Kroniki marsjańskie recenzja

Kroniki marsjańskie

Autor: @horror.com.pl ·2 minuty
2009-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

"Kroniki marsjańskie" to cykl luźno ze sobą powiązanych opowiadań, ukazujących kolonizację Marsa przez ludzi od pierwszych wypraw w 1999 r. po zagładę ludzkości kilkadziesiąt lat później. Każde z tych opowiadań to inna konwencja: znaleźć tu można zarówno SF, fantasy jak i horror. "Trzecia wyprawa": po dwóch nieudanych wyprawach na Marsie pojawia się kolejna. Nie wiedząc, co się stało z poprzednimi wyprawami ląduje w zupełnie innej części Marsa. Ku swojemu zdumieniu po opuszczeniu rakiety członkowie załogi dostrzegają, że wylądowali w amerykańskim miasteczku sprzed kilkudziesięciu lat. Każdy z członków załogi rozpoznaje w miasteczku swoje rodzinne strony, mimo że każdy pochodzi z innej części Stanów Zjednoczonych. Każdy też spotyka tu swoich najbliższych, którzy juz od lat nie żyją...
"Usher II": W 1975 r. na Ziemi spalono wszystkie książki i zniszczono wszystkie filmy, które nie ukazywały "trzeźwo rzeczywistości twardej i konkretnej". William Stendahl, miłośnik grozy i niezwykłości, który nie może pogodzić się ze spaleniem jego liczącej ponad 50 tysięcy książek biblioteki w 20 lat po tym wydarzeniu wznosi na Marsie replikę domu Usherów, mechaniczne sanktuarium, w którego murach "fruwają miedziane nietoperze, sterowane elektronicznymi promieniami; mosiężne szczury przemykają w piwnicach z plastiku, automatyczne szkielety tańczą taniec śmierci; mechaniczne wampiry, roboty pajace, wilki i zjawy, połączenie chemii i pomysłowości - wszystkie mieszkają tutaj". Ledwie budowa zamczyska zostaje ukończona, na miejscu zjawia się Garrett, kontroler Klimatów Moralnych, informując, że za klika godzin budowla zostanie zrównana z ziemią. Stendahl przyjmuje tę wiadomość ze spokojem i żeby umożliwić Garrettowi złożenie w miarę jak najpełniejszego sprawozdania zaprasza go do środka... "Marsjanin": na zupełnie skolonizowanego Marsa przybyli też już starzy, pragnący spokoju, a i ucieczki od Ziemi i wspomnień z nią związanych ludzie. Małżeństwo LaFarge przybyło na Marsa by w końcu przestać myśleć o swoim zmarłym przed laty synu, Tomie. Jednak nawet tu, z dala od Ziemi nie mogą się uwolnić od wspomnień. Pewnej nocy przed ich domem zjawia się Tom...
Spośród 26 opowiadań właściwie tylko opisane trzy mogą zadowolić fana grozy literackiej, o ile interesuje go tylko literatura grozy. Miłośnikom twórczości E.A. Poe z pewnością przypadnie do gustu Usher II, wprost odwołujące się do opowiadań amerykańskiego klasyka grozy. Jednak wszystkim miłośnikom dobrej literatury bez względu na gatunek polecam całą książkę.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kroniki marsjańskie
7 wydań
Kroniki marsjańskie
Ray Bradbury
8.1/10

W latach pięćdziesiątych Mars pozostawał w zasięgu ręki. Młoda fantastyka, pełna optymizmu, kreśliła wizje podboju Wszechświata. A Mars miał się stać pierwszym krokiem w kosmos. KRONIKI MARSJAŃSKIE hi...

Komentarze
Kroniki marsjańskie
7 wydań
Kroniki marsjańskie
Ray Bradbury
8.1/10
W latach pięćdziesiątych Mars pozostawał w zasięgu ręki. Młoda fantastyka, pełna optymizmu, kreśliła wizje podboju Wszechświata. A Mars miał się stać pierwszym krokiem w kosmos. KRONIKI MARSJAŃSKIE hi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @horror.com.pl

Zew Cthulhu
ZEW CTHULHU

H.P. Lovecraft zwany mistrzem stylu oraz najciekawszym autorem fantastyki grozy, pisał swe opowiadania bardziej dla siebie aniżeli dla innych. Jest to z pewnoś...

Recenzja książki Zew Cthulhu
Zdradzieckie serce
ZDRADZIECKIE SERCE

"Czerwona śmierć wyludniła i pustoszyła kraj. Nigdy jeszcze tak straszna zaraza nie nawiedziła tych stron. Zwiastunem jej była krew; czerwona, okropna krew. Ch...

Recenzja książki Zdradzieckie serce

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą