Artemis recenzja

Kłopoty Jazz

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2024-07-20
Skomentuj
41 Polubień
Na szczęście Andy Weir nie jest pisarzem jednej książki. Tym razem serwuje nam lekką przygodowo-sensacyjną powieść, w której narratorką i bohaterką jest kobieta.

Na Księżycu wybudowano miasto Artemis, w którym żyje około dwóch tysięcy ludzi w pięciu połączonych ze sobą bańkach. Miasto teoretycznie należy do Kenii i ma czas kenijski. Jednak to międzynarodowy konglomerat, gdzie krzyżują się interesy z całej Ziemi. Praktycznie ma własne władze, strukturę społeczną i samodzielnie handluje. Co ciekawe miasto nie ma więzienia. Wszystkich, którzy złamali prawo, odsyła się do krajów ich pochodzenia. Miasto utrzymuje się z handlu cennymi surowcami, przemysłu, głównie na własne potrzeby i turystyki. Tabuny bogatych turystów przybywają, aby w specjalnych urządzeniach móc wyjść w kosmiczną próżnię i oglądać Księżyc, a także zabawić się w bańkach. Artemis jest też miejscem życia unikających podatków milionerów.

W wieku sześciu lat razem z ojcem przybywa do Artemis Saudyjka Jasmin Bashare, nazywana przez przyjaciół Jazz. Jej ojciec, człowiek religijny, jest świetnym spawaczem i mechanikiem, Zakłada mały warsztat, który dobrze prosperuje. Całą swoją wiedzę przekazał córce, która jest inteligentna i odziedziczyła talenty po ojcu. Jednak nie odpowiada jej takie życie, po paru konfliktach zostawia go i się wyprowadza. Teraz ma 26 lat i mieszka w bańce dla najuboższych i zajmuje maleńką przestrzeń, zwaną trumną. Jej marzeniem jest dostanie się do elitarnej grupy eksploratorów, którzy mogą się poruszać poza Armisem i świetnie zarabiają na oprowadzaniu turystów. Pracuje jako kurier, zarabia marnie, ale dorabia, dostarczając bogatym klientom przemycane towary. Ciągle jednak marzy o dużych pieniądzach. Kiedy jeden z jej klientów oferuje jej ogromne pieniądze, za dokonanie sabotażu na biznesowym rywalu, pomimo że to jest przestępstwo, podejmuje się tego. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z jej planem. Brak zapłaty za zadanie to najmniejszy jej problem, nawet groźba deportacji na Ziemię, gdyż zostaje wplątana w gigantyczną międzynarodową aferę. Podejmuje więc następną akcję, jeszcze bardziej niebezpieczną, która może zagrozić życiu w Artemisie.

Interesujące jest umieszczenie akcji powieści w zamkniętym mieście na Księżycu, gdzie wszystko oparte jest na inżynierii i technologii. Jednak stanowi to tylko tło do dynamicznej, wręcz sensacyjnej akcji, której główną bohaterką jest Jazz. Największym atutem jest Jazz, dziewczyna inteligentna, znająca się na technice, ale czasami naiwna. Mnie odpowiadało jej poczucie humoru, czasami bardzo ironiczne, świetnie się bawiłam. Pojawia się też parę interesujących postaci drugoplanowych. „Artemis’ jest przyjemną i lekką powieścią, która bawi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-06
× 41 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Artemis
4 wydania
Artemis
Andy Weir
6.4/10

Nowa powieść autora bestsellerowego „Marsjanina”! Prawa filmowe kupione na pniu przez producentów hitu „Marsjanin” z Mattem Damonem w roli głównej. Dwudziestokilkuletnia Jazz marzy o życiu pełnym prz...

Komentarze
Artemis
4 wydania
Artemis
Andy Weir
6.4/10
Nowa powieść autora bestsellerowego „Marsjanina”! Prawa filmowe kupione na pniu przez producentów hitu „Marsjanin” z Mattem Damonem w roli głównej. Dwudziestokilkuletnia Jazz marzy o życiu pełnym prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Andy Weir zagłębia się w wiele szczegółów w swoim świecie, budując miasto na Księżycu, które posiada własną strukturę społeczną i handel oraz przyjęło czas kenijski. Ludność mieszka w 5 bańkach nazwa...

@Eufrozyna @Eufrozyna

Widziałam sporo negatywnych recenzji tej książki i przyznaję, że trochę to na mnie podziałało - książka przeleżała długi czas na półce. W końcu się za nią zabrałam, skończyłam czytać i w sumie... nie...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy
Szalona miłość
Opera ma już 400 lat i nadal żyje.

Dzięki wydawnictwu „Czarna owca” możemy poznać historię i teraźniejszość opery, o której w naszym kraju mało jest publikacji. Autorka przedstawia nam, jak wiele czynnikó...

Recenzja książki Szalona miłość

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl