Zabójczy Święty Mikołaj recenzja

klasyka gatunku

Autor: @w_ksiazkowym_zaciszu ·1 minuta
2024-12-29
Skomentuj
1 Polubienie
"Tak, ciotka Mildred miała rację, oświadczając, że nic dobrego nie może wyniknąć ze zjazdu rodzinnego Melburych. Gdy więc w Boże Narodzenie w wiejskiej rezydencji Flaxmere sir Osmond Melbury, patriarcha rodziny, zostaje znaleziony z kulą w głowie przez gościa przebranego za Świętego Mikołaja, świąteczna atmosfera zamienia się w chaos. Niemal każda z obecnych osób ma coś do zyskania na śmierci sir Osmonda - nie tylko Święty Mikołaj, jedyny człowiek, który miał możliwość oddania strzału, wydaje się nie mieć żadnego motywu.
Mieszkańcy i goście przybyli do Flaxmere snują swoje podejrzenia co do tożsamości mordercy, a szef policji, który rozpoczyna śledztwo i który dobrze zna całą rodzinę, wkrótce będzie sobie życzył, aby poznać dużo lepiej." (Opis)

"Zabójczy święty Mikołaj" to zdecydowanie klasyka swojego gatunku w wersji angielskiej i świątecznym tłem - takie połączenie musi się sprawdzić. I tak też było. Mamy zatem morderstwo i zagadkę tego wydarzenia. Kto zabił? Jaki miał motyw? Na śmierci sir Osmonda mogło skorzystać wiele osób - zwłaszcza z jego rodziny. Podejrzanych jest zatem parę. Prowadzący śledztwo będzie miał nie lada zagadkę do rozwiązania. I sam czytelnik również, bowiem wodzony za nos przez autorkę nie tak łatwo będzie mógł przewidzieć przebieg zdarzeń. Fabuła zawiera w sobie pewien specyficzny i zarazem charakterystyczny, angielski humor - i za to plus. Na kolejny zasługują postaci. To z ich perspektywy narracyjnej poznajemy historię tu zawartą. Dzięki temu możemy nie tylko lepiej ich poznać, ale też dokładniej zrozumieć relacje między nimi. Autorka zbudowała to ciekawą i dosyć zawiła intrygę, której rozwiązania nie tak łatwo można się domyślić. Prawda jest dozowana czytelnikowi w odpowiedni sposób, budując napięcie i posługując w nim ciekawość. I tak, po nitce do kłębka, dociera on do prawdy. "Zabójczy święty Mikołaj" to historia, która pomimo, że kryminalna, jest taka komfortowa, bo odpręża, przenosi nas w zupełnie inne realia. Powieść opiera się przede wszystkim na śledztwie - to ono stanowi tu główny trzon i wokół niego rozgrywają się wszelkie wydarzenia. Ogółem - książka godna polecenia i przeczytania! Dla miłośników gatunku - i nie tylko 😊

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójczy Święty Mikołaj
Zabójczy Święty Mikołaj
Mavis Doriel Hay
7.5/10

Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów klasycznych kryminałów. Oczaruje każdego, kto szuka emocjonującej lektury na zimowe wieczory Tak, ciotka Mildred miała rację, oświadczając, że nic dobrego n...

Komentarze
Zabójczy Święty Mikołaj
Zabójczy Święty Mikołaj
Mavis Doriel Hay
7.5/10
Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów klasycznych kryminałów. Oczaruje każdego, kto szuka emocjonującej lektury na zimowe wieczory Tak, ciotka Mildred miała rację, oświadczając, że nic dobrego n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „nigdy nie wiadomo, co ktoś może zrobić” Boże Narodzenie spędzone w wiejskiej rezydencji w pięknych okolicznościach przyrody, w rodzinnym gronie? Czemu nie? To brzmi kusząco. To czas s...

@Mirka @Mirka

„Zabójczy Święty Mikołaj” Mavis Doriel Hay to prawdziwa perełka wśród klasycznych kryminałów, która zabiera czytelnika w niezwykłą podróż do lat 30. XX wieku, pełną tajemnic, intryg i subtelnego angi...

@ksiazkioczamimezczyzny @ksiazkioczamimezczyzny

Pozostałe recenzje @w_ksiazkowym_zac...

Ostatni z listy
recenzja

"Staliśmy przez chwilę w milczeniu, rozmyślając o przyszłości, godząc się z teraźniejszością i próbując zapomnieć przeszłość" Czy jest coś bardziej wzruszającego, a zar...

Recenzja książki Ostatni z listy
Noworoczne panny
recenzja

"Córki hrabiego, Aniela i Prakseda Krukowieckie, choć obydwie wychowane w luksusie i pałacowym rygorze, mają zupełnie inny status towarzyski. Nieżyjąca matka Anieli była...

Recenzja książki Noworoczne panny

Nowe recenzje

Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się...
@withwords_a...:

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki...

Recenzja książki Ślad krwi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl