Byli recenzja

Ten tom wywiadów Torańskiej z czołowymi działaczami komunistycznymi nie robi tak potężnego wrażenia jak `Oni', ale też materiał ludzki gorszy. W przeciwieństwie do rozmówców z `Onych' którzy byli ideowymi komunistami (w każdym razie na początku kariery), ci z 'Byłych' trafili do komunizmu przypadkowo. Poza tym są to w większości oportuniści, i cynicy, którzy zasmakowali przywilejów władzy, i dla utrzymania swojej pozycji godzili się na na różne niegodziwości.

Jest tam wywiad z Jaruzelskim pokazujący jak tego człowieka ukształtowało zesłanie na Syberię. Tam się tak przestraszył radzieckich, że mu zostało do końca życia. Jest wywiad z Kazimierzem Kąkolem, który robi z siebie brata łatę i opozycjonistę wewnątrzpartyjnego, a nie chce przyznać o swojej haniebnej roli w czasie wydarzeń marcowych z 1968r.

Specjalne miejsce w tym tomie zajmuje wywiad z Jerzym Urbanem (którego nawet trudno nazwać komunistą), osławionym rzecznikiem rządu w stanie wojennym, który przez lata kłamał i lżył opozycję bez mrugnięcia okiem. Torańska znakomicie obnaża naturę tego inteligentnego cynika. Jest to typ ekshibicjonisty który który dla zgrywy i poklasku może zrobić wszystko. Zresztą sama historia wywiadu z nim jest ciekawa, gdy się dowiedział że Torańska rozmawia z jego kolegami, sam do niej napisał wpraszając się na rozmowę. To człowiek niezwykle bystry i inteligentny, który ma pewną wadę: zupełnie obce są mu jakiekolwiek dylematy moralne. Tak jak daltonista nie rozróżnia kolorów, tak on ma olbrzymie kłopoty z odróżnieniem tego co przyzwoite, od tego co haniebne. Wyrzuty sumienia to dla niego coś kompletnie niezrozumiałego, przepraszać za swoje podłości nie ma zamiaru. Docenia w ludziach inteligencję, wyśmiewa się z ich dylematów moralnych. Charakterystyczne jest jego tłumaczenie kłamstw jako rzecznika rządu: „nikt w te kłamstwa nie wierzył, ja zresztą też nie wierzyłem, więc były zupełnie nieszkodliwe.” Odrażająca postać.

Urban usiłuje się wybielać w książce `Jerzy Urban', robiąc z siebie ofiarę manipulacji ubeków i wyśmiewając głupotę komunistycznych władców. Na szczęście Torańska genialnie pokazuje prawdziwą naturę tego człowieka.

Słuchałem książki w formie audiobooka w znakomitej interpretacji Hanny Kinder i Jacka Kissa.