Nie patrz recenzja

Kolejna dobra książka autora

Autor: @pola841 ·1 minuta
2020-08-17
Skomentuj
1 Polubienie
Mój plan na razie się udaje i skończyłam właśnie "Nie patrz" Marcela Mossa. Mam zamiar do końca sierpnia przeczytać jego kolejne dwie książki, zwłaszcza że najnowsza ma premierę już 12 sierpnia!

Główną postacią tej książki jest Ewa, psychoterapeutka, którą poznaliśmy w książce "Nie odpisuj". Zaszantażowana przez Martynę, która przebywa na zamkniętym oddziale, obiecuje zająć się tematem "Dzieciożercy z Konstancina", który w niewyjaśnionych okolicznościach zginął. W tym celu musi ona przeniknąć do grupki nastolatków, którzy być może znają prawdę. Dowiadujemy się również co działo się w przeszłości Ewy i jak bardzo ma to wpływ na teraźniejszość.

Znów poznajemy fabułę z kilku narracji. Są postacie z "Nie odpisuj", ale również nowe. Chwilami trochę się gubiłam. Zarówno jeśli chodzi o bohaterów jak i umiejscowienie w czasie. Poprzednia książka pozostawiła nas z pewnym niedosytem jednak tutaj te wątki zostały po części przeniesione i odkrywamy wszystkie elementy układanki. Książka jest mocna. Autor szokuje. Kompletnie nie idzie się domyśleć co stanie się dalej. Wszystkie moje założenia przy zakończeniu runęły. Jednak mimo to uważam, że poprzednia książka autora była ciut lepsza. Lepiej mi się ją czytało. Nie mniej uważam, że styl pana Mossa jest bardzo dobry i jego thrillery są naprawdę warte przeczytania do czego was mocno zachęcam.

"Ewa na co dzień jest szanowanym psychoterapeutą. Skrywa jednak mroczną tajemnicę, którą poza nią zna tylko jedna osoba.
Pewnego dnia kobieta dostaje na Instagramie wiadomość video od swojej byłej pacjentki, Martyny, która przebywa na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Gdy odtwarza filmik, widzi sceny, o których wolałaby zapomnieć.
Tylko Martyna wie, co Ewa zrobiła przed laty. Teraz grozi, że upubliczni nagranie, jeżeli lekarka nie pomoże jej w rozwiązaniu sprawy głośnego morderstwa sprzed kilku miesięcy. Ewa wie, że musi się zgodzić. W miarę zgłębiania się w kryminalną sprawę, odkrywa coraz więcej powiązań między śmiercią 40-letniego mężczyzny a swoją mroczną i bolesną przeszłością.
Nigdy nie uciekniesz od przeszłości..."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie patrz
Nie patrz
"Marcel Moss"
7.6/10

„Próbuję powstrzymać się od krzyku. Leżę pod kołdrą i udaję, że rozmowa sprzed chwili nie miała miejsca. To moje ostatnie sekundy wolności. Czy ten koszmar kiedyś się skończy?” Ewa na co dzień jest ...

Komentarze
Nie patrz
Nie patrz
"Marcel Moss"
7.6/10
„Próbuję powstrzymać się od krzyku. Leżę pod kołdrą i udaję, że rozmowa sprzed chwili nie miała miejsca. To moje ostatnie sekundy wolności. Czy ten koszmar kiedyś się skończy?” Ewa na co dzień jest ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie patrz" jest bezpośrednią kontynuacją "Nie odpisuj", chociaż poprzez przedstawione wydarzenia mogłaby być swoją poprzedniczką. Ewa jest terapeutką znanej z poprzedniej części Martyny i wplątała s...

@Rakshell @Rakshell

Po książkę sięgnęłam w ramach maratonu #czytajmypopolsku i nie żałuję. Miałam już ją w planach od dłuższego czasu. Historia bardzo mnie wciągnęła, mimo, że nie aż tak bardzo, jak ta w pierwszym tomie...

@madzix.fantastyx @madzix.fantastyx

Pozostałe recenzje @pola841

Obsesja terapeutki
Vi Keeland w nowej odsłonie

Vi Keeland pisze genialne romanse. Często w duecie z inną pisarką i wychodzi jej to naprawdę dobrze. Ale tym razem Vi postanowiła zmienić front i skusiła się na napisani...

Recenzja książki Obsesja terapeutki
Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień

Nowe recenzje

(Nie) żenię się. Kuba
Każdy nosi maski
@kd.mybooknow:

Kochani, książki autorki są dla mnie strefą komfortu, której nie zamierzam opuszczać. Wręcz przeciwnie – planuję rozgo...

Recenzja książki (Nie) żenię się. Kuba
Góra pod morzem
Pierwszy kontakt z głowonogiem
@czecholinsk...:

Po przeczytaniu blurbu „Góry pod morzem” miałam wobec niej spore oczekiwania – moim zdaniem Nagroda Locusa oraz nominac...

Recenzja książki Góra pod morzem
Wrzenie
Powrót w wielkim stylu
@_thrillove:

Można rzec, że zawrzało we mnie, gdy zobaczyłam zapowiedź owej książki. Powrót Larysy Luboń? To TRZEBA sprawdzić! Obok...

Recenzja książki Wrzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl