Jagoda Wilczek jest specjalistą od klątw. Z tego względu ludzie nie są do niej przyjaźnie nastawieni i chyba ciężko im się dziwić, prawda?. Przez złośliwych jest nazywana Wilczą Jagodą. Obecnie ma ona 3 istotne problemy. Młodą czarownice, która chciałaby, aby Jagoda została jej nauczycielką, więc konieczne jest utworzenie planu nauki. Do tego dochodzą krewni, którzy często pakują się w kłopoty. Jej brat prawie zostaje zabity. No i nie może zabraknąć klątwy rzuconej bardzo dawno temu przez prababkę bohaterki na dosyć potężną czarownicę, która teraz pragnie się zemścić. Wszystko to powoduje, że życie Jagody staje się chaosem.
Czy Jagoda da radę sprostać stawianym jej wyzwaniom? Czy da radę zrobić to wszystko w pojedynkę? Czy będzie w stanie uratować brata i pokonać złą czarodziejkę?.
"Kołysanka dla czarownicy" była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Trafiłam na nią przypadkowo. Akurat zwróciła moją uwagę na Legimi i zabrałam się za lekturę.
Czy książka mnie zachwyciła? Nie. Czy mi się podobała? Tak.
Książka jest fajna. Początki były trochę nudne, więc ciężko było mi się wciągnąć w historię. Jednak im dalej tym bardziej robiło się ciekawie. Główna bohaterka została bardzo dobrze wykreowana. Jest to silna postać, znająca się na swoich umiejętnościach. Dlatego gdy zostaje znaleziona czarownica, na którą ktoś rzucił klątwę śpiącej królewny to umiejętności bohaterki bardzo się przydają. A dodatkowo okazuje się, że ma to coś wspólnego z jej rodziną, więc Jagoda rozpoczyna samotne śledztwo. Zwłaszcza, gdy okazuje się, że czarodziejka ma w planach zemstę na kilku osobach, w tym na rodzinie bohaterki. Okazuje się, że jej rodzina ma kilka sekretów.
Książka zapewnia emocje, akcje i odpowiedni, mroczny klimat. Jest dosyć magii. Mamy tu połączenie urban fantasty z niewielką ilością kryminału. Mi przypadło to do gustu. Do tego jest to dosyć cieńka pozycja, którą szybko się czyta.
Zakończenie i sama walka była dosyć ciekawa, jednak w porównaniu do poszczególnych walk, wydarzeń w książce jak dla mnie za łatwo poszło.
Jedyny minus, ale za to duży to sytuacje, w których w książce było o rodzinie bohaterki. A zwłaszcza gdy była mowa o jednym konkretnym członku rodziny i nie było nic na jego temat wyjaśnione. Tylko ogólniki. Powodowało to tylko, że bardzo się w tym wszystkim gubiłam i ciężko było mi się połapać o kim to jest i czego dotyczy. Tak jakby czytelnik już to wszystko widział a autorka ponownie ogólnikowo przypomniała. Przez to wszystko miałam wrażenie, że to nie jest pierwszy tom historii a jego kontynuacja. Aż kilka razy sprawdzałam czy to na pewno jest pierwszy tom. Może to było zamierzone działanie autorki, a wyjaśni się to w pozostałych tomach?. Nie wiem, ale jednak nie podobało mi się to. Jak dla mnie wprowadziło to za dużo zamieszania i chaosu. Gdyby było to już wyjaśnione to znacznie lepiej by mi się czytało.
"Kołysanka dla czarownicy" jest pierwszym tomem z serii Wilcza Jagoda. Bardzo lekka, przyjemna lektura. Nie było wow, ale jednak ma coś w sobie, co powoduje że dosyć dobrze mi się ją czytało i jak będę miała okazję to z ciekawości sięgnę po kolejne tomy. Jednak to raczej ten typ literatury, która nie zostaje długo w pamięci. Miłego!