Karnawał recenzja

Karnawał

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2024-03-22
Skomentuj
1 Polubienie
“To takie trudne, kiedy człowiek zostaje sam na sam z potworami i nie może liczyć na pomoc.”

Gdy grupa młodych ludzi, postanawiła spędzić tę jedną noc na wyspie Czarci Ostrów, planowali po prostu świetnie się bawić. Lecz plany nie zawsze uda się zrealizować. Już pierwsze ciało jakie odnaleźli je pokrzyżowało. A to było dopiero preludium tragedii jaka miała wtedy miejsce. Ile osób ocalało ? Kto skrył się pod maską i zabijał kolejnych uczestników karnawałowej zabawy ?

Książki Alicji Sinickiej są już dla mnie takimi pewniakami. Wiem, że czeka mnie mocna, szokująca i nieprzewidywalna historia, która namiesza mi w głowie, za każdym razem jak sięgam po jej książki. Nie zawiodła mnie i tym razem.

“U większości ludzi z syndromem stresu pourazowego objawy takie jak lękliwość, nadpobudliwość i powracające w koszmarach obrazy po paru miesiącach lub latach od zdarzenia ustępują całkowicie. U niewielkiego odsetka mają charakter przewlekły i powodują trwałą zmianę osobowości - ja jestem takim przypadkiem.”

Amelia należy do skromnego grona ocalałych. Jednak nadal boi się, że to nie minęło, że wciąż jest w niebezpieczeństwie. Tym bardziej, że sprawca, mimo upływu 20 lat, wciąż jest nieznany.

Naprzemiennie poznajemy tu opis wydarzeń sprzed 20 lat, z tej strasznej nocy, przedstawiony z perspektywy Roberta oraz tego co dzieje się obecnie, z perspektywy Amelii. Po tak wielu latach też ich drogi krzyżują się ponownie.

“Kiedy Robert jest blisko, boję się życia odrobinę mniej, choć myślałam, że wszystko związane z Czarcim Ostrowiem będzie potęgować mój lęk.”

Oboje przez to przeszli, oboje przeżyli i oboje czują, że koszmar rozpoczyna się na nowo. Nikt nie zrozumie tego przerażenia jak właśnie ta dwójka i gdy okazuje się, że giną pozostali ocaleli z wyspy, mają świadomość, że w każdej chwili ich życie może ponownie być w niebezpieczeństwie. A może już jest ?

To czuć. Zarazem w domku na wyspie jak i w czasach obecnych, jak sprawca osacza ich, jak tracą poczucie bezpieczeństwa, jak strach przejmuje nad nimi kontrolę. Przeżyli wtedy ale czy tym razem też im się to uda, czy morderca dokończy dzieła?

Alicja Sinicka sprytnie manipuluje wątkami przez co jako czytelniczka, co chwilę podejrzewałam inną osobę. Nawet Amelię, bo czuć było wyraźnie, że ma coś na sumieniu, daje do zrozumienia, że czuje się winna. Czy ma krew na rękach ?

Ale za szybą stał mężczyzna w masce, w oknie to jego widzieli pomiędzy śmiercią kolejnych osób. Czy to oczyszcza ją z podejrzeń ? Kto stoi za tą tragedią ?

Jestem praktycznie pewna, że nikt nie da rady zgadnąć. Dopóki autorka na to nie pozwoli, dopóki to ona nie odkryje kart, nikt ich nie przejrzy. To jest tak perfekcyjnie skonstruowane, tak precyzyjnie dopracowane, że nie ma takiej opcji, że ktokolwiek zarzuci tu przewidywalność. Ja sama byłam w szoku.

