Dywan z wkładką recenzja

Jak mogliście zauważyć, w ostatnim czasie chętnie słuchałam komedii kryminalnych. Przyznaję, że to gatunek, który w wersji audio odpowiada mi najbardziej, gdyż nie wymaga nadzwyczajnego skupienia, a pozwala przyjemnie spędzić czas. Mimo to przekonałam się, że nie każda taka książka jest w stanie mnie rozbawić, a tym bardziej zachwycić, ale "Dywan z wkładką" to prawdziwa petarda. Marta Kisiel wpisała się idealnie w moje poczucie humoru i stworzyła świetną kryminalną zagadkę.

Muszę Wam powiedzieć, że doskonale bawię się przy historiach, w których pojawiają się teściowe. Może dlatego że nie mam własnej, a może po prostu stanowią najlepszy materiał na bohaterki komedii. Tutaj mamy jedną, z rodzaju tych nadaktywnych - świetna figura, aktywność fizyczna, podążanie za modą. Mamusia ma więc wszystkie te cechy, których synowa nie posiada, przez co każda wizyta w domu jedynego syna przyprawia jego żonę o nerwicę. Ale nie tym razem, bo choć odwiedziny zaczęły się standardowo, to przyniosły nieoczekiwane skutki, a wszystkiemu winny Zbrodzień.

I choć teściowa kradnie show, to główną bohaterką jest Tereska, czyli synowa. W skutek nie do końca przemyślanej decyzji, staje się wraz z mężem właścicielką domu w pozornie spokojnej okolicy. Przeprowadzka kosztuje ją wiele nerwów, a aklimatyzacja w nowym miejscu nie jest łatwa z kilku względów. Na to wszystko na głowę zwala się jej teściowa i tylko trupa brakowało. Ale i trup się znalazł.

Komizm postaci jest więc tym, który zrobił na mnie największe wrażenie. Oprócz tych wymienionych, są oczywiście jeszcze mąż Tereski i ich nowi sąsiedzi, którzy reprezentują chyba wszystkie możliwe typy osobowości.

Wielkim atutem tej powieści jest też bez wątpienia styl autorki, która sprawnie dostosowuje język do poszczególnych bohaterów, świetnie posługuje się ironią i ma niesamowitą lekkość pióra.

"Dywan z wkładką" to komedia kryminalna, w której nie ma miejsca na nudę. Akcja toczy się dynamicznie od pierwszej do ostatniej strony. A kontynuacja losów rodziny Trawnych jest już dostępna, więc na pewno sprawdzę, co u nich.

Moje 8/10.