Nie bój się życia recenzja

Każdy ma jakiegoś stracha...

Autor: @bookoralina ·1 minuta
8 dni temu
1 komentarz
12 Polubień
„Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu”.

-Mark Twain

Katarzyna Miller to publicystka, poetka i autorka wielu artykułów i felietonów. Znana ze „Zwierciadła”, często gości również jako ekspert w telewizji lub radiu. Jest również psychoterapeutką, od wielu lat prowadzi terapie indywidualne, małżeńskie i grupowe. Organizuje również liczne warsztaty dla kobiet i wykłada na Uniwersytecie. Prawdziwa kobieta renesansu.

Na „Nie bój się życia” natknęłam się przypadkiem, szukając lekkiej lektury. Sama nie wiem, dlaczego sięgnęłam po ten niedługi felieton. Widocznie byliśmy sobie pisani.

Książka jest lekka i przyjemna. Choć to zbiór felietonów pełnych przemyśleń autorki, można go potraktować jako poradnik.

Oczywiście nie w dosłownym tego słowa znaczeniu — autorka przytacza mnóstwo anegdot ze swojego życia, które w świetny sposób wpasowują się w temat lęku.

Książka składa się z wielu krótkich rozdziałów. Każdy z nich dotyka innego lęku. Autorka przeprowadza nas przez liczne obawy, które towarzyszą nam w życiu. Lęk przed śmiercią, miłością czy samotnością to tylko niektóre z nich.

Choć nie wszystkie są aż tak istotne, powinniśmy traktować je serio. Strach bowiem blokuje nas przed życiem w pełni. To przez niego nie otwieramy się na nowe możliwości.

Każdy z nas się czegoś boi, to zupełnie normalne, ważne jest jednak zdanie sobie sprawy z tego, że większość z tych lęków jesteśmy w stanie pokonać.

Autorka daje czytelnikowi rady, z których może skorzystać.

Dzięki lekkiej formie książkę czyta się błyskawicznie – nie wymaga dużego zaangażowania. Prosty język ułatwia przyswojenie treści.

To książka, do której można często wracać, rozdziały można traktować jak lekcje na kolejne dni. Pozwoli to na głębsze zastanowienie się nad poruszanymi kwestiami.

To pozycja idealna dla osób, które chcą oswoić swoje lęki, ale nie mają ochoty na ciężkie, naukowe lektury.

Na końcu autorka umieściła kilka ćwiczeń terapeutycznych, które czytelnik może wykorzystać, np. chcąc nauczyć się asertywności. Myślę, że to bardzo ciekawy zabieg.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Katarzyny, mimo że kojarzę ją z mediów. Myślę, że było to na tyle pozytywne doświadczenie, że w przyszłości prawdopodobnie sięgnę jeszcze po inne jej felietony. Wiem, że jest tego sporo i dotykają różnych tematów.

Znacie twórczość pani Kasi? Sięgacie po felietony?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-17
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie bój się życia
6 wydań
Nie bój się życia
Katarzyna Miller
7.4/10

Uwolnij się od lęku i żyj pełnią życia. W książce Nie bój się życia Katarzyna Miller pokazuje, że najważniejszy w życiu jest... brak lęku przed nim i tym wszystkim, co ono niesie. Opierając się na...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · 8 dni temu
Znam felietony z prasy.
Po Twojej recenzji chętnie przeczytam tę książkę.
× 3
@bookoralina
@bookoralina · 8 dni temu
Cieszę się, że Cię zachęciłam 😊
× 2
Nie bój się życia
6 wydań
Nie bój się życia
Katarzyna Miller
7.4/10
Uwolnij się od lęku i żyj pełnią życia. W książce Nie bój się życia Katarzyna Miller pokazuje, że najważniejszy w życiu jest... brak lęku przed nim i tym wszystkim, co ono niesie. Opierając się na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pozmawiamy dziś o strachu, ale nie takim „fizjologicznym”. Nie o tym, że wrzeszczysz na widok pająka, albo paraliżuje cię wyjście na taras widokowy. Porozmawiamy o strachu, który niejako kreujemy sam...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Jak powiedział francuski filozof Jean-Paul Sartre „ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to, co ja sam zrobiłem z tym, co ze mną zrobiono”. Nasze dzieciństwo, rodzina, w której się wychowywaliś...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Pozostałe recenzje @bookoralina

Chińskie lalki
Chińskie lalki

Od dłuższego czasu bardzo lubię sięgać po książki opowiadające historie życia ludzi pochodzących z krajów azjatyckich. Polubiłam ich kulturę i czytanie o niej sprawia mi...

Recenzja książki Chińskie lalki
Koniec mapy
Podróż wgłąb Arktyki i wgłąb siebie

[Współpraca z wydawnictwem Mięta] Tym razem wybrałam się w czytelniczą podróż na Arktykę-dokładnie do Svalbardu, rejsem na osiemdziesiąty równoleżnik. Była to podróż pe...

Recenzja książki Koniec mapy

Nowe recenzje

Złote godziny
Ta historia Was otuli.
@szulinska.j...:

Kiedyś w pewnej recenzji przeczytałam, że „ta historia otula niczym ciepły koc”. Zapamiętałam to zdanie bo nie mogłam s...

Recenzja książki Złote godziny
Chłopcy
Przeciętna
@oliwia.k:

Przeciętna. Bardzo przeciętna. Pomysł naprawdę fajny, ciekawy, lecz moim zdaniem wykonanie jest średnie, a szkoda bo ba...

Recenzja książki Chłopcy
Alfabet wojny
Wojna nas nie dotyczy
@MichalL:

"Alfabet wojny" to temat wojny dedykowany każdemu Kowalskiemu, czy Kowalskiej, który jest kontynuacją, a może nawet roz...

Recenzja książki Alfabet wojny
© 2007 - 2025 nakanapie.pl