Kuzynki recenzja

Kuzynki

Autor: @ven_detta ·3 minuty
2011-10-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Katarzyna Kruszewska od lat pracuje dla CBŚ. Dzięki najnowszym technologiom za pomocą jednej fotografii potrafi ustalić tożsamość przestępcy. A po godzinach, za pomocą tego samego systemu próbuje ustalić miejsce pobytu jej prababki, która według rodzinnej legendy, nigdy się nie zestarzała. Stanisława Kruszewska wróciła do Polski z długim pobycie w Afryce i zatrudniła się w prywatnej szkole jako nauczycielka francuskiego – jednego z wielu języków, które opanowała do perfekcji w przeciągu czterech stuleci. W międzyczasie oddział polskich żołnierzy w Serbii ratuje młodą dziewczynę napadniętą przez mieszkańców. Dopiero w Polsce ma szansę na normalne życie, z dala od zagrożenia. Bo Monika Stiepankovic – z pozoru niewinnie wyglądająca szesnastolatka – skrywa niebezpieczną tajemnicę. Losy tych trzech nietuzinkowych kobiet, z pozoru zupełnie innych, niespodziewanie splatające się w tej książce pokażą, że trzy panie mają ze sobą więcej wspólnego, niżby się z początku wydawało.

Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, kiedy rozpoczęłam lekturę, to styl autora – lekki i przystępny, jednocześnie bardzo szczegółowy. Opisami potrafi zbudować atmosferę tajemniczości i jakby wrażenia, że nie wszystko zostało czytelnikowi jeszcze zdradzone. Z początku tylko ogólnikowo napomyka o niektórych wątkach, bohaterowie są anonimowi, by później do nich powrócić i rozwinąć, wdrożyć nas w wydarzenia i życie postaci. Tym sposobem wszystko wydaje się idealnie poukładane, nie sposób się pogubić w historii, ponieważ kolejne wątki wprowadzane są stopniowo – na zasadzie dobieranego warkocza ;) – jak się wyjaśni jedna rzecz, to przychodzi czas na inne. Chociaż wydarzenia są dość przewidywalne, rysuje się pewien schemat, a wątek kryminalny, który toczy się w tle, mnie osobiście nie powalił na kolana, to jednak zupełnie nie przeszkadza w odbiorze – cała historia nadrabia właśnie ciekawym stylem autora i czytałam ją z przyjemnością do ostatniej strony. Szczególnie, że odkrywamy nie tylko przyszłe wydarzenia, ale siłą rzeczy – dużo przeszłych wydarzeń. I tu widać jak dobrze autor czuje się w historii i wykorzystuje ją na korzyść swoich bohaterów.
I muszę wspomnieć o jeszcze jednej perełce, która za każdym razem wywoływała u mnie uśmiech na twarzy – w historię bohaterów autor wplótł samego siebie, swoich przyjaciół i wydawców, związanych z polską fantastyką, jednocześnie zachowując dystans i nie stroniąc od humoru :) Po prostu miodzio :)

Z początku akcja skupia się na głównych bohaterkach – poszukiwaniu Stanisławy i poznawaniu Moniki, dzięki czemu mamy dużo czasu, by się z nimi zapoznać. Autor dużo miejsca poświęca ich zwyczajom, przemyśleniom, spostrzeżeniom i codziennym zajęciom, co było dla mnie równie atrakcyjne, co ich przygody. Ciekawie było zobaczyć jak ludzie mogą się zmienić przez stulecia życia, jakich cech nabrać, żeby przetrwać w coraz trudniejszych warunkach i co mogą pomyśleć o naszych czasach w porównaniu z tymi, które przeżyły. Dlatego niech was nie zdziwi, że znajdziecie w książce opisy broni, walki, chemii i innych niuansów, których ja osobiście się nie spodziewałam, a bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły ;) Długowieczność bohaterek, która powinna być wyzwaniem dla autora, wypadła tu tak naturalnie, że jestem w stanie w nią uwierzyć!

„Kuzynki” to intrygująca opowieść o trójce niezależnych i niezwykłych kobiet, między którymi nawiązuje się nić porozumienia, powoli przeradzająca się w przyjaźń. Książka ma w sumie około 300 stron, ale uprzedzam, że chociaż to wydaje się mało, tak naprawdę nie jest – autor idealnie je zagospodarował, nawet pod koniec akcja trochę mi się dłużyła – spora dawka opisów :) Mimo wszystko, polecam książkę każdemu, kto chciałby zasmakować naprawdę dobrej polskiej fantastyki!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kuzynki
10 wydań
Kuzynki
Andrzej Pilipiuk
7.5/10

Sprzedaż od 06.04.2007 drugie, poprawione wydanie pierwszego tomu trylogii o "aniołkach andy`ego" (mamy nadzieję, że autor wybaczy poufałość). "kuzynki" zaistniały najpierw jako opowiadanie, nominowan...

Komentarze
Kuzynki
10 wydań
Kuzynki
Andrzej Pilipiuk
7.5/10
Sprzedaż od 06.04.2007 drugie, poprawione wydanie pierwszego tomu trylogii o "aniołkach andy`ego" (mamy nadzieję, że autor wybaczy poufałość). "kuzynki" zaistniały najpierw jako opowiadanie, nominowan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Andrzej Pilipiuk to jeden z najczęściej wznawianych polskich fantastów. Wydanie „Kuzynek” z 2014 roku, które posiadam jest już piątym, a książka ma zaledwie 12 lat. Choć sam o sobie mówi „Wielki Grafo...

ME
@medicated

[Ten fragment to narzekania upierdliwej baby] Biorąc pod uwagę swoje wcześniejsze doświadczenia z twórczością pana Pilipiuka podchodziłam do Kuzynek dość nieufnie. Obawiałam się nudy jak w "Rzeźniku d...

@Mary_Rose @Mary_Rose

Pozostałe recenzje @ven_detta

Blask nocy
Blask Nocy

Calla i Shay znajdują się w siedzibie Poszukiwaczy – ludzi, których uważali za swoich wrogów. Jak dotąd wszystkie ich działania i zapewnienia Opiekunów, właśnie na to wsk...

Recenzja książki Blask nocy
Namiętność
Namiętność

„Namiętność” to już trzecia część cyklu Lauren Kate o nieziemskiej miłości, poświęceniu i przekleństwie. Po pechowym obiedzie w Święto Dziękczynienia, podczas którego Luc...

Recenzja książki Namiętność

Nowe recenzje

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
© 2007 - 2024 nakanapie.pl