Znacie to powiedzenie, że „jak się zaczyna walić, to już wszystko?” – z pewnością. Na pewno każdy człowiek znalazł się kiedyś w tak beznadziejnej sytuacji, że jeden problem gonił drugi. Mamy wtedy wrażenie, że świat się na nas uwziął, że los płata nam figle, że na nic takiego nie zasłużyliśmy. A o czym wtedy myślą osoby przesądne, które od razu zmieniają trasę, gdy czarny kot przebiegnie im drogę? „Na pewno ktoś rzucił na mnie klątwę!” – chociaż kto wie, może nie tylko osoby przesądne tak mają…
Prawda taka, że nie raz zastanawiamy się czy nie ciąży nad nami jakieś fatum i szukamy różnych sposobów na pozbycie się go. Pech nie służy nikomu. Alexandra Chauran w swojej książce uczy nas rozpoznawania złych uroków oraz przedstawia kilka metod na pozbycie się ich. Spodobało mi się to, że poruszyła bardzo istotną sprawę – gdy poszkodowana osoba zgłasza się po pomoc do wielu „cudownych uzdrowicieli”, którzy ogłaszają się w telewizji, gazetach i wszędzie, gdzie tylko się da, często mija się to z celem. Pani Chauran wyczula nas na to, abyśmy zwracali uwagę na osobę, do której zwracamy się po pomoc, bowiem często jest to tylko próba wyłudzenia pieniędzy. A wtedy stan naszej „klątwy” pogłębia się jeszcze bardziej, bowiem zaczynamy myśleć, że już nic nie jest w stanie nam pomóc. A tak nie jest!
Książka ta jest naprawdę dobrą rzeczą dla osób, które podejrzewają, że ktoś ich przeklął. Warto samemu zapoznać się z informacjami zawartymi w tej publikacji. Pierwsza część to oczywiście krótkie wyjaśnienie czym może być klątwa i czy aby na pewno mamy do czynienia z nią czy po prostu ze zwykłym zbiegiem okoliczności. Niektóre sposoby rozpoznawania tego były zadziwiające i wyjątkowo proste. Autorka porusza również kwestię psychologii i naszego umysłu, bowiem myśli mają siłę sprawczą, a te negatywne szczególnie. W końcu, „psychologia i magia są ze sobą nierozerwalnie splecione”. Pani Chauran zrobiła bardzo dobrą rzecz opisując różnice między klątwą a zbiegiem okoliczności – bowiem samo rozpoznanie problemu to już połowa sukcesu.
Druga część skupia się już na metodach walki z klątwami. Jak się okazuje klątwę można rzucić na wszystko: na człowieka, przedmiot, a nawet miejsce. Alexandra Chauran przedstawia proste metody na pozbycie się ich, pisze również o duchowym oczyszczaniu, porusza tematykę aury, czakr, tworzenia strażnic, codziennej modlitwy czy medytacji, które stanowią podstawę ochrony psychicznej. Całość napisana jest bardzo przystępnym językiem, a techniki przedstawione przez autorkę nie są niczym skomplikowanym – jednym słowem nie trzeba być urodzoną czarownicą czy uzdrowicielem, aby sobie z nimi poradzić. Każdy może się zmierzyć z tymi metodami i jest spore prawdopodobieństwo, że mu one pomogą.
Myślę, że książka „Czy rzucono na Ciebie klątwę?” jest takim podstawowym zbiorem informacji dotyczącym złych uroków i radzenia sobie z nimi. Osoby, które podejrzewają, że ktoś zdecydowanie źle im życzył i znalazło to odzwierciedlenie w ich życiu powinny po nią sięgnąć, aby znaleźć rozwiązanie. Jednak również osoby, które interesują się magią ochronną znajdą tutaj dla siebie kilka drobiazgów, które wzbogacą ich umysły o nową wiedzę. Czytając książkę bardzo pozytywnie można odebrać samą autorkę, która nie owija w bawełnę i przedstawia prawdę taką, jaką jest i już tylko z tego powodu warto się z nią zapoznać.