Emerytura to nowy etap w naszym życiu, to nasz czas. Skoro to nasz czas, to zróbmy coś dla siebie, dla zdrowia i lepszego samopoczucia.
Motywacją do zmian w życiu autorki była wycieczka w góry. Brak oddechu podczas wchodzenia na szczyt, zmęczenie, pot lejący się po czole, z każdym krokiem było coraz ciężej, totalne wycieczenie. Wtedy zrozumiała, że jej ciało i organizm zaczynają być niepełnosprawne. Drugim motorem były wyniki, 24 kilo nadwagi, cholesterol i podwyższony poziom cukru, groziła jej cukrzyca, przyszłość zapowiadała się nieciekawie.
Zmiana diety, eliminacja słodyczy i wszystkiego, co było napakowane węglowodanami, regularne ćwiczenia na siłowni, pomogły w schudnięciu i poprawie kondycji. Walka o siebie i zdobyte doświadczenie uzmysłowiło bohaterce, że jadłospis musi być bardzo starannie dobierany. Dostosowany do stanu organizmu, a przede wszystkim musi być modyfikowany. Słowo „dieta” nie powinno nam kojarzyć się z wyrzeczeniem czy głodówką. Jadłospis powinien być dopasowany do każdej osoby indywidualnie. To ma być dieta zbilansowana, musi dostarczać organizmowi odpowiednią ilość białka, węglowodanów, tłuszczu i mikroelementów.
Co nas ogranicza, żeby pójść w ślady autorki? Powiedzmy sobie szczerze, nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie czulibyśmy się swobodnie. Czy na sali fitness lub siłowni niezdarna emerytka, babcia po sześćdziesiątce nie drażniłaby bardziej wysportowane i młodsze osoby? Bo młodzi myślą innymi kategoriami, dla nich starość nie istnieje. Autorka udowadnia, że możemy i musimy przełamywać stereotypy. Jeśli chcemy zadbać o swoją kondycję i zdrowie, to nie szukajmy wymówek, podejmijmy wyzwanie.
Irena Wielocha w bardzo prosty sposób przekazuje nam swoją wiedzę. Nie barwi, nie upiększa, pisze szczerze o swoich doświadczeniach. Nie możemy odpuścić, nie możemy spocząć na laurach, musimy ciągle szukać i wprowadzać urozmaicenia w naszym życiu. Bo stagnacja podcina skrzydła, a nowe wyzwanie jest motorem napędowym i pobudza do działania.
Na uwagę zasługuje jeszcze fakt, że jest w tej książce sporo zamieszczonych fotografii, które dodatkowo uprzyjemnią nam lekturę. Polecam.
,, Musisz znaleźć czas na trening i na przygotowywanie posiłków. Bez wymówek.! Grasz o swoje zdrowie!’’