Przygoda ma kolor niebieski recenzja

Przygoda ma kolor niebieski

Autor: @morelka11 ·2 minuty
2012-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na pierwszy rzut oka okładka bardzo mi się spodobała, a opis mnie zainteresował. Kiedy miałam ochotę przeczytać lekką książkę sięgnęłam po nią. Nie myślałam, że "Przygoda ma kolor niebieski" będzie aż tak dojrzałą książką.

Tibor mieszka z babcią, ale pewnej nocy przyjeżdża po nią pogotowie. Chłopiec boi się co się teraz z nim stanie, więc postanawia uciec z domu. Ucieka do ... zoo. Tam spędza praktycznie całe dnie. To tam poznaje Kosmę oraz Igłę i zaczyna się jego wielka przygoda.
Chłopiec ma osiem lat i jest bardzo przywiązany do swojej babci, która go wychowuje. Boi się co się z nim stanie kiedy jej zabraknie. Pomimo tego dzielnie się trzyma i poznaje nowych przyjaciół. Pewnego dnia babcia odkrywa przed nim tajemnice ich rodziny. Jak chłopiec sobie poradzi z takimi rewelacjami?

Od czasu do czasu lubię przeczytać książkę tego typu. Jednak nie podchodzę do nich z wielką nadzieją na fantastyczną książkę. Przy tej pozycji zostałam naprawdę miło zaskoczona. Okazała się bardzo, ale to bardzo ciekawą książką. Co więcej pokazuje ponadczasowe wartości. Takie jak akceptacja.

Jak często zdarza się, że na ulicy widzimy jak ludzie gdy widzą cyganów odwracają wzrok i zaczynają szybciej iść? Wiele ludzi ich się boi, muszę przyznać, że ja też. Pewnego dnia w małym sklepiku widziałam, jak pierwszoklasista - cygan groził, że go podpali, a potem przyłożył nóż do szyi kasjerce. Ona go ignorowała i wykonywała swoją pracę dalej. W końcu się znudził i wyszedł, przez ten cały czas kasjerka dawała mi dać spojrzeniem, że mam być cicho. Cicho byłam także przez to, że ten chłopak chodził ze mną do szkoły, ale był również o trzy lata młodszy. Muszę przyznać, że byłam sparaliżowana ze strachu.

Tibor jest cyganem, ale dobrym cyganem. Na pewno w prawdziwym życiu też się tacy trafiają. Jednak społeczeństwo od razu z góry ich przekreśla, nie tylko cyganów ale i żydów i inne grupy mniejszości narodowej. To przykre, ale tak naprawdę jest. Ludźmi kierują stereotypy.

"Przygoda ma kolor niebieski" jest książką przeznaczoną dla młodego czytelnika. Pokazuje, że każdemu powinno się dać szansę i nikogo nie powinno się już od początku przekreślać. Oraz prawdziwą miłość i przyjaźń, która potrafi wszystko przezwyciężyć.

Dzieło pani Renaty Piątkowskiej bardzo przypadło mi do gustu. Jest napisane lekkim, łatwym do odbioru językiem. Postacie są barwne tak samo jak sama książka. Fabuła jest ciekawa i wiele wnosi do życia młodego czytelnika.

Nie potrafię się w niej doszukać żadnych minusów. Jest idealną pozycją dla osoby 8,9,10,11, 12 lat :) Polecam ją z czystym sumieniem i mam nadzieję, że zostanie napisana jej kontynuacja. Zakończenie daje nam na to dużą nadzieję.

Okładka podoba mi się, bo jest bajkowa i dziecięca, ale na szczęście nie za bardzo.

Moja ocena: 9/10 Wybitna!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przygoda ma kolor niebieski
3 wydania
Przygoda ma kolor niebieski
Renata Piątkowska
9/10

Wakacje zaczynają się dla Tibora nietypowo. W nocy pogotowie zabrało do szpitala babcię, która jest jego jedyną opiekunką. W obawie, że znajdzie się w domu dziecka, Tibor zaczyna się ukrywać. Zawsze i...

Komentarze
Przygoda ma kolor niebieski
3 wydania
Przygoda ma kolor niebieski
Renata Piątkowska
9/10
Wakacje zaczynają się dla Tibora nietypowo. W nocy pogotowie zabrało do szpitala babcię, która jest jego jedyną opiekunką. W obawie, że znajdzie się w domu dziecka, Tibor zaczyna się ukrywać. Zawsze i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Renata Piątkowska jest uznaną pisarką tworzącą dla dzieci, choć dotąd kojarzyłam ją z opowieściami dla maksymalnie przedszkolaków. Szukając jednak wakacyjnych lektur, trafiłam na książkę „Przygoda ma...

@LiterAnka @LiterAnka

Kolejna książka Renaty Piątkowskiej, kolejna po którą chwyciłam z ogromną ochotą. Młodzieżowa książka opowiadająca o przygodach niespełna dziesięcioletniego chłopca, którego życie wywróciło się do gó...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @morelka11

Kto zabił Jezusa?
Kto... to ... zrobił?!

Jezus Chrystus to jedna z najważniejszych postaci dla chrześcijan. Jest najczęściej cytowaną postacią w Nowym Testamencie. To chyba o czymś świadczy, prawda? Paweł Lisick...

Recenzja książki Kto zabił Jezusa?
Wybacz ale będę ci mówiła skarbie
Wybacz!

Czy związki z różnicą dwudziestu lat mogą być szczęśliwe? Ten temat budzi duże kontrowersje. Jednak czy czasami nie jest tak, że związki bez różnicy wieku szybciej się ro...

Recenzja książki Wybacz ale będę ci mówiła skarbie

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl