Którędy do raju recenzja

Marzymy, śnimy, opracowujemy strategię, planujemy i realizujemy to co zamierzyliśmy, ciesząc się owocami naszego wysiłku, ale przychodzi moment, w którym nasze starania nie wystarczają, a plany spełzają na niczym. Życie ma to do siebie, że choćbyś nie wiem jak się gimnastykowała i tak potrafi nieźle zaskoczyć. I to nie zawsze mile. Jest nieprzewidywalne. Taka jego uroda. Potrafi wprawić w osłupienie, a wtedy nie można się poddać i oglądać za siebie. Trzeba zapomnieć o urazach i zacząć żyć. Pomimo wszystko.

Elżbieta ma kochającego męża, pracę, w której się spełnia i dzieci. Największy skarb. Zawsze jednak jest jakieś ale, jakaś skaza na idealnym życiu. Niespełnione marzenie, którego pragnie od lat. Podróże. Chce zwiedzać świat. I to właśnie ma się ziścić. Wyruszają całą rodziną na wakacje życia, podczas których mają zwiedzić cztery kraje. Wyprawa w nieznane, której celem jest odmiana ich wspólnego życia. Kobieta nie spodziewa się jak bardzo ten wyjazd zmieni ich życie.
Uważaj o czym marzysz...

Nieodparcie czarująca powieść, pełna życiowej mądrości. Dojrzała i autentyczna. Szczera. Przepełniona emocjami. Opowieść o przebaczaniu i tajemnicach przeszłości. O miłości, która jest częścią życia. Ta prawdziwa nie zdarza się często i jeśli się przydarzy, przetrwa wszystko. O drodze jaką trzeba przejść, by odnaleźć sens. Wzbudza refleksje. Powoduje, że zatrzymujemy się w pędzie życia, by dostrzec rzeczy ważne. Często zapominamy, że niczego nie otrzymujemy na zawsze. Chwila jest ulotna i trzeba cieszyć się tym co tu i teraz.

Zagmatwane ludzkie losy. Przeszłość miesza się z teraźniejszością. Przemilczane prawdy, niedomówienia i kłamstwa. Błędy, które potrafią zranić najbliższych i skrywany sekret, który nigdy nie miał ujrzeć światła dziennego. Bohaterka jako niezwykle wrażliwa osoba staje oko w oko z przerażającą rzeczywistością. W obcym kraju, z dwójką dzieci musi odnaleźć w sobie siłę, by uratować to co najcenniejsze, a najważniejsze to nie zatracić siebie.

Historia pełna rozterek. Kobieca siła niejedno ma imię. Staje za nią najczęściej determinacja, walka, odwaga. Często walka o najbliższych.
Czytajcie. Polecam.