Nie jestem fanką takiego skakania od teraz do dawniej, zwykle mnie to irytuje. Ale tu to rewelacyjnie budowało napięcie, trzymało w tej niepewności i strachu. Tym bardziej, że każdy rozdział kończył się w takim momencie, że zapierało dech z przerażenia, a trzeba było wytrzymać te emocje, przebrnąć przez kolejną dawkę informacji z innej osi czasowej, która również szokowała. I tak skakaliśmy od jednego szoku i dawki strachu do kolejnego. Tempo nie zwalnia aż do samego końca.

Wg mnie to jest po prostu GENIALNE. Podziwiam to jak Alicja potrafi dosłownie zrobić sieczkę z mózgu czytelnika, już nie ma się pojęcia momentami o co może chodzić, kto może tu być winny, co jest prawdą co grą, iluzją, paranoją. Aż dochodzi do takiego zwrotu akcji, że już kompletnie nie wiadomo czego spodziewać się dalej i jakim cudem mogło do tego wszystkiego dojść.

Kocham takie książki, kocham te emocje, tę taką charakterystyczną dla książek Sinickiej aurę - ciężką, duszną, ponurą - ale zarazem niesamowicie intrygującą.

Jeśli szukacie takie zaskakującej i mrocznej historii, to zdecydowanie polecam. Gwarantuje, że nie zawiedzie. Dziękuję za możliwość jej przeczytania.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Karnawał
Karnawał
Alicja Sinicka
7.7/10

To miała być wspaniała zimowa noc na Mazurach. Zmieniła się jednak w koszmar. Amelia cudem ocalała z tragedii, która rozegrała się w 2002 roku na wyspie Czarci Ostrów. W domu letniskowym zamożnych r...

Komentarze
Karnawał
Karnawał
Alicja Sinicka
7.7/10
To miała być wspaniała zimowa noc na Mazurach. Zmieniła się jednak w koszmar. Amelia cudem ocalała z tragedii, która rozegrała się w 2002 roku na wyspie Czarci Ostrów. W domu letniskowym zamożnych r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyspa Czarci Ostrów miała być miejscem karnawałowej zabawy, a stała się miejscem zbrodni. Amelia wraz ze znajomymi pojechała na Mazury, by spędzić miło czas na zabawie. Impreza jednak skończyła się d...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Zimowy dzień, prywatna wyspa i grupa przyjaciół, pragnąca nieco się zabawić. Karnawał jest do tego idealnym czasem, a wyspa Czarci Ostrów dodaje intymności. Gdy wszyscy goście dopływają na miejsce, r...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Kiedy zajdzie słońce
Kiedy zajdzie słońce

Lubicie westerny ? Kowbojskie klimaty ? Magda Szponar wydała już dwa romanse tego typu, a z tego co zauważyłam na jej profilu, trzeci w drodze, więc jeśli lubicie ta...

Recenzja książki Kiedy zajdzie słońce
Wojna
Jeźdźcy Apokalipsy #2. Wojna

“Wszystkie inne stworzenia mogą doświadczyć zarazy, głodu i śmierci, ale prawdziwa wojna to zjawisko czysto ludzkie.” To tak boleśnie prawdziwe… Szczególnie teraz gd...

Recenzja książki Wojna

Nowe recenzje

Malarstwo. Najpiękniejsze obrazy
Najpiękniejsze obrazy
@LiterAnka:

Gdybym kiedyś przestała interesować się literaturą, z pewnością przeniosłabym uwagę na malarstwo. Nie dlatego, że mam t...

Recenzja książki Malarstwo. Najpiękniejsze obrazy
Klepak. Gang z Wołomina
Klepak
@Gosia:

„Klepak. Gang z Wołomina” Artur Górski to książka, która przybliża nam realne zdarzenia, które miały miejsce w naszym k...

Recenzja książki Klepak. Gang z Wołomina
Zadzwoń, jak dojedziesz
Kiedy role się odwracają
@iris06648:

Ta urocza, kojarząca się z jesienią okładka skrywa prawdziwą bombę emocjonalną w środku. Z jednej strony to dobra lektu...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
© 2007 - 2025 nakanapie.pl