“Można żyć i niewiele przeżyć. Żyć i nie spotkać nikogo ważnego. Żyć, byle żyć…” Anna była, cichą, spokojną, we wszystkim posłuszną i uległą żoną. Pojechała do matki, sama, mąż z nią nie jeździł bo nie przepadał za teściową. Nagle telefon, jego żona nie żyje, zginęła w wypadku. Kiedyś Anna była inna, tryskała z niej energia, miała pasje, marzenia... Recenzja książki Kim byłaś Anno ?