Boginie z Žítkovej recenzja

Kim były boginie?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-06-14
1 komentarz
14 Polubień
Na pograniczy Słowacji i Moraw znajdują się Białe Karpaty, a w nich mała wieś Žítková. Žítková jednak nie jest zwykła wsią, jej sława niegdyś sięgała nawet do Krakowa. W tej wsi od wieków mieszkały kobiety leczące ziołami, przepowiadające przyszłość, a nawet potrafiły poskramiać żywioły. Nazywano je boginiami, a ich sztukę bogowaniem. Jest pewne podobieństwo do szeptuch. Tak jak one odwoływały się do religii chrześcijańskiej i używały modlitw. Dar ten przez wieki był przekazywany z matki na córkę. W tym świecie urodziła się i wychowała Dora Idesová. Według tradycji jest ostatnią z bogiń. Ucieka jednak z tego świata do miasta, kończy etnografię. Jednak w jakiś sposób do niego wraca, gdyż zaczyna zgłębiać fenomen bogiń od strony naukowej. W czasie swoich badań, wśród materiałów SB, odkrywa teczkę jej ciotki bogini Surmeny. Poznajemy razem z nią historię rodu bogiń, od siedemnastego wieku i procesy o czary, poprzez II Wojnę Światową, czasy komunizmu aż do końca lat dziewięćdziesiątych. Prawda o boginiach okazuje się niesamowitą historią w której bohaterka odkrywa też prawdę o sobie. Opowiadając historię bogiń opowiada też historię Czech, terror nie tylko Niemiecki, ale także komunistyczny.

Książka jest prowadzona dwutorowo, współczesność i czasy historyczne. Autorka zgrabnie łączy powieść historyczną z fikcją. Mimo, że w 1/3 inspirowana autentycznymi dokumentami nie rości sobie pretensji, że jest to dokument, jak co niektóre autorki pisząc o Oświęcimiu. Historię tą poznajemy stopniowo, dlatego książka trzyma w napięciu i budzi emocje do ostatniej strony. Budzi emocja tak jak budziły emocje kolejne boginie. Z jednej strony budziły respekt i szacunek, jednak z drugiej gniew, zazdrość, zawiść, nienawiść i powód do plotek. Były przecież Inne.

„Boginie z Žítkovej” to książka poruszająca, pełna bólu, smutku i niespełnienia, bardzo dobrze napisana. Zachwyca styl i język tej powieści. Polecam ją, gdyż to książka warta poznania. Mieszkam około 40 kilometrów od granicy z Czechami, a ciągle sobie uświadamiam jak mało o nich wiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-03-23
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Boginie z Žítkovej
Boginie z Žítkovej
Kateřina Tučková
7.3/10

Wysoko w Białych Karpatach, na pograniczu Moraw i Słowacji, w odciętej od świata wsi Žítková żyły wyjątkowe kobiety. Potrafiły leczyć ziołami, przepowiadać przyszłość, poskramiać żywioły. Nazywano je...

Komentarze
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
Czemu jeszcze nie byłam w Žítkovej?? Dzięki za tą opinię. Kolejne miejsce do odwiedzenia. I książka do przeczytania.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Ja nie pamiętam, czy byłam. Po opublikowaniu książki jest to atrakcja turystyczna.
× 1
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
Książki w ogóle są świetne do reklamowania miejsc jeszcze nieturystycznych.
× 1
Boginie z Žítkovej
Boginie z Žítkovej
Kateřina Tučková
7.3/10
Wysoko w Białych Karpatach, na pograniczu Moraw i Słowacji, w odciętej od świata wsi Žítková żyły wyjątkowe kobiety. Potrafiły leczyć ziołami, przepowiadać przyszłość, poskramiać żywioły. Nazywano je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bogowanie jest stare jak świat, a boginie i andzjele były tu od zawsze'' Czarownice, zaklinaczki, szeptuchy, szamanki, wiedźmy, wieszczki, można by tak jeszcze długo wymieniać nazwy, jakimi określa...

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Życie Aleksandra Fleminga
Człowiek, który odkrył penicylinę.

Każdy z nas kiedyś leczony był penicyliną. Moja Mama, jako dziecko, około 1944 roku była nią leczona w angielskim szpitalu wojskowym w Palestynie. Miliony istnień ludzki...

Recenzja książki Życie Aleksandra Fleminga
Kochaj bliźniego swego
Co znaczy biblijny przekaz w realnym życiu?

Erich Maria Remarque jako osiemnastolatek został wcielony do armii niemieckiej i wysłany na front I wojny światowej. Na froncie odniósł 5 ran, spędził 15 miesięcy w szpi...

Recenzja książki Kochaj bliźniego swego

Nowe recenzje

Fotoplastikon
Fotoplastikon
@ladybird_czyta:

Czy w czasach nastoletnich miała/eś wielu przyjaciół? Ja mam wrażenie, że dzisiejsza młodzież ma o wiele trudniejszą sy...

Recenzja książki Fotoplastikon
Pen Pal
Thriller paranormalny, a do tego erotyk?
@kkozina:

❓️Czy chcielibyście mieszkać w starym domostwie? Czy jednak podobaja Wam się nowoczesne domy? 3.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Spicy th...

Recenzja książki Pen Pal
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl