Renata Piątkowska
9/10
Wakacje zaczynają się dla Tibora nietypowo. W nocy pogotowie zabrało do szpitala babcię, która jest jego jedyną opiekunką. W obawie, że znajdzie się w domu dziecka, Tibor zaczyna się ukrywać. Zawsze i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna książka Renaty Piątkowskiej, kolejna po którą chwyciłam z ogromną ochotą. Młodzieżowa książka opowiadająca o przygodach niespełna dziesięcioletniego chłopca, którego życie wywróciło się do gó...

@MartaAnia @MartaAnia

Na pierwszy rzut oka okładka bardzo mi się spodobała, a opis mnie zainteresował. Kiedy miałam ochotę przeczytać lekką książkę sięgnęłam po nią. Nie myślałam, że "Przygoda ma kolor niebieski" będzie aż...

MO
@morelka11

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl