Kim byłaś Anno ? recenzja

"Kim byłaś, Anno" – czyli czego się spodziewałam, a co dostałam

Autor: @Malwi ·1 minuta
około 6 godzin temu
Skomentuj
10 Polubień
Są książki, które rozbudzają apetyt, zapowiadają się obiecująco, a potem… zostawiają po sobie tylko niesmak i rozczarowanie. Tak właśnie było w moim przypadku z powieścią "Kim byłaś, Anno" Iwony Żytkowiak.

Sięgając po nią, spodziewałam się głębokiej, emocjonalnej opowieści o miłości, tajemnicy i rozliczeniu z przeszłością. Opis obiecywał historię o skomplikowanej kobiecie, zagubionej między marzeniami a rzeczywistością, oraz mężczyźnie, który próbował ją kochać mimo wszystko. Liczyłam na psychologiczną głębię, subtelną analizę postaci i poruszającą narrację. Niestety, to, co dostałam, to dość chaotyczna historia, która bardziej irytuje niż angażuje.

Zacznijmy od fabuły. Już sam punkt wyjścia – śmierć Anny i pozostawiony przez nią tajemniczy neseser – mógłby być świetnym punktem zaczepienia dla intrygującej opowieści. Niestety, szybko okazało się, że autorka nie do końca wiedziała, w jakim kierunku chce poprowadzić swoją historię. Czy to miała być opowieść o niespełnionych ambicjach? O kobietach uwięzionych w rolach, których nie chciały? O mężczyźnie, który kochał za dwoje? A może o zdradzie, tajemnicach i podwójnym życiu? Każdy z tych wątków został poruszony, ale żaden nie wybrzmiał w pełni.

Postacie również mnie nie przekonały. Anna, zamiast fascynować swoją tajemniczością, wydawała mi się nijaka – jej decyzje były momentami absurdalne, a motywacje słabo uzasadnione. Witold natomiast to postać wręcz karykaturalna – jego ślepa miłość, naiwność i całkowite podporządkowanie sobie Anny sprawiły, że trudno było mi mu współczuć. Nie czułam między nimi chemii, nie widziałam tej wielkiej miłości, która miała ich łączyć.

I wreszcie styl. Niestety, tu również nie było najlepiej. Narracja momentami była nużąca, dialogi sztuczne, a opisy (zwłaszcza te dotyczące tajemniczej zawartości nesesera) wręcz groteskowe. Zamiast budować atmosferę napięcia i tajemnicy, miałam wrażenie, że autorka próbuje szokować na siłę – tylko nie bardzo wiadomo po co.

Podsumowując, "Kim byłaś, Anno" miała potencjał, ale nie spełniła moich oczekiwań. Zamiast poruszającej historii o miłości, pasji i poświęceniu, dostałam nijaką opowieść z irytującymi bohaterami i chaotyczną narracją. Jeśli ktoś szuka dobrej powieści psychologicznej – lepiej poszukać gdzie indziej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-08
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kim byłaś Anno ?
Kim byłaś Anno ?
Iwona Żytkowiak
7/10

Dobrze zapowiadająca się artystka oraz zakochany w niej bez pamięci Witold. Czy mężczyźnie starczy miłości za nich dwoje? W środę zmarła Anna. Pozostał po niej jedynie stary, skórzany neseser o za...

Komentarze
Kim byłaś Anno ?
Kim byłaś Anno ?
Iwona Żytkowiak
7/10
Dobrze zapowiadająca się artystka oraz zakochany w niej bez pamięci Witold. Czy mężczyźnie starczy miłości za nich dwoje? W środę zmarła Anna. Pozostał po niej jedynie stary, skórzany neseser o za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Można żyć i niewiele przeżyć. Żyć i nie spotkać nikogo ważnego. Żyć, byle żyć…” Anna była, cichą, spokojną, we wszystkim posłuszną i uległą żoną. Pojechała do matki, sama, mąż z nią nie jeździł bo ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Malwi

Ślad krwi
Gen szczęścia

Nie wiem, co bardziej mnie pochłonęło – klaustrofobiczna atmosfera, w której czułam oddech oprawcy na karku, czy labirynt rodzinnych tajemnic, w których każde kolejne od...

Recenzja książki Ślad krwi
Zatrute serca
Posmak trucizny

Niektóre książki wciągają jak otchłań. Zanurzasz się w nie, tracisz poczucie czasu, a gdy docierasz do końca, czujesz niepokój, jakbyś sama znalazła się w epicentrum zbr...

Recenzja książki Zatrute serca

Nowe recenzje

Nieocalony
Tadeusz Borowski
@teskonieczna:

Marta Byczkowska-Nowak jest dziennikarką, literaturoznawczynią. Czytelnikom znana jest ze swojej debiutanckiej powieści...

Recenzja książki Nieocalony
Szczęśliwy pech
Komedia
@beatazet:

„Szczęśliwy pech” to pełna humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji komedia, która od pierwszych stron wciąga czytelnika ...

Recenzja książki Szczęśliwy pech
Nexus. Krótka historia informacji
Krótka historia informacji od epoki kamienia do...
@beatazet:

Yuval Noah Harari po raz kolejny zabiera czytelników w intelektualną podróż przez historię ludzkości, tym razem skupiaj...

Recenzja książki Nexus. Krótka historia informacji
© 2007 - 2025 nakanapie.pl