Król recenzja

Król bez korony

Autor: @pannajagiellonka ·2 minuty
2022-04-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Anna Maria Kier, była warszawska policjantka właśnie odchodzi na emeryturę po dwudziestu pięciu latach służby i ma nadzieje naprawić popełnione błędy rodzicielskie poświęcając więcej czasu swojemu synowi. Los jednak krzyżuje jej plany, gdy Tristan trafia do szpitala, a lekarze stawiają diagnozę: guz mózgu.

Traumy rodzinne przenoszone są z pokolenia na pokolenie, jak największy skarb. Im dalej chce się od tego uciec, tym bardziej wchodzi się w buty przodków i z uporem maniaka powtarza się ich błędy. Tylko jak przerwać tę nieznośną karuzelę?

I wtedy zgłasza się do niej prezes przedsiębiorstwa farmaceutycznego, który podejrzewa, że któryś z jego pracowników wyższego szczebla jest kretem konkurencyjnej firmy, oferuje Annie sowite wynagrodzenie w zamian za ujawnienie nazwiska sabotującej jego firmę osoby zatrudniając ją do działu HR na zastępstwo za pracownicę, która niedawno uległa wypadkowi samochodowemu. Tymczasem równolegle z prowadzonym śledztwem dla Tysh'a, Anna prowadzi własne chcąc dowiedzieć się, co tak naprawdę przytrafiło się jej poprzedniczce, zwłaszcza, gdy po prośbie o spotkanie Dorota Kosmysz nagle umiera w szpitalu.

Generalnie historia była dość ciekawa, chętnie czytałam dalej, co jest jak najbardziej dobrą wróżbą, ale mało mi kryminału w tym kryminale. Król to taka bardziej powieść detektywistyczna z dość dużym wątkiem obyczajowym. Można się w niej trochę pogubić zwłaszcza, że niektóre rozdziały czy podrozdziały są jakby oderwane od głównego ciągu wydarzeń i jeśli mam być szczera - zupełnie nie wiem o co w nich chodziło.

Okazuje się, że wybór między byciem wyrodną córką, a najgorszą matką na świecie wcale nie jest taki trudny. Wszystko zależy od mocy paciorków z wyrzutów sumienia nanizanych na sznurek, za który w takich chwilach pociąga zmęczone serce.

Kolejna kwestia. Według opisu Anna założyła biuro detektywistyczne z Wandą i wtedy, jako pierwszy zleceniodawca pojawił się prezes Bio - Tech - Farm - Medu, Pierre Tysh. Tymczasem z treści można odnieść wrażenie, że kobiety dopiero po tej sprawie postanowiły podjąć się takowej działalności. Trochę to pogmatwane, ale faktem jest, że Wanda pojawiła się dopiero w rozdziale 13, gdy Anna poprosiła swoich dawnych, mundurowych kolegów o pomoc w zakresie informatyki.

Podsumowując - chętnie czytałam do końca, jednak kilka pobocznych wątków było dla mnie niezrozumiałych, a sama historia rozpoczęła się tak naprawdę niewiadomo kiedy. Jest bohaterka, która szykuje się na swój pierwszy dzień w korpo i gdzieś tam dopiero z retrospekcji dowiadujemy się o co chodzi. Jak na tom rozpoczynający jakąś serię uważam, że Król był za bardzo skomplikowany, przy czym za mało opisywał rzekome dwie główne bohaterki. Niestety, Król nie spełnił moich oczekiwań, jednak jeśli lubicie lżejsze lektury z tego gatunku, to jak najbardziej polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król
Król
Dagmara Andryka
7.1/10
Cykl: Anna Maria Kier, tom 1

Anna Maria Kier, była warszawska policjantka, uczciwa i szanowana wojowniczka skrywająca niebezpieczną historię rodzinną, i Wanda Lechicka, specjalistka od cyberprzestępczości, nieradząca sobie w życ...

Komentarze
Król
Król
Dagmara Andryka
7.1/10
Cykl: Anna Maria Kier, tom 1
Anna Maria Kier, była warszawska policjantka, uczciwa i szanowana wojowniczka skrywająca niebezpieczną historię rodzinną, i Wanda Lechicka, specjalistka od cyberprzestępczości, nieradząca sobie w życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakże miło jest poczytać książkę, której bohaterka jest dojrzałą kobietą po czterdziestce, z masą doświadczeń i pozbawioną złudzeń. Dagmara Andryka w pierwszej części serii o Annie Marii Kier podaje ...

@czytamzamiastzbieracchrus @czytamzamiastzbieracchrus

Zachęcona opiniami sięgnęłam po egzemplarz “ Król” Dagmary Andryki. Niestety jest to mój drugi raz, gdzie tytuł ma bardzo dobre notowania, zdobywa wiele pochlebnych opinii, a ja niestety nie podziel...

@florenka @florenka

Pozostałe recenzje @pannajagiellonka

Odwet
To zabawne, jak życie potrafi nagle zmienić kierunek, jakby wszystkim rządziła jakaś siła wyższa.

Choć Libby Hall potrzebuje chwili wytchnienia, nigdy nie rozważała wzięcia urlopu. Aż do momentu, gdy dostaje ulotkę o z atrakcyjną propozycją zamiany domów, którą bez w...

Recenzja książki Odwet
Nie pozwól mu odejść
Każda rodzina ma sekrety. Sekrety rodziny Zoe wstrząsną jej światem.

Trzy lata temu czternastoletni Ethan, syn Zoe i Jake’a, wraz z przyjacielem Joshem wymknął się w nocy z domu. Doszło do nieszczęśliwego wypadku i obaj chłopcy utonęli. P...

Recenzja książki Nie pozwól mu odejść

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl