Kryptonim "Skóra" recenzja

Kryptonim „Skóra”

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2023-01-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
12 listopada 1998 rok. Tego dnia 23-letnia wówczas Katarzyna nie przychodzi na umówione z matką spotkanie. To do niej zupełnie niepodobne. Sumienna, punktualna i mocno zżyta z matką nie pozwoliłaby, by ta się o nią zamartwiała. Pani Bogusława przeczuwa, że z córką stało się coś złego. Zgłasza zaginięcie na policję jednak ta rozkłada ręce i każe czekać. Ale jak tu czekać, kiedy Kasi może dziać się krzywda? Pani Bogusława wynajmuje detektywa. Jest gotowa zajrzeć pod każdy kamień, by odnaleźć córkę.
Bez skutku…
6 stycznia 1999 roku załoga barki „Łoś” dokonuje makabrycznego odkrycia. W śrubę napędową pchacza wkręca się coś, co go unieruchamia. Są to ludzkie zwłoki, a raczej precyzyjnie oddzielona i spreparowana ludzka skóra wraz z fragmentami odzieży. Badania DNA jednoznacznie wskazują, iż szczątki należą do Katarzyny…
Rozpoczyna się długie i żmudne dochodzenie…
Przez ten czas pojawia się wielu podejrzanych. Jednym z nich po anonimowym donosie staje się również Robert J. Choć po dokładnym przesłuchaniu i rewizji jego mieszkania policji nie udało się znaleźć twardych dowodów na to, iż to właśnie on dokonał makabrycznego mordu to od tej pory mężczyzna znajduje się na ich stałym celowniku.
Dopiero w 2017 roku Robertowi postawione zostają oficjalne zarzuty i trafia do aresztu.
W tej chwili odsiaduje wyrok dożywocia.
Pytanie tylko, czy słusznie? Czy Robert J. był w stanie posunąć się do tak makabrycznego czynu?
Wiele na to wskazuje, jednak ta książka zasiewa ziarenko niepewności…

Przyznaję, że o tej sprawie wiedziałam niewiele. W chwili kiedy było o niej najgłośniej ja miałam zaledwie 11 lat. Dlatego też z ogromną chęcią sięgnęłam po ten reportaż, by dowiedzieć się czegoś, czego jeszcze, odnośnie do tej sprawy, nie wiedziałam. A dowiedziałam się więcej, niż mogłabym się spodziewać. „Kryptonim Skóra” to rzetelny reportaż. Reportaż dla ludzi o mocnych nerwach. Monika Góra skrupulatnie przedstawia nam całą sprawę, nie skupiając się wyłącza na tym, co tu i teraz. Cofa się daleko wstecz. Pokazuje, jak wyglądało dzieciństwo nie tylko Roberta, ale również jego ojca. Jednak to, co podobało mi się najbardziej to to, że Monika pozwala nam poznać Kasię. Dowiadujemy się, jaka była, co lubiła, jak spędzała czas. Dzięki temu nie jest wyłącznie kolejną, pozbawioną nazwiska, ofiarą psychopaty, a stała się osobą realną, kimś, kogo moglibyśmy spotkać w sklepie, szkole, kimś, z kim moglibyśmy się zaprzyjaźnić.

Patrząc na zdjęcie Kasi prowadzę wewnętrzny monolog skierowany w jej stronę. Proszę ją, by dała jakiś znak, by opowiedziała nam swoją historię. By świat dowiedział się prawdy, bo to, jaka była wiedziała tylko ona…

Serdecznie polecam wam tę książkę.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kryptonim "Skóra"
Kryptonim "Skóra"
Monika Góra
7.1/10

Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek? Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., s...

Komentarze
Kryptonim "Skóra"
Kryptonim "Skóra"
Monika Góra
7.1/10
Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek? Prawdziwa opowieść o bezprecedensowej zbrodni w historii światowej kryminalistyki – brutalnym zabójstwie i oskórowaniu Katarzyny Z., s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam wrażenie, że nad tym rokiem ciąży jakieś fatum i trafienie na dobry reportaż będę mogła uznać za cud. Aż zaczynam się bać sięgać po kolejne książki z tego gatunku, ciągłe rozczarowania potrafią z...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Ileż samozaparcia i nerwów kosztowało mnie czytanie tych wypocin, wiem tylko ja. Już po kilkunastu pierwszych stronach miałam chęć porzucić ten pseudo reportaż i wystawić negatywną ocenę. Uważam, że ...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Tylko nie ty
Tylko nie ty

„Kiedyś on był moim ratunkiem. Teraz stał się katem prowadzącym mnie na szubienicę. Był sadystą wyciągającym ze mnie wszystkie najmroczniejsze elementy, budził moje wewn...

Recenzja książki Tylko nie ty
Skrzynka życzeń
Skrzynka życzeń

Nie ukrywam, że byłam szalenie ciekawa autorki w wydaniu light, bo dotychczas czytałam spod jej pióra same mocne książki. Historia Ady i Marcela ogrzała moje czytelnicze...

Recenzja książki Skrzynka życzeń

Nowe recenzje

Ja, Ozzy. Autobiografia
Teraz wystarczy coś sobie przypomnieć...
@MichalL:

Wbrew wszystkim prawom natury, John Michael Osbourne ciągle żyje. Kiedy pojawia się na galowych przyjęciach, widać zuży...

Recenzja książki Ja, Ozzy. Autobiografia
Portret mordercy
„Portret mordercy” Anne Meredith
@martyna748:

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wo...

Recenzja książki Portret mordercy
Świąteczna księgarnia
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po zimowo - świąteczną powieść pod tytułem "Świąteczna ...

Recenzja książki Świąteczna księgarnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl