Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze) recenzja

Klasyka komiksowej bajki w nowym, okazałym wydaniu!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2024-10-14
Skomentuj
5 Polubień
Dobre dzieciństwo, to dzieciństwo z bajką u boku, która niesie uśmiech, ekscytującą przygodę i piękne emocje, uczące mądrego życia. Dla mnie taką pozycją były z pewnością bajkowe komiksy Jerzego Wróblewskiego i Mirosława Stecewicza, które czyniły moje dzieciństwo bardziej kolorowym, weselszym, wspanialszym. I dziś oto Wydawnictwo Kultura Gniewu oddaje w nasze ręce znakomity album „Na wyspie Umpli-Tumpli”, w którym to znalazły się tamte dawne historie sprzed lat, które to dziś mogą uczynić lepszym dzieciństwo kolejnych pokoleń najmłodszych czytelników. Czyż nie jest to piękne...:)?


Na ten pięknie wydany, zbiorczy album składają się wszystkie komiksy autorstwa wyżej wymienionego duetu - „Nowa wyspa skarbów”, „Miasto z chmur”, „Kupcy z kosmosu”, „Umple-Tumple Comics Colour”, jak i również wspaniałe ilustracje z książeczki pt. „Pojedynek czarodziejów". Tym samym mamy przed sobą ponad 250 stron bajkowej i przezabawnej przygody, znaczonej pięknymi ilustracjami oraz równie zabawnym, niezwykłe ciepłym i bezpiecznym dla młodego odbiorcy, słowem.


I tak oto dziecięcy mieszkańcy wyspy Umpli-Tumpli przeżyją tu moc niezwykłych przygód, by wspomnieć o odkryciu zakopanego kufra z magiczną mgłą, która otworzy przed nimi szansę odkrycia najprawdziwszego skarbu piratów, ale też i pozwoli uratować dawnych żeglarzy przez ich zniknięciem...; kolejno o niezwykłych i niebezpiecznych wydarzeniach na wyspie, które zmuszą mieszkańców do stworzenia miasta z chmur, gdzie będą mogli przenieść się oni na czas „choroby wyspy”...; dalej o przedziwnym czasie ożywania zabawek na całej wyspie, co doprowadza do całej serii chaotycznych zdarzeń niemalże na kosmiczną skalę...; czy też wreszcie wspominając o pięknej, przezabawnej opowieści o organizowanych na wyspie przez smoki sportowych zawodach, które to również przyniosą serię zwariowanych, śmiesznych, bardzo niecodziennych zdarzeń...
 To komiksowa bajka dla dzieci w starym, dobrym stylu, gdzie to pojawia się przygoda, magia, niczym nieograniczona wyobraźnia i ze wszech miar bezpieczny humor, który ma w sobie coś z tamtych dawnych czasów, czego dziś nie uświadczymy we współczesnych bajkach. I słowa te odnoszą się zarówno do wesołej, familijnej, naprawdę pomysłowej treści, jak i do pięknych i klimatycznych ilustracji, które znaczy wielki talent Jerzego Wróblewskiego. I możemy się tylko cieszyć, że kolejne pokolenia młodych czytelników mogą poznać te opowieści w tak ładnej dla oka, okazałej postaci.


Czego my tu nie mamy...? Są najprawdziwsi piraci, są wielkie podróże, nie brak magii, a i też znajdą się kosmici wraz ze smokami! To właśnie wyróżnia te komiksowe historie spośród wielu innych pozycji, że mamy tu naprawdę wszystko to, co rozpala wyobraźnię dzieci i co jest podane w prosty, bardzo ciepły, ale też i ekscytujący sposób, dzięki czemu zawsze jest inaczej, zawsze intrygująco i zawsze mądrze, bo też każda z tych kilku mini opowieści kończy się pięknym morałem. I jest to w jakiejś mierze coś innego, aniżeli współczesne bajki, którym w mej ocenie brakuje właśnie tej lekkości toczenia historii, jaką to zaoferował nam tutaj Mirosław Stecewicz.


Lekkość, tę niezwykłą bajkową lekkość widać również w ilustracjach tego albumu, które czasami nieco się różnią względem konkretnej z historii, ale które zawsze cechuje prostota formy, płynność kreski, komediowy charakter oraz znakomita umiejętność łączenia ładnych kolorów z bielą, która odgrywa tu ważną rolę. I można powiedzieć, że jest to kwintesencja rysowniczej sztuki Jerzego Wróblewskiego, która niezmiennie nas zachwyca, oczarowuje i sprawia wielką przyjemność. 
 Skoro o rysunkach mowa, to Kultura Gniewa wydała wraz z tym albumem także znakomitą rzecz dla każdego dziecka - komiksową kolorowankę z ilustracjami z obrazkowej opowieści „Umple-Tumple Comics Colour”, którą to nasze pociechy mogą wypełnić kolorami zgodnie z zawartą w komiksie historią, bądź też wedle własnego uznania. Ponieważ wszyscy wiemy, jak bardzo dzieci uwielbiają wszelkiego rodzaju kolorowanki, tak i nie muszę nawet wspominać o frajdzie i radości, jaką sprawi naszym pociechom ten piękny dodatek.


To przyjemność, radość, dla starszych z nas przypomnienie pięknego dzieciństwa, zaś dla najmłodszych możliwość spotkania z barwną, komiksową bajką. Tak właśnie przedstawia się spotkanie z tym albumem, który w znakomity sposób przypomina sobą wielkie dzieło Jerzego Wróblewskiego i Mirosława Stecewicza, które mimo upływu tak wielu lat nie straciło nic ze swej fabularnej i ilustracyjnej atrakcyjności. Innymi słowy rzecz ujmując – oto klasyka komiksowej bajki!


Słowem podsumowania – komiksowy album „Na wyspie Umpli-Tumpli”, to kwintesencja barwnej, fantastycznej, przezabawnej bajki dla dzieci i dorosłych, którzy kochają przygodę, humor i wszystko to, co kryje się za kotarą naszej niczym nieograniczonej wyobraźni. To opowieść, którą po prostu warto poznać dla tych wszystkich scen, słów i obrazów – gorąco polecam!

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze)
Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze)
Mirosław Stecewicz, Jerzy Wróblewski
9/10
Cykl: Wyspa Umpli-Tumpli, tom 0
Seria: Wyspa Umpli-Tumpli

(Wydanie I, Wydawnictwo Kultura Gniewu, Warszawa, 2024) "Na Wyspie Umpli-Tumpli" - to zbiorcze wydanie wszystkich komiksów ze świata Umpli-Tumpli narysowanych przez Jerzego Wróblewskiego wraz z limi...

Komentarze
Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze)
Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze)
Mirosław Stecewicz, Jerzy Wróblewski
9/10
Cykl: Wyspa Umpli-Tumpli, tom 0
Seria: Wyspa Umpli-Tumpli
(Wydanie I, Wydawnictwo Kultura Gniewu, Warszawa, 2024) "Na Wyspie Umpli-Tumpli" - to zbiorcze wydanie wszystkich komiksów ze świata Umpli-Tumpli narysowanych przez Jerzego Wróblewskiego wraz z limi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Smocza żona
Literackie fantasy, który porywa od pierwszych chwil lektury!

„SMOCZA ŻONA” - pod tym tytułem kryje się najnowsza, trzecia już odsłona cyklu fantasy Uli Gudel „Dziewczyna bez imienia”. Cyklu, przedstawiającego niezwykłe losy trojg...

Recenzja książki Smocza żona
Jeremiah. Tom 30. Fifty-fifty
Skarb na wyciągnięcie ręki, ale...

„FIFTY-FIFTY” - pod tym tytułem kryje się najnowsza, trzydziesta już część znakomitej, komiksowej serii „Jeremiah”. I tym samym kolejny już raz mamy przyjemność spotkać ...

Recenzja książki Jeremiah. Tom 30. Fifty-fifty

Nowe recenzje

Katja w Bawarii
Satyra w naprawdę dobrym wydaniu.
@szulinska.j...:

Nie dajcie się zwieść, "Katja w Bawarii" to wcale nie bajka dla dzieci. To krótka bo licząca niecałe 100 stron powieść ...

Recenzja książki Katja w Bawarii
Wzgarda
***
@apo:

W styczniu czytałam antologię opowiadań pod wspólnym tytułem "Awaria prądu". Niby zwykła rzecz, ale taka publikacja daj...

Recenzja książki Wzgarda
Miłość spod ziemi
Miłość, tajemnica i drugie szanse...
@kasiasowa1:

„Miłość spod ziemi” Stacha Szulista "Miłość spod ziemi" to powieść, która od pierwszych stron intryguje niecodziennym ...

Recenzja książki Miłość spod ziemi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl