Krew i Popiół recenzja

Zmiana przychodzi niespodziewanie. I wcale nie tak jakbyśmy chcieli. Zawsze prowadzi do nowych miejsc, a ból spowodowany utratą tego bo było, co się kochało oznacza, że nigdy nie wolno się poddawać. Nawet jeśli życie ma przewrócić się do góry nogami, to warto walczyć o to co ważne. Dążyć do spełnienia pragnień. I choć przeszłość boli, a samotność doskwiera, to z nadzieją każdego dnia trzeba witać poranek. Samotność to zawsze pewien brak. Kogoś, czegoś. Poczucie to jest bardziej odczuwalne, gdy los rzuca nas w nieznane. Oderwani od bliskich stajemy twarzą w twarz z nową rzeczywistością i kulturą. Czasami walka z tęsknotą i samotnością jest nie do wygrania.
Desperackie dążenie do szczęścia i wolności. Zagłuszenie piętna przeszłości.

Odnaleźć siebie. Zrozumieć, zaakceptować, pokochać.

Świat podzielony pomiędzy Ascendentów i Descendentów. Zaciera się granica między tym co słuszne, a tym co zakazane. Poppy straciła rodziców jako dziecko w krwawej masakrze. Ocalała mierzy się z tą utratą każdego dnia. Ta odważna i silna dziewczyna żyje z traumą przeszłości. Zamknięta wśród zakazów i nakazów. Jej los jest przesądzony. Za rok ma dostąpić aktu Ascendencji. Odejdzie do bogów. Wybrana. Panna. Nie może się zatrzymać. Nie może zaufać zbyt wielu. Jej Rytuał ochroni nie jedno miasto, ale zapewni przyszłość całemu królestwu. Pośród mieszkańców ciągle krąży zło. Zagrażają stwory wyłaniające się z mgły. Wysłane przez Mrocznego Pana. Opętani żądzą krwi. Walka z wrogami i odnalezienie prawdy i ten brak wolności i samotności.
Czy przeznaczonej bogom uda się odzyskać wolność?

Niezwykła powieść fantasy, która porwała mnie od pierwszych stron. Rządzi tu przemoc, tradycja i rytuał. Wykreowany przez autorkę świat pochłonął mnie, a realistycznie opisy spowodowały, że czułam się jakbym była w środku akcji. Jest tu jakaś magia, która przyciąga. Myślę, że to zasługa stylu. Łagodny i z wdziękiem. Proza plastyczna.
Wątek romantyczny przewijający się przez karty tej historii powoduje dreszczyk emocji. Momentami czułam się jak nastolatka.
Czeka tu czytelnika wiele emocji. Fani fantasy nie będą zawiedzeni. A ja? Chętnie poznam kolejną część, by przenieść się w ten świat, gdzie zdarzyć się może wszystko.
Świetna przygoda. Polecam.