„Uparcie i skrycie.
Och życie, kocham cię, kocham cię, kocham cię nad życie
W każdą pogodę
Potrafią dostrzec oczy moje młode, niebezpieczną twą urodę,
Kocham cię życie,
Poznawać pragnę cię, pragnę cię, pragnę cię w zachwycie,
Choć barwy ściemniasz
Wierzę w światełko, które rozprasza mrok...”
Słowa tej wyjątkowej, stanowiącej piękną afirmację życia piosenki, towarzyszyły mi podczas lektury najnowszej powieści Magdaleny Kordel.
„Kocham Cię, Życie”, wszak to właśnie o tej książce mowa, to opowieść, w której autorka zabiera czytelników w podróż do magicznych miejsc w urokliwych Bieszczadach. Cała fabuła i wykreowani przez nią bohaterowie mogą być dowodem na to, że wszystkie bieszczadzkie ścieżki mogą prowadzić człowieka do nowych początków. Do zrozumienia tego, że nawet po największych życiowych rozczarowaniach, można odnaleźć szczęście. Wystarczy tylko odrobina wiary w siebie i dobrzy ludzie, którzy pod wpływem przeznaczenia, stają na naszej drodze.
Główna bohaterka powieści Paulinka, to kobieta, którą życie zmusza do stawienia czoła pewnej prawdzie. Zamiast romantycznych wakacji z ukochanym w cudownych Bieszczadach, dziewczyna musi zmierzyć się z jego zdradą i kłamstwem. Lekko nie jest, tym bardziej, że do głosu dochodzi też jej własne rozczarowanie. Paulinka musi stawić czoła swoim uczuciom, myślom i niewiernemu Waldiemu. Z pomocą przychodzą jej serdeczni i wspierający właściciele pensjonatu, w którym się zatrzymała. Z każdą mijającą chwilą, z każdym zdarzeniem, które staje się jej udziałem. Paulinka zaczyna dojrzewać do tego, że ten wyjazd w Bieszczady, stał się dla niej nie tylko urlopem, ale i szansą na odnalezienie samej siebie. A może i nawet czegoś zdecydowanie więcej?
Magdalena Kordel jest mistrzynią w tworzeniu takich ciepłych, budzących nadzieję, okraszonych nutą tajemnicy, subtelnego napięcia i otulających historii. Doskonale oddaje klimat i urok bieszczadzkiej scenerii. Malownicze krajobrazy, szlaki, trasy, serdeczni ludzie i rodzinny pensjonat, mogą stać się miejscem odbudowy nie tylko powieściowej bohaterki, ale i każdego z nas.
„Kocham Cię, Życie” to cudowna powieść, która przypomina o tym, że każdy koniec może być początkiem czegoś dobrego i pięknego. Lekki styl i doskonały humor Magdaleny Kordel sprawiają, że uśmiech gości na twarzy czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. W sercu zaś pozostaje refleksja na temat tego, co jest w życiu najważniejsze. O co warto dbać i walczyć. Jak kochać swoje życie we wszystkich jego momentach. Jak doceniać dar, którym życie w pogodzie i niepogodzie naszych dni, jest!
Polecam